[126]rozrusznik nie chce kęcić...!!!!!!!! Ratujcie!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
teammanagement@go2.pl

Mam problem gdyż w zeszłym tygodniu przejechałem przez głęboką kałużę, co spowodowało zalanie silnika który po chwili zgasł i nie można go było zapalić, dopiero po odczekaniu ok 10min zapalił i dojechałem do domu. Kaszlak stał tydzień i gdy do niego wsiadłem i chciałem odpalić...cisza, coś tam tylko pyka, ale nie załącza rozrusznika (akumulator jest na pewno sprawny, podłączałem do drugiego auta i nic to nie dało) Słyszałem, że to podobno elektromagnes, nawala ale sam nie wiem gdyż to jest mój pierwszy samochód i jeszcze dużo rzeczy na jego temat nie wiem!!

Posiadam Eleganta z 1996 (elektroniczny zapłon)

Z góry dziękuję i Czekam na sugestie!!!!!

[ wiadomość edytowana przez: widynek dnia 2005-03-28 22:45:33 ]
  
 
napewno nie elektromagnes
bo to wlasnie elektromagnes "pyka"
sprawdz czy nie masz gdzies przebicia na stojanie albo na szczotkach.
  
 
wyjmij rozrusznik, przemyj, nasmaruj co trzeba, przy okazji możesz wymienić tulejki i szczotki....powinnien chodzic dalej...:]
  
 
Sprawdz jeszcze czy ci prad nie spieprza, mozliwe ze masuje z metalowa rura od ogrzewania i dlatego nie chce krecic...
  
 
Sprawdz jeszcze czy ci prad nie spieprza, mozliwe ze kabel od rozrusznika masuje z metalowa rura od ogrzewania i dlatego nie chce krecic...
  
 
mialem to samo tyle ze jak kaszel postal dluzej na mrozie. wtedy wystarczyło nadwojce go pchnac 10 cm i odrazu krecil...
  
 
miałem ten sam problem .jezeli akumulator bedzie ci sie rozładowywał podczas jazdy to na bank masz urwany gruby przewód przy rozruszniku ,ja tez tak miałem
  
 
Standard...zalałeś, potem stał...szczoty Ci sie schowały i przyblokowały... rozbierz, nasmaruj i po wszystkim, ew. jak sprężynki są słabe, to wymień na nowe...
  
 
proponuje jeszcze jak bedziesz miec wyjety i rozebrany rozrosznki to przeczysc komutator, ostrym noszykiem lub czymś podobnym, to tez dórzo daje