Chyba go sobie zostawie choc pomozcie naprawic ;)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco

WItam.

Wlasnie sie zbieram w sobie do walki z moim escortem.

z niektorymi rzeczami sie pogodze, ale mam kilka problemow:

1 zre olej (normalnie w oczach widac jak ubywa litr polknal w nicaly 1000km) pod autem po postoju plam nie ma jakis zauwazalnych
2 jak zwalniam to autem szarpie obroty spadaja ponizej 1000 i zaswieca sie kontrolka cisnienia oleju (nie dzieje sie tak zawsze, ale zdaza sie)
3 przy hamowaniu tuz przed zatrzymaniem czuc takie jakby chrobotanie jakby cos o siebie mocno obcieralo (w trakcie jazdy czy przyspieszania nie wystepuje, albo ja tego nie zauwazam)
4 leje olejem w tym miejscu jak te walki wychodza do przegubow (totalna lamerka nie wiem jak to sie nazywa ponoic jakies simeringi poszly) - co to za olej ucieka i kiedy go braknie?
5 mam wrazenie jakbym mial starte klocki hamulcowe (nie za mocno lapia i do tego sa twarde) - ale podobno klocki sa ok i jeszcze moge na nich jezdzic

ile moze kosztowac naprawa tych usterek i czy sa one ze soba jakos powiazane?

ps niedawno nie chcial mi zapalic (bylo paliwo, sprawna pompa paliwa i obecna iska + sprawny rozrusznik a nie palil w trakcie krecenia rozrusznikiem slychac bylo takie dziwne odglosy jakb cos obcieralo oprocz tego co zwykle przy kreceniu slychac bylo jakies chrobotanie i jakos nie wiem czemu, ale kojarze je z tym samym chrobotaniem, ktore pojawia sie przy zatrzymywaniu auta).
zrobilismy tak: najpierw odkrecenie jednego z przewodow prowadzacych paliwo do wtryskiwaczy (sprawdzenie, czy ono tam dociera - docieralo ladnie nas ochlapal), pozniej kilka prob odpalenia na pych - po dobrym rozpedzeniu jakby probowal zaskoczyc wiec poszlismy po kable do rozruchu i podlaczylismy do innego aku - odpalil od kopa i juz pali do dzis. W sumie to nie wiem co bylo - moze zapowietrzona ta listwa, ktora idzie paliwo do wtryskow? klopoty z gasnieciem przy zwalnianiu i chrobotaniem przy hamowaniu zaczely sie chyba mniejwiