Gaz w ZETECu - za i przeciw...

Wiem, że jest podobny temat, ale brak w nim wypowiedzi posiadaczy tych silników. Są opinie ogólne na temat instalacji.

Jestem w posiadaniu essiego z silnikiem 1,6 16V ZETEC 90 KM z plastikowym kolektorem. Proszę o opinie osoby, które załadały instalacje do tego ilnika

pzdr4all

Posiadam instalacje LPG w Escorcie 1.6 16v ZETEC. Co prawda sam jej nie zakładałem (zrobił to poprzedni właściciel) więc o technicznych aspektach nic nie powiem, mogę za to wypowiedzieć się na temat użytkowania Escorta z LPG.
KOSZTY - w lecie na trasie Kraków - Rzeszów - Kraków samochód spalił mi średnio 9 l gazu / 100 km - Wynik jest więc bardzo dobry. Po mieście pali w granicach do 11. To w lecie. W zimie jest gorsza sprawa - po mieście koło 13 l, na trasie ponad 11...
WRAŻENIA Z JAZDY - przynajmniej w przypadku mojego auta teza, że "różnica pomiędzy jazdą na gazie a jazdą na benzynie jest niezauważalna" się nie potwierdza. Na LPG odczuwam spadek mocy, auto gorzej przyspiesza a co najgorsze moc jest rozwijana w dolnym zakresie obrotów nierównomiernie. Denerwuje również mały zbiornik umieszczony we wnęce po kole zapasowym - jego 29 l starcza najwyżej na 310 km...

ja u siebie mam SGI firmy BIGAS
załozyłem 1,5 roku temu , przejechane 49kkm pali więcej niż benzyny około 8-9l/ na trasie w mieście z 11-13 litrów

Jak na razie żadnych problemów , na początku miałem tylko problem z obrotami ale pomogło ustawienie kompa

poza tym autko jest mniej elastyczne na LPG

Cytat:

2005-02-13 21:56:08, Mieta pisze: Ja zakladalem sam LPG do swojego essiego 1.6 16V Zetec zplastikowym kolektorem.Na poczatku bylo super nier dlawil sie nie strzelal a z tydzien temu mialem akcje i wystrzelil i rozerwal kolektor.Mialem problem taki ze od razu zaczelo sie wszystko sypac.Ale wymienilem membramy w parowniku przeczyscilem caly uklad i jest zajebiscie.Pali mi na trasie 8 literkow gazeli a w mierscie okolo 10

a ile Cie wyniósł remont po wystrzeleniu kolektora? wstawiłeś nowy, czy posklejałeś?

Ja mam instalkę II-gen. Elpigazu. Na gazie przejechałem dopiero jakieś 9 tyś. ale nie narzekam. Bez problemu pali, neźle przyspiesza (jest może troszkę mniej elastyczny, ale jak niedługo zdejmę kata to mam nadzieje że wróci do normy) za to jak się już wkręci to aż się nie chce nogi z gazu zdejmować . W mieście pali ok. 10 l (jakoś nigdy mi się niechce dokładnie policzyć) .
Podobnie jak Andrew popieram LPG, ale tylko dobre instalacje zakładane u dobrych gazowników.

Witaj,
Escort Mk7 1,6 16V Zetec '99 kombi.

Instalacja LandiRenzo II gen.
10 l/100
koszt 1800 zł plus świece (motorcraft), przewody(motorcraft) , sonda lambda (niestety nie wytrzymała 180 000 km),

lekko mniejsza dynamika (kiedyś miałem "kopa" powyżej 3500 obr - na LPG go nie mam) - powtarzam lekko mniejsza.

Zasadniczo polecam - warunek dobry gazownik

Marcin

Ja mam u sie bie 1.6 16V 90KM.
kupilem go z gazem wiec nie mam porownania z benzynka
instalke mam elpigazu.w ramach pracy mgr. badalem Astre 1.6 8V z podobna instalka na hamowni inercyjnej.wynik:
katalog pisze 86KM
na benzynie bylo 84KM
na gazie 80KM
moment na benzynie 129Nm przy 3200 obr/min
moment na gazie 125 Nm przy 2900 obr/min
w butle wchodzi 37 l
w miescie(20 st mrozu,7 km do pracy) spalil 14l/100km
na trasce jakies 9, a mialem 100km/h a czasem nawet 160
kolektor metalowy,przezyl jeden strzal,klapa sie zamknela,zawor upuscil cisnienie i wszystko wrocilo do normy.
osoboscie bardzo polecam zagazowanie essiego

Mam wlasnie ten silnik i powiem tak:
nie mam silnika krokowego, a zaworek. Ustawiony optymalnie po wielu probach i testach. Pali na stale 10l zawsze. No chyba ze jade super ostro (a zadko jezdze super ostro) to spali wiecej.
Chodzi gorzej niz na benzynie, ale ostatnio zatankowalem gaz na stacji w Lodzi (inflancka przy Leclercu - Shell, samotna stacja przy Jet) i naprawde czuc bylo kopyto jak na benzynie (przynajmniej tej 95), a jak znow zatankowalem LPG gdzie indziej to znow rzadzizna (a tankuje tylko na stacjach duzych - BP, Shell - ale b. rzadko bo nima w okolicy, Petrochemia, Statoil, Orlen). Natomiast ostatnio zatankowalem sobie benzynke Shell V-Power Racing, i po prostu wypas, zaden gaz nie podskoczy.
A wracajac do tematu - dobry gazownik to podstawa. Polecam przy okazji firme NAGAZ, Lodz, 1-go maja ilestam. Tam naprawili moja nienaprawialna instalacje, z ktora kupilem essinke.

Powyzej 4 tys. obr na gazie przyspieszenie nie wzrasta tak jak na benz., ale pies to sral, gaz jest ku oszczedzaniu w koncu. A jak mam sie scignac, przelaczam na benz.

Zreszta, napewno przynajmniej niektorzy z nas wymienia sie informacjami na walnym w piotrkowie.

Pozdr