Chwalę się- mój nowy nabytek

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
07.03.2005r. stałam się szczęśliwą właścicielką Corolli XLi E9
Jejku jest naprawdę fantastyczna, mimo że to golas to jestem zadowolona. Już pojeździłam nią trochę i powiem, że "chodzi" lepiej niż DX tz. lżej i ciszej.
Ale i tak Corollcia E8 jest moją ulubienicą, moią Niunią, moim pierwszym ulubionym autkiem. Była ze mną ponad 1,5 roku i bardzo się do niej przyzwyczaiłam. Z bólem serca stwierdziłam, że prawdopodobnie nie poradzę sobie z utrzymaniem auta w przyszłości i albo teraz ją sprzedam i kupię nowszą albo zostaje i wpakuję w nią kupę forsy. Ze względów ekonomicznych wybrałam opcję pierwszą jeszcze jest u mnie ale czuję że niedługo definitywnie się z nią pożegnam.
Tak więc jest nowszy model Corolli i mam nadzieję, że tą pojeżdżę duuuużo dłużej.
Tak więc chwalę się - Corolla E9
ale dział o DX'ie pozostaje!! KLIK

No i tak wygląda już zmieniona strona: KLIK
Pozdrawiam - Mad Madzia
  
 
Bardzo ladna rolka, piekny lakier, nie widac rudej, nieduzy przebieg, zadbana w srodku, najbardziej podobaja mi sie fotele i kierownica, ktore doslownie wygladaja jak nowe, poprostu miod. Nawet zaryzykuje i powiem, ze wyglada o niebo lepiej niz moja Cari 94`(ktora niestety nie miala latwego zycia u poprzednich wlascicieli). Pozdrawiam
  
 
Madziu
Moje gratulacje !!!!

Widzę ze Toyka ma jedyny słuszny kolor i jest w bardzo dobrym stanie lakierniczym. Fajna sztuka, nawet tapicerka ma czerwone dodatki.

Szerokiej drogi
  
 
Tak - wszytko w kolorze. No i oczywiście czerwień

CzapCzap autko tak ładnie wygląda bo jest rozebrane na czynniki pierwsze i na nowo złożone i polakierowane
  
 
Jak pisałem wcześniej - bardzo ładna
Ciekawi mnie jak wygląda komora silnika

Pozdrawiam
  
 
madziu gratuluje udanego zakupu
patrze posłuchałaś i kupiłaś czerwoną (bo czerwone są najszybsze)


troszke śmieszną na kierownice ale co tam fajna rolka

Cytat:
Nawet zaryzykuje i powiem, ze wyglada o niebo lepiej niz moja Cari 94`


czap czap nie podpadaj
  
 
Cytat:
2005-03-09 20:43:01, rsuhy pisze: czap czap nie podpadaj


Chodzilo mi o stan w jakim znajduje sie autko Madzi. Wiadomo, ze Cari jest piekniejsza i leprza przeciez to wyzsza klasa . Poprostu dawno nie widzialem jakiegos starszego wozu w takim stanie
  
 
WOW
Super Toyka Madziu
I oczywiście w "diabelskim" kolorze
Bardzo ładna i zadbana
Trudno taką znaleźć.

Pozdrawiam.
  
 
  
 
No właśnie zapomniałam zrobić fotek silnika... ale zrobię i zapodam.
Rsuhy ona ma taką samą kierownicę jaką kiedyś miał brachol w swojej E9 sedan Wygodnie się ją prowadzi
CzepCzap nie przesadzaj Corolla to te auta do których kierowcam potrzebuje tylko jednego klucza - do stacyjki
  
 
Madzia !
Tak na wszelki wypadek włóż jej jeszcze do bagażnika klucz do kół i do akumulatora. Znasz pewnie powiedzonko. że strzeżonego .... itd
Moja miała (i ma nadal) jeszcze na wyposażeniu oryginalny wkrętaczek (dwustronny) z napisem toyota. Najlepszy wkrętak w domu !!!
Pozdrawiam
  
 
Babciu jakieś 2 klucze są w bagażniku od czego toto to nie wiem
  
 
Pewnie poprzedni właściciel był fanem marki i dokupił sobie takie klucze jako gadgety, a przykręcał jakieś inne rzeczy poza autem
  
 
Tego nie można wykluczyć. Klucza do akumulatora użyliśmy dopiero po ok. 3 latach od zakupu, jak w wyniku bandyckich działań (próba włamania) w akumulatorze zwarło celę i trzeba go było wyrzucić.
Firmowy wkrętaczek jest rzeczywiście używany do przykręcania różnych rzeczy poza autem.
  
 
Oryginalne klucze są wypasione - potwierdzam
  
 
Co do kluczy to może jeden jest od kół a drugi od świec, natomiast co do tapicerki to z tego co wiem to są to pokrowce na fotelach... Ale dość tych zachwytów: szkoda, że silnik taki mały...
  
 
Piglet!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Powieszę
Mały nie mały żeby się tylko nie sypała
A tak w ogóle to jeszcze nawet nie zobaczyłam dokładnie co ona tam ma a czego nie ma.

[ wiadomość edytowana przez: madzia_83 dnia 2005-03-11 07:10:15 ]
  
 
Cytat:
2005-03-10 21:28:18, MisiekII pisze:
Oryginalne klucze są wypasione - potwierdzam



Co Wy chcecie od tych kluczy? Jest ich całkiem sporo, zwłaszcza gdy porównać z innymi markami. Klucz do świec, do kół, do zdejmowania kołapków, chyba z 4 płaskie, klin pod koła i proste kombinerki. Wszystko w ładnej torbie.

P.S. Ale i tak najlepiej wyposażona fabrycznie pod względem narzędzi był WAZ 2103, czyli łada 1500 - tam był niemal mały warsztat

A w ogóle to bardzo ładny samochodzik nabyłaś Madziu



[ wiadomość edytowana przez: Golden_Flyer dnia 2005-03-11 09:21:43 ]
  
 
Ja mam tylko 2 klucze - full wypas
  
 
Ja mam klucz do kol i takie cudo do zdejmowania kolpakow