MotoNews.pl
  

Jekie ceny??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
co myslicie o cenach uzywanych samochodow po nowym roku..
jedni mowia ze spadaja, inni mowia ze nawet moga pojsc w gore.
co wy na to?
  
 
Myślę, że nie powinny wzrosnąć, zbyt dużo samochodów w ostatnim czasie przyjechało do nas. Handlarze mają po kilka, kilkanaście aut i coś z tym muszą zrobić. Podwyżka cen nie pomoże im.
  
 
Tak zdecydowanie za duzo juz wjechalo do Polski i jak podniosa ceny to bedzie problem ze sprzedaza,ale nie wiadomo co przyniesie nowa ustawa ktora jest w trakcie podpisywania.....
jezeli zostanie podpisana to podejrzewam ze ludzie beda zwozic same kasty bez silnika zeby nie placic takich oplat od pojemnosci,zeleznie do rocznika... itd a silniki beda kupowac u nas w polsce i wkladac... jest legalnie jest.... i kolo sie zamyka. Polak potrafił, potrafi i bedzie caly czas potrafic omijac przepisy....
  
 
Tu zacytuję ostatnie dane na temat importu aut używanych :
""Gazeta Wyborcza": Polska pobiła rekord świata w imporcie używanych samochodów. W zeszłym roku sprowadzono ich prawie 830 tysięcy, większość po wejściu do Unii Europejskiej.
Gazeta przypomina, że po 1 maja zniesiono zakaz rejestracji w Polsce samochodów, które nie spełniają normy emisji spalin Euro 2, wprowadzonej w Unii w 1997 roku.
Sprowadzając używane auto z Unii, nie trzeba też płacić 22-procentowego podatku VAT.
Napływające do Polski samochody są coraz tańsze, coraz starsze i w coraz gorszym stanie technicznym. Świadczą o tym dochody z akcyzy. W grudniu fiskus zebrał z akcyzy od importu używanych aut 96 mln 249 tysięcy złotych.
Natomiast w październiku import znacznie mniejszej liczby samochodów przyniósł większe dochody - 98 milionów 320 tysięcy.
Według "Głównego Urzędu Statystycznego, pod koniec 2003 roku 57 procent aut zarejestrowanych w Polsce miało 11 i więcej lat.
Tegoroczny napływ "staroci" sprawi, że nasz park samochodowy jeszcze bardziej się zestarzeje. Tymczasem ze statystyk niemieckich firm ADAC i Dekra wynika, że w aucie mającym siedem i więcej lat lawinowo narasta liczba usterek podzespołów, od których zależy bezpieczeństwo jazdy - pisze Gazeta Wyborcza."

Myślę, że nadmiar sprowadzonych samochodów nie pozwoli na windowanie cen.
  
 
no to jesteśmy rekordzistami w
ilości sprowadzania samochodów
ilości bubli prawnych
no i najwyższym bezrobociu