Silnik krokowy ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
da się to jakoś ominąć, wywalić??

pozd
  
 
O Hubercik, cześć i czołem, dawno Cię nie było
Co do tematu... geniuszem wynalazcą nie jestem, ale jakoś mi się na chłopski rozum wydaje że nie
  
 
Cytat:
2005-02-22 19:32:19, Kielek pisze:
O Hubercik, cześć i czołem, dawno Cię nie było Co do tematu... geniuszem wynalazcą nie jestem, ale jakoś mi się na chłopski rozum wydaje że nie



czołgiem
sprawa ma się tak,że auto już smiga na odłączonym krokowym z tym że czasami przy ostrym gazie kwilowo się zadławia i obawiam się że to może być efekt dłubania przy krokowcu
  
 
czy ja wiem.... teoretycznie krokowy powinien działać tylko na wolnych?? Może jak się dodaje gazu to on się przesuwa w któreś skrajne położenie?? Podepnij drugiego krokowca pod wtykę (jeden musi być wkręcony w kolektor), dodawaj gazu i obserwuj reakcję... choć sam nie jestm pewien tego sposobu - no cóż: chłopski rozum
  
 
a może ktoś wie ile kosztuje nowy krokowy??
  
 
do eresa?? Przeważnie około 500, ale na hipotezy można kupić (jak są) nowe za 350 pln a używki za 150. Też szukam.
  
 
Cytat:
2005-02-24 18:12:40, Artur_ST pisze:
do eresa?? Przeważnie około 500, ale na hipotezy można kupić (jak są) nowe za 350 pln a używki za 150. Też szukam.



500?? dużo ale z drugiej strony kupić taki sam badziew za 150 pln, hmm znam lepsze sposoby na zainwestowanie takiej kwoty. póki co walcze nad wyeliminowaniem tego z silnika i lada kwila chyba będę pewien że da się to usunąć. narazie jest faza testów
  
 
Mnie tez to dziadostwo sie palęta po silniku i z miłą chęcią bede sledził twoje poczynania
  
 
Cytat:
2005-02-24 18:22:23, Irekcity pisze:
Mnie tez to dziadostwo sie palęta po silniku i z miłą chęcią bede sledził twoje poczynania



u mnie już się nic nie pałęta,narazie czekam czy cosik się spsuje.
  
 
Przy nie pracujacym krokowcu "ssanie" nie dziala i sie dusi jak zimny - tak mialem w 1,6 EFI
  
 
i jak się spisuje bez krokowca?? Walczysz dalej?? Spsuło się coś??
  
 
Cytat:
2005-02-24 18:47:41, Seba pisze:
Przy nie pracujacym krokowcu "ssanie" nie dziala i sie dusi jak zimny - tak mialem w 1,6 EFI



i to by mi pasowało bo podczas rannego odpalania dławi się jak mu się doda lekko gazu
  
 
Mam podobne objawy... czyli co? padnietego mam krokowca??
  
 
Cytat:
2005-02-26 21:34:30, Irekcity pisze:
Mam podobne objawy... czyli co? padnietego mam krokowca??



całkiem możliwe
  
 
Jeżeli nasze silniki mają coś wspólnego odnośnie krrokowca, to mogę wam powiedzieć, że ranne dławienie się przy mocniejszym dodaniu gazu nie jest spowodowanę przez ów badziew. Przed wymianą to miałem i po wymianie na fabrycznie nowy nic się pod tym względem nie zmieniło Ja bym w tej przypadłości obstawiał czujniki temp albo silnika albo zasysanego powietrza (które w dolnym zakresie temp podają sygnał z du$$)