Rejestracja nieziemska sprawa !!! PROBLEM

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem z zarejestrowaniem ciągnika tylko bez śmiania się, a problem jest taki że dziadek kupił 15 lat temu ciągnik nowego w salonie i go nie rejestrował bo maszyna nie jeździł po drogach wiec było to sensu by kase wydawać. Teraz kupiliśmy od niego tą maszynę i chcemy zarejestrować ale w urzędzie latali z godzinę co tu zrobić bo jeszcze takiego patentu nie widzieli. I doszli do tego że musi ciągnik mieć certyfikat kutry każdy nowy pojazd teraz posiada by mogli to zarejestrować a wiadomo że 15 temu certyfikatów nie wydawali (pierdolona unia) no i jest poważny problem bo jak tego nie da się zarejestrować to wiadomo co, nie mówiąc że tego nawet nie da się pozbyć bo nikt nie kupi, a wartość w takim stanie może być od 15 – 20 tyś zł!!
Jak myślicie jak to załatwić, i czy czasami rzeczoznawca taki od zmian poważnych przeróbek w samochodach (np. swap) wystawia zaświadczenia o dopuszczenia do ruchu, to może coś jak certyfikat czy coś podobnego załatwi.
  
 
Sprawa dla Radia Zet "Dzwonie do Pana, Pani..."
  
 
Cytat:
2005-03-01 01:33:25, versus pisze:
Sprawa dla Radia Zet "Dzwonie do Pana, Pani..."



  
 
heh to pl ciagnik ?
zawsze mozna kupic jakiegos gruchota za pare pln i graty przelozyc
ale to dla mnie bez sensu
ale co by nie mowic niestety tak juz jest jak sie z czyms zwleka ... a nasze urzedy tego nie respektuja obawiam sie ze moze nic z tego ne wyjscsc a ile traktor ma lat ? zalicza sie do zabytkow ?
  
 
Po mojemu z opisu wynika że ma 15 lat.
  
 
przeciesz pisałem że ciągnik był kupiony od nowość 15 lat temu czyli chyba ma 15 lat nie i jest polski bo wątpie że w tamtych czasach wogule można było coś zagranicznego kupić.

akupić trupa to nie taka prosta sprawa bo tak tanio jak aut nima tak dobrze za 5 tyś może trupa by kupił a tak wogule to nie ma sensu bo numerów nieprzebije bo wogule wszystko jest stalowe i są takie numery że....

jestem dobrej myśli że wszystko bedzie dobrze tylko trza go trochę pod picować by nie meli czasem do czegoś się przyczepić

ale ta sprawa jest godna telewizj tvn ,,uwaga,, normalnie jaja jak berety

  
 
Cytat:
2005-03-01 16:15:58, dr_Killer pisze:
przeciesz pisałem że ciągnik był kupiony od nowość 15 lat temu czyli chyba ma 15 lat nie i jest polski bo wątpie że w tamtych czasach wogule można było coś zagranicznego kupić.



i tu sie mylisz "Grucha"


MessayFerguson czy jak mu tam
Te ruskie czerowne
chyba tez byly jakies z DDRow

pozatym ze na tabliczce jest 15 lat to nie znaczy ze byl wypodukowany 15 lat temu
  
 
niio i czeskie zetory tez juz byly, a jak kto chcial mogl sobie kupic jakis zachodni naprzyklad merca albo bmw z klima i takimi wypasami ze jechales na pole objezdzales je do kola komputer wprowadzal dane a potem sam oral a wedlug mnie to da sie zarejestrowac tylko ci w urzedzie jeszcze o tym nie wiedza
  
 
Cytat:
2005-03-01 19:12:33, bauer pisze:
i tu sie mylisz "Grucha" MessayFerguson czy jak mu tam Te ruskie czerowne chyba tez byly jakies z DDRow pozatym ze na tabliczce jest 15 lat to nie znaczy ze byl wypodukowany 15 lat temu



z tego co wiem to ferguson był robiony na licencji angielskiej a nie tam ruski w tej chwili ferguson jest polski i jest dalej czerwony
fakt o zetorze za pomniałem ale z tym merolem i bmw to rześ wymiślił full wypas
  
 
Te ruskie czerwone to były Wladimirce, inaczej w moich stronach zwane bocianami I było ich prawie tyle co Ursusów A Fergusony to tylko burżuje mieli, ale fakt, że były i 15 i 20 lat temu :p
No i zauważcie, że 15 lat wstecz to był rok 89-90 czyli okres wielkich przemian i mogły się już wtedy pojawić zagraniczne ciągniki
Pozdr!
PS: sorry, że się wtrącam
  
 
no amerykanckie Dżondiry (nie wiem jak to sie pisze ) lub niemiecki Classy
  
 
nie no powaga ja pamientam jak polonez byl ful wypasiona bryka a brachoil wrocil ze szwajcari z praktyki (AR) i przywiuzl katalogi szczena tak mi opadla ze podloge porysowalem