Kręciłem 30 - 40 razy zanim zapalił - POMOCY !!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam koleżanki i kolegów !!

Poświęciłem wiele czasu na przeglądnięcie tematów z Forum dotyczących problemów z zapalaniem auta.
Wydawało mi się, że może to problem pompy paliwowej, ale wygląda na to, że nie.

Objaw jest taki, że im zimniej to muszę więcej razy kręcić zanim zaskoczy.

- Cewkę impulsatora profilaktycznie wymieniałem latem przed wyjazdem do Bułgarii.
- Przewody WN wymienione na oryginalne.
- Akumulator zdrowy
- Komputer zresetowany
- Dodałem denaturatu do benzyny by pozbyć się ewentualnej wody
- Wymieniłem kopułkę i palec rozdzielacza zapłonu
- Nie sprawdziłem jeszcze czujnika temeratury (z informacją do komputera), ale one raczej mają przerwę i wtedy "wskazują" -40ºC, więc są małe szanse.

Prosze o pomoc i pomysły na rozwiązanie problemu z rozruchem zimnego auta!
  
 
Piotrze_W Koteńku, kłopot jest narastający z roku na rok, jak widać nie tylko u Ciebie, ale u wielu Klubowiczów.
Mnie także dotknął ów fakt, i to nie od wczoraj ale od dość dawna. Jednak ja stawiam w moim przypadku, że gość, który zakładał mi alarm najzwyczajniej w świecie coś spieprzył w elektryce. Liczę, że uda się ten kłopot rozwiązać.
Piotr - POWODZENIA w walce z esperakiem
  
 
no niestety..mnie tez to dotknelo..wlasnie wczoraj..niestety powod trywialny...pompa

i teraz mam szybkie pytanie szukam przez allegro i koniecznie w wawie i znalazlem takie oferty allegro pompy ktora wybrac??

najchetniej kupilbym w akwimacie...ale nr serysjny tej czesci jest inny niz oryginalu..stad moje przypuszczenie ze to moze byc jakis badziew..po sasiedzku za 169zl koles sprzedaje oryginaly..no ale z drugiej strony nie wiem czy w wypadku daewoo oryginal = najlepsze rozwiazanie)

powaznie zastanawiam sie nad ta najdrozsza za 199zl boscha..ktos ma cos takiego?
  
 
pompa od Sebiosa jest w oryginalnym worku tylko na zdjeciu
niestety ja jak kupilem od niego dostalem calkiem w innym opakoawniu
ale zalozylem i chodzi
z wygladu bardzo przypominala oryginalna pompe
jeszcze jeden + to to ze gosciu dowozi na terenie wawy
pompa cicha i bez problemu zapalil za 1 razem
tyle moge powiedziec
ta z Akwimatu jest rowniez bardzo podobna
natomias ta z Kimoto jest inna tzn inaczej pobiera paliwo
smok ma z boku a nie jak nasze od spodu
ktos gdzies pisal ze ma problemy z taka pompa jak jest samochod rozchustany i malo paliwa to zasysa powietrze
  
 
no ja juz sprawe zalatwilem..potega allegro w niedziele wieczorem znalezc pompe kupic i zalozyc przy -20st to jednak jest cos

kupilem boscha doszedlem do wniosku ze 30zl to nie sa pieniadze ktore warto tu oszczedzac..

