więc problem jest następujący:
jade sobie omcią A c20ne) nagle mi gasnie autko nie tyle gasnie co wspomaganie jest hamulce tez ale obrotomierz spada do zera i zapala sie F (awaria

) oczywiście gaz tez nie działa, wiec staje i po otwarciu maski podnosze z prawej storny pokrywke od przekaźników, u mnie są dwa i jak nimi pourszam jest oki;/ czy ktoś wie od czego one są (pompa paliwowa czy coś?) i czy to on może sie jakoś zawieszac a może po prostu nie łączą, tak stwierdzam bo pzryznam sie iz jeszcze nie bylo czasu aby zajżec do tego. czy drogie są takie przekaźniki (a swoją drogą to zajebiste odcięcie zapłonu jest

) jak mi stukną ome to daleko nie pojadą