Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() sirtom Essie '94 1.6 EFI Kraków | 2006-01-19 18:37:37 Pomimo, że ten myk jest pomocny to na dłuższą meteę niekorzystne jest przełącznie na gaz zmnego silnika, nawet na chwilę. |
![]() Seba Sympatyk FEFK Ford Escort GT 1,8 Złotów | 2006-01-19 19:10:19
A dlaczego jest to nie korzystne dla silnika?? Prawie zawsze moje auto po rannym odpaleniu na benzynie pracuje moze z 5 sec (tyle co trwa wlaczenie pierwszego biegu po odpaleniu,ruszenie i na brania predkosci rownej 1800 obr bo przy tych obrotach mam ustawione przelaczenie na lpg) i zyje ![]() Z tego co ja wiem to parownik cierpi ,ale silnik?? |
![]() Kielek Sympatyk FEFK Escort 1.6 16V sprze ... Warszawa | 2006-01-19 22:25:02 No to ja napiszę, że Amryki nie odkryłeś, chyba że w puszce ![]() Znalazłem to już dawno i opisałem kiedyś na forum. Ale mimo to dalej walczę, to nie uznaję tej metody i nie przełaczam na gaz. Wolę się trochę pomęczyć - akurat jak dojeżdżam do pierwszych świateł, to już jest OK (no mam jeszcze jedno skrzyżowanie, ale tam się zatrzymałem może dziesięć razy na dwa lata, bo ładnie wszystko widać do okoła i zazwyczaj nikogo nie ma). |
![]() R_O_Y Sympatyk FEFK Mk VII kombi Inowrocław | 2006-01-19 23:10:29 Jeśli chodzi o poranne odpalanie to pomijając sprawność akumulatora (toczą się osobne wątki na ten temat) bywa różnie.
O ile dobrze zrozumiałem rozwiązaniem ma być przełączenie zimnego silnika na kilka sekund na gaz a następnie ponownie na Pb? Jeśli tak to przykro mi ale odniosę się do tej metody z dystansem. Przedewszystkim Ford Escort jek kobieta zmienny jest. To co dziś wydaje się panaceum na całe zło - jutro wogóle nie odniesie żadnego efektu i trzeba na nowo szukać lekarstwa. Mówię tak dlatego, że u mnie ta metoda nie skutkuje, a znam jeszcze kilka innych "czarów" które odczyniam od czasu do czasu w obawie że nie odpali. Jeśli chodzi o pracę zimnego motoru na gazie - szkoda parownika, to dość drogie urządzenie, a jego sprawność ma również duży wpływ na zużycie gazu (podobno) - więc trzeba o niego dbać! Osobiście mam zamontowany termometr elektroniczny na wężu z cieczą chłodzącą za parownikiem i zimą, gdy silnik wolniej się nagrzewa, nigdy nie przełączam na gaz gdy temperatura jest niższa niż +15st.c. Wspominałeś coś o czujniku temperatury - który to czujnik tak dokładnie? Pozdrawiam. |
![]() Kielek Sympatyk FEFK Escort 1.6 16V sprze ... Warszawa | 2006-01-20 09:18:36 wystarczy że na 1sek. wpuścisz gaz do zimnego parwnika, on się rozpręży, membrany z tworzywa sztucznego (guma jakaś czy coś) są zime, więc twarde, uderzą w nie pascale i wiesz co się z nimi dzieje...
Więc mowa, że tylko na chwileczkę chwilunię itp. nie ma sensu, bo i tak one dostają swoje. P.S. Mają duże znaczenie jeżeli chodzi o zużycie LPG. |
le-mar Ford Escort /Galaxy ... zielona góra | 2006-01-20 09:42:40 wiadomo krzywda sie dzieje parownikowi i silnikowi
trzebaby teraz obczaić czy da sie zrobić to bez użycia gazu ? wychodzi na to ze ECU dostaje "kota" i nie wie czym sterować ??? |