aaa i jeszcze cos..koles od tych pomp (mial w ofercie i oryginal i boscha) powiedzial ciekawostke..mianowicie niedawno lukasz gajer sie skarzyl ze na gersona obiecywali oryginalna a sprzedali jakas chinska to nie do konca prawda..okazuje sie ze juz od pewnego czasu dostawca dla daewoo nie jest ta sama firma i oryginalne pompy nie sa juz made in usa tylko jakies dalekowschodnie..i jesli ktos obecnie kupujac oryginal trafi na amerykanska to tylko dlatego ze musiala gdzies od dawna zalegac w magazynie..bo obecnie sprowadzane oryginalne pompy nie sa juz amerykanskie..warto o tym wiedziec zeby sie nie wyklucac bez sensu ze sprzedawca jesli nie bedzie mial made in usa

z ciekawostek to podobno oryginalna pompa daje cisnienie ( Bar czy atmosfer..nie pamietam..ale chyba jednak Bar) a moja pompa boscha daje 11..hehe no ile w tym prawdy to nie wiem ale zawsze to chwilowo poprawione samopoczucie..ktore jak wiadomo jest bezcenne

  
 
Cytat:
2006-01-22 20:56:07, qbaj pisze:
z ciekawostek to podobno oryginalna pompa daje cisnienie ( Bar czy atmosfer..nie pamietam..ale chyba jednak Bar) a moja pompa boscha daje 11..hehe no ile w tym prawdy....



Bar to ok. 0,986 atmosfery a na samej listwie wtryskiwaczy jest coś koło 4 atmosfer więc nie ma ch..ja musi dawać więcej.
Po drugie nie wiadomo tak dokońca czy to dobrze dla pompy że będzie duuużo więcej dawała niż oryginalna.

[ wiadomość edytowana przez: wacek99 dnia 2006-01-22 22:38:28 ]
  
 
W Espero pompy byly w dwoch rodzajach... na 4 i na 5 srob z tego co pamietam. Roznily sie troche wydajnoscia i jakocia.

Jezeli chodzi o cisnienie to napewno jest wyzsze niz to o ktorym piszesz.
A ta pompa Bosha jest / byla stosowana w 2.0 GSi opla i LETach tyle ze miala inne mocowanie (pompka byla ta sama).

Jesli chodzi o rozruch... to proponowalbym sprawdzic swiece... przy takich temperaturach ilosc powietrza znajdujacego sie w komorze spalania rozni sie od ilosci powietrza przy temperaturze 0 i powyzej. Moze jest zly sklad mieszanki i swiece daly ciala ?
  
 
Bosha... srosza... Jeden chiński kit, a to "made in usa" to zamierzchła historia i se ne vrati.
  
 
Dzięki za udział w dyskusji
Myślę, że temat można zamknąć
Poczyniłem wiele zabiegów by znaleźć przyczynę problemów z rozruchem, nie przynosiły one jednak rozwiązania.
Ostatnimi rzeczami, które wykonałem było:
- czyszczenie silnika krokowego
- powrót do fabrycznego ustawienia zapłonu
- uzupełnienie paliwa w zbiorniku o świeżą dawkę (ta co była w zbiorniku pochodziła jeszcze z wakacji w Bułgarii, zatankowałem tam pod korek i pomimo rozgrzewania silnika na benzynie miałem ją do tej pory)
- resetowanie ECU (odłączenie akumulatora na ok. godzinę, wcześniejsza odłączanie na minutę dwie chyba było nieskuteczne)
Nie mam 100% pewności, który z tych zabiegów był trafieniem w 10. Silnik krokowy był stosunkowo niedawno czyszczony, więc raczej bym go wyeliminował.
Obecnie gazu spalanie wzrosło co jest wynikiem powrotu do bazowego ustawienia zapłonu. Niedługo ponownie przyspieszę zapłon, co pozwoli mi ograniczyć spalanie i pozostawić dwóch podejrzanych (paliwo i ECU)
  
 
Cześć.
Miałem kiedyś taki problem, wymieniałem tez cuda. Problemem okazał się regulator ciśnienia paliwa. NIgdy bym na to nie wpadł, ale ktoś z tąd, chyba Qbaj podszepnął to, i miał rację. Małe gówno, a tyle mi krwi napsuło. Nawet niedrogie, już nie pamiętam co to było. Usterki praktycznie nie można wykryć normalnymi sposobami.
Pozdrawiam
Raff