Misja na marsa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=28&w=20731378


[ wiadomość edytowana przez: Tomek-Mydlowski dnia 2005-03-12 16:37:55 ]
  
 
mówili o tym w Esce...historia z pozoru smieszna ale tragiczna a kolesie z "Nasa" posiedzą pewnie pare latek
  
 
Jeżeli to prawda to musieli być nieźle naćpani...

A swoją drogą to zastanawiam się czy już doleciał na marsa telewizor który z kumplami wysłaliśmy dobrych parę lat temu w podobnych warunkach z akademików PL. Tylko, że faktycznie zapomnieliśmy o rakiecie... luzem poleciał...
  
 
Cytat:
2005-03-12 17:32:31, Navi pisze:
Jeżeli to prawda to musieli być nieźle naćpani... A swoją drogą to zastanawiam się czy już doleciał na marsa telewizor który z kumplami wysłaliśmy dobrych parę lat temu w podobnych warunkach z akademików PL. Tylko, że faktycznie zapomnieliśmy o rakiecie... luzem poleciał...



E to jak bez rakiety do max wyszedl na orbite a dalej to nie da rady .

Ale powaznie, straszna historia, wybaczcie chciałem napisac cos powaznego ale nie moge sie powstrzymac ze smiechu "misja na marcia" , "misja ratunkowa"
Cytat:
wlasnie mielismy zamiar wyslac misje ratunkowa.
Bo stracilismy kontakt radiowy z poprzednikiem

wybaczcie prosze ale to jest głupota, straszna głupota.

P.S. a swoją drogą PS autora/ki
Cytat:
P.S.
Co dzisiejszych studentów ochodzi jakaś Jałta, AK, SLD albo wizyta magistra K.
w Moskwie? Ważniejsza jest misja ratowincza na marsa.

jest nie na miejscu, a juz n apewno nie ma związku ze sprawa.
  
 
ale jazda - przy tym to moje wszystkie odbyte imprezki blakną
  
 
To nie po alkoholu takie pomysly.... Chyba ze ludzie naprawde bez mozgu.
  
 
Dragi... Alkoholu w to nie mieszać