Mam Corse 1.0 i podkusiło mnie załozyc do niej gaz. Pojedzil kilka tys. km a potem problem - zapomniał jak sie jezdzi na beznzynie. Miom tego ze co jakiś czas jezdziłem na benzynie. Teraz mam problem nawet z odpaleniem na benzynie. Gdy w czasie jazdy przełacze na beznyne poprostu ja dusi. W serwisie powiedzili mi ze to przepływomierz a to spory wydatek. Moze wiecie gdzie kupic tani i dobry przepływomierz do Corsy 1.0 XE rocznik 1998r.
Tak to jeste jak sie che przedobrzyć - a tak pieknie jeżdzila i malo paliła.
jesli malo palila to po co zakladales gaz? Wogole nie rozumiem sensu zakladania gazu to samochodow o pojemnosci w okolicach 1,0. Ja u siebie tez mam litra pod maska i o gazie nawet nie myslalem...
czy ja wiem czy mniej... gazu napewno spali ok 2 litrow wiecej na 100 niz benzyny. Koszt instalacji okolo 2000 tysi, pol bagaznika zajete (jesli nie butla to kolem zapasowym)
Ja tam nie wierze w tego typu oszczednosc. Gaz to jest dobry do wiekszego silnika...