MotoNews.pl
6 Czujnik rezerwy gazu (89886/27) - NT
  

Czujnik rezerwy gazu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

Czy moglby ktos zrobic zdjecie zamontowanego czujnika gazu?

Mam lolvato i butle 65litrow ale nie bardzo wiem jak zamontowac ten dekielek z czujnikiem - jak to wogole dziala?
Bo w dekielku jest jedno z drugim zlutowane - jest tam tez jakis maly element przezroczysty? czyzby to on zalaczal "mase" jak zblizy sie magnes?

Druga sprawa to ktory kabelek jest od rezerwy? zielony? bo u mnie ten zielony od dioidy leci gdzies i ginie i pociagnalem nowy i nie wiem czy dobrze podlacze
  
 
Dekielek musi być zamontowany tak, aby ten elemnt przezroczysty był w miejscu, gdzie wskazówka dochodzi do zera.

Co do kapelków to ci nie odpowiem bo sie nie znam...
  
 




jakość marna bo z aparatu telefonicznego
  
 


czyli rozumiem ze ma byc jak na rysunku w polozeniu 1? Kurcze moze byc ciezko bardziej u mnie pasuje polozenie 2 - bo czujnik jest blizej srodka dekielka
  
 
Cytat:
2005-04-03 12:10:29, Starfire pisze:
czyli rozumiem ze ma byc jak na rysunku w polozeniu 1? Kurcze moze byc ciezko bardziej u mnie pasuje polozenie 2 - bo czujnik jest blizej srodka dekielka



troche nie za bardzo wiem o co ci chodzi...

Budowa czujnika wygladatak:
1. Jak zdejmiesz wszystko to jest taka okrągła wneka z szpilką po środku
2. Na jej szpilce obraca się biała tarcza z tworzywa ze skalą w procentach (ma ona z tyłu pierścien z magnesu).
3. na tej skali z przodu jest taka podziałka biało czarna. która przypomina diagram kołowy
4. potem nakłada się na to plastikową przezroczystą osłonę z miejscem wywierconym na czujnik (który zczytuje kolor z podziałki biały lub czarny.
5. potem wkłada sie tą płytę drukowaną na której jest czujnik. Czujnik znajduje się bardziej na lewo. I jak ramię w butli zmienia swoje połozenie w zależności od tego ile gazu jest w środku to porusza te skalę za pomoca manesu. I jak ta skala sie porusza to albo pojawia się kolor czarny albo biały i w ten sposób czujnik sie zapala albo nie zapala i wskazuje rezerwę...
  
 
wygląda to mniej wiecej tak