Popsuł się essi :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Postał dwa dni na mrozi i to wystarczyło
Przed chwilą wyszedłem , po dostaniu sie przez zamarznięte uszczelki do środka przekreciłem i niestety , zero reakcji
No to w ruch poszły kable rozruchowe podłączone do sprawnego auta. Stał tak 10 minut podłączony kablami, światła, radio wszystko gra. Niestety rozrusznik jedyne co zrobił to wkrecał sie na 2-3 obroty

Co to moze być?
Zmarzniety rozrusznik?
On jak gdyby gubił prad, tzn po przekręceniu światła gasły, i 2 obroty ledwo ledwo

help


Paranoja

  
 
Wisz, ja bym stawiał na aku. Kiedyś funflowi w Cytrynie padł aku i podpieliśmy z Essiego, Essi na obroty a tamten nawet nie zakręcił. Założyli mu nowy aku i odpalił bez problemu...
  
 
Jest tak przez kable ciężko się pali samochód , twój padnięty akumulator pożęra cały prąd wyjmij swój i włóż ten drógi na pewno zapali
  
 
No tak, ale skoro z drugiego auta przez jakies 10 minut szedł prąd, kable się nagrzały. Wydaje mi się że powinien od razu zaskoczyć i bez problemu wkręcić się na obroty.

Przecież podłączenie kablami do drugiego aku, to na jedno wujdzie. Czyz nie?
  
 
otuż nie mówie ci jak zmienisz aku to odpali, lób podłącz prostownik na 30 min
  
 
Cytat:
2005-02-27 21:35:20, Paranoja pisze:
Przecież podłączenie kablami do drugiego aku, to na jedno wujdzie. Czyz nie?


Tak, pod warunkiem, ze odlaczysz swoj - zdejmij klemy i podlacz przewody do klem (bez akumulatora)...
  
 
Ja kiedyś próbowałem odpalić samochód ciężarowy w ten sposób podłączyłem dwą aku bo tam jest 24v i nic to nie dało wziełem kolejne dwa aku i też nie odpaliłem. dopiero jak te stare wywaliłem i w ich miejsce włożyłem drógie kręcił jak głupi
  
 
Witam.
Jest tak dlatego ze prad z dodatkowego akumulatora jest pobierany nie tylko przez rozrusznika ale jednoczesnie doladowuje akumylator w samochodzie. Mozliwe jest nawet uszkodzenie aku.Mialem to ostatnio na T.O.
  
 
Ja postawiłbym na akumulator.
Jeżeli jest bezobsługowy to nieciekawie, ale jeżeli jest szansa, żeby się dostać do jego "cel" to proponuję w pierwszym warsztacie sprawdzić ilość i stan elektrolitu w każdej celi (raczej za friko )
Jeżeli chociaż jedna cela będzie padnięta to aku do wymiany (nie będzie trzymał)
możliwe, że nadeszła już jego pora ....
Jeżeli rozrusznik kręci to wykonuje swoją robotę (dla mnie = dobry)
Pozdrawiam
  
 
Jak poprzednicy - jestem za akumulatorem. Jak padł to doładowanie z alternatora nie pomoże. Ładowanie z prostownika w moim przypadku dało "życie" akumulatorowi na tydzien, po czym padł ale już mam nowy i jest okay. Powodzenia !
  
 
Okej, kupi się nowy aku
Tylko jaki aku bedzie najlepszy?
Nie mam zielonego pojecia o parameterach, markach, modelach,cenach
  
 
Ja kupiłem 55 Ah Delphi - czy jakoś tak (180 zł) Tylko sprawdź jakie klemy masz

[ wiadomość edytowana przez: korekpl dnia 2005-02-27 22:48:52 ]
  
 
ja mam obecnie centre 62ah polski ale dobry aku
  
 
spoko, to aku na bank. Mialem identycznie ostatnio i tez myslalem ze to rozrusznik. Wyjalem aku, ladowalem przez noc i rano zapalil z pierwszego.