MotoNews.pl
5 Blacharka (74096/27) - NT
  

Blacharka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam po dlugiej przerwie!

Od polowy stycznia istniala by mozliwosc robienia blachy w PN, DF, i 126, 127, 128, 131, 132/Argenta, Ritmo, Regata itd.
Poniewaz planuje wynajac powazny warsztat z odpowiednimi warunkami, lacznie z lakierowaniem chcialem zapytac ilu chetnych bylo by na takie roboty. Moge zaznaczyc ze dla fsoautoklubu przewiduje znizke do 20%. Poniewaz sprzet juz jest (a w zasadzie byl od dawna) najwazniejsza kwestia jest zdobycie lokalu. Poniewaz jest juz nagrane pare miejsc (roznej wielkosci) wiec dlatego moje zapytanie o chetnych.

Pozdrawiam Maciek
  
 
No hej jeśli w cze-wie to ja może kiedyś podskocze , ale ja mam tylko kilka miejsc do zrobienia nie cała blachare...
  
 
Oczywiście więcej takich robót i będzie można wziąć najlepszą opcje lokalową.

I chyba najważniejsze ceny konkurencyjne (jeżeli nie niskie )
  
 
No cóż teraz może nie ,ale na wiosne założe się ,że wyskoczą jakieś pryszcze i będę musiał ,hehe remontować nieco autko...
Jak będziesz miał lokal w czewie lub okolicy to daj znać (chociażby na priva)
  
 
A ile by kosztowało zrobienie paru rdzawych miejsc, wymiana 2 kawałków blachy(od tylnych drzwi do tylnych kół) i lakierowanie(niewiem może całość jak sie nie uda dobrać lakieru) Powiedzcie to zacznę zbierać kasę i tez bym sie pisał.
  
 
Hmm blacharka to zalezy gdzie sie dorwie i czy robi to znajomy czy nie, a koszt malowania jednego elementu wacha się w granicach około 250 zł wiec dość sporo
  
 
Cytat:
2004-12-13 23:58:10, Drag-On pisze:
Hmm blacharka to zalezy gdzie sie dorwie i czy robi to znajomy czy nie, a koszt malowania jednego elementu wacha się w granicach około 250 zł wiec dość sporo


Niestety niektórzy mechanicy są delkatnie powiedziawszy pierdolnięci. Jak sie czasami pojedzie do takiego debila i spyta sie o koszt robocinzy to szczęka opada. Już lepiej opłaca się kupic migomat i kompresor i samemu lub z pomocą kumpla zrobić.
Jak mi powiedział kiedyś taki idiota za wymiane wszystkich progów 600zł + koszty części to by wyszło z 800 Ale to jeszcze nic któryś z kolegów napisał kiedyś w którymś wątku że mechanior chciał za progi jakoś 1500 czy coś to takiego to tylko za jaja powiesić. Ludzie litości chyba są jakieś granice Ja dałem kolesiowi kilka stówek za zrobienie progów, podłogi, wstawki na nadkola i jeszcze mi tylną podłużnice odbudował. No z takimi to można rozmawiać Dzisiaj był w wątku "ciekawostki z allegro" link do aukcji jakiegoś klasyka, którego koszt remontu blacharki wg sprzedającego(prawda albo i nie) to 7,5 tyś Ktoś na głowe upadł czy jak Jak dobrze poszukać to za 1000 można wszystko wymienić (mowa o samej robociźnie). Ludzka głupota nie zna granic

[ wiadomość edytowana przez: Adamski dnia 2004-12-14 00:39:09 ]
  
 
Cytat:
Jak dobrze poszukać to za 1000 można wszystko wymienić (mowa o samej robociźnie)



Pewnie, że można, nawet i polakierować, znam gości co robią pełną blacharkę za 500zł z lakierem, lecz zamiast spawania mamy żywice, szpachle, no i renowacja, a jak przyjdzie do spawania to blaszka na blaszke, przewy nie pasują, po zimie autko zardzewieje, ale jest git...
P.S. Ogólnie są jakieś ustalone minimalne ceny, za które dany zakres usług można wykonywać i nie jest to zależne od widzimisie rzemieślnika ale walka o przetrwanie, napewno dobrze mieć znajomego mechanika/lakiernika itp...))
Niemniej jednak 1500zł za progi to w ch*** kasy...
Pozdrawiam
  
 
Witam!

Pewno że można na żywicę i szpachlę, ale po takiej robocie napewno klient nie przyjedzie z drugą stroną.
Dlatego najczęściej wymagam aby klient sam przywiózł elementy do wymiany, a po robocie może obejrzeć swoje stare (najczęsciej rdzawe).
Za przykad podam cenę wymiany kompletnych progów w PN, w wersji najgorszej (nic niema). 250 zł i wtym jest wymiana konserwacja itp, bez częsci. Cena oczywiście za dwie strony.
Co do lakieru to za element z lakierem (nie renowacyjny tylko akryl) 120 od elementu.
  
 
Cytat:
2004-12-14 16:56:34, Maciek_czer pisze:
Witam! Pewno że można na żywicę i szpachlę, ale po takiej robocie napewno klient nie przyjedzie z drugą stroną. Dlatego najczęściej wymagam aby klient sam przywiózł elementy do wymiany, a po robocie może obejrzeć swoje stare (najczęsciej rdzawe). Za przykad podam cenę wymiany kompletnych progów w PN, w wersji najgorszej (nic niema). 250 zł i wtym jest wymiana konserwacja itp, bez częsci. Cena oczywiście za dwie strony. Co do lakieru to za element z lakierem (nie renowacyjny tylko akryl) 120 od elementu.


I takie ceny to ja rozumiem Oby więcej takich ludzi
  
 
Ja bym się pytał czy będą chętni, bo od tego zależy czy wszystko dojdzie do skutku
  
 
Prosiłbym wszystkich którzy kontaktowali się ze mna w sprawie blacharki o ponowny kontakt. Bo padł mi komputer i wszystkie kontakty poszły w d..e. Warsztat już działa więc tylko umawiać się!
Robie również mechanikę i elektrykę.
  
 
ja jak w okolicy sie dowiedzialem ile spiewaja za lakierke calej budy to stwierdzilem ze 3krotnej wartosci mej bryki nie bede wydawal na lakierke i sam dojde jak sie maluje, sprzet mam a warunki dobre niedlugo beda, qmpel juz czeka az sam polakieruje sobie to on sie nastepny pisze zeby mu polakierowac tanio,

a blachare to mi robi znajomy blacharz, bardzo dobry [robi tez najnowsze bryki] ale jest tani [ogolnie], fachowiec przez to na brak klientow nie narzeka, juz z nim gadalem to mi bedzie robil w maju a do tego mi wzmocni tak bude zeby twardsze zawieszenie i eXtremalne warunki wytrzymala [mowil ze wie gdzie, bo robil juz takie]
  
 
Powiedz mi, ile by kosztował remont blacharki w Warszawie
  
 
Cytat:
Powiedz mi, ile by kosztował remont blacharki w Warszawie




Hmm, to zależy jak to wszystko wygląda. Podejrzewam że części nowych nie masz więc wszystko trzeba dorabiać. Wrzuć fotki rdzawych miejsc to się zobaczy.
  
 
Ponawiam apel o ponowny kontakt!!
  
 
Czekam na info o remoncie blacharki w Warszawie. Posłałem zdjęcia i narazie nic
  
 
A jak by to przedsiewziecie miało wyglądać jeszcze raz? Ktoś sie tym zajmie czy trzeba samemu zakasać rękawy i wziąć siedo pracy? A i jak by wygladała lokalizacja - w którym miejscu polski?
  
 
To i ja się podłączę pod wątek.
Gdzie w Radomiu i najbliższych okolicach znajdę dobrego blacharza i lakiernika (2 w jednym) za rozsądne pieniądze. Do zrobienia cała podłoga (podłużnice całe) + cała blacha + lakier (czarny metalic) na cały wózek (argenta). Ile to może kosztować?
  
 
Mam Pytanie? w jakim celu w podłodze w poldku są te jebane dziury ? (powinny być drożne czy nie).