| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
BolimA Miłośnik FSO PF '81 / E34 '90 Warszawa - Wola | 2004-06-03 18:17:03 Z tego co pamietam ten temat byl juz kilka razy walkowany na forum.
Uzyj wyszukiwarki. |
Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2004-06-03 19:09:53 bierzesz moduł, aparat zapłonowy, dwa zielone kabeli i europa stoi otworem |
Cosmo Miłośnik FSO PN 1,5/Warszawa M-20 Łódź | 2004-06-03 19:29:09 ja podczas dalekich tras Wawką zauważyłem pewną prawidłowość.
Jak się bierze narzędzia to zawsze się przydają, ba czasem są nawet niezbędne. Natomiast jak się ich nie bierze to nie są wogóle do niczego potrzebne, bo nic się nie psuje.... |
Siostra_ Warszawa | 2004-06-04 00:16:54 m się przydał przewód gumowy jak w austrii pękł mi ten od nagrzwnicy |
Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2004-06-04 00:23:16
|
road_runner Miłośnik FSO Gdynia | 2004-06-04 00:31:54 Regulator napiecia to podstawa |
Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2004-06-04 00:33:44
|
profil-usunięty | 2004-06-04 10:44:22 kto swoje nosi ten sie nie prosi... silnik bez oleju nawet 3km nie zrobi... a latwiej dolac niz w stresie pchac. |
chudson Polonez Gorzów Wlkp | 2004-06-04 23:01:09 Taa, dawca byłby najlepszy ( o ile jest kompletny ) , a płyny się przydają jak samochód wysiądzie na odludziu gdzie do najbliższej stacji kilka kilosów. Zresztą poco dawać im zarabiać Różnej grubości rurki i węże oraz duża ilość opasek zaciskowych , oraz chociaż jeden przewód elastyczny hamulców, a nóż któryś pęknie, dobrze jest mieć dodatkowy mikroprocesor od wycieraczek i kierunków albo przerywacz jeżeli ma się starszego poldka. Wogóle , bierz wszystko co masz i co nie zajmuje całego bagażnika , coś do poklejenie pękniętej szyby i coś do zaklejenie wybitej bocznej, , jak chcesz oszczędzić to nawet dętke którą wkładasz do przebitej bezdętkówki i znów mozesz śmigać. ( oczywiście z pompką ) Ja tam lubie być ubezpieczony |
Elvis_Canapca Miłośnik FSO Biale Zloto / Szmara ... Birmingham | 2005-02-20 22:28:55 a ja mam pytanie z nieco innej beczki, bo za ok. miesiąc wybieram sie do naszej Ojczyzny pięknej z autem z kierownicą po prawej stronie i nie wiem, czy od granicy do Pępowa lepiej jechać droga numer 6, czy drogą numer 20. Chodzi mi glównie o tę, która jest mniej uczęszczana przez naszych przyjaciól z kategoriami C i D, bo konieczność wyprzedzania chcę ograniczyć do minimum (acha granicę przekraczam w Kolbaskowie i zawinąć do Stargardu Sz. i tak muszę)
Z góry dziękuję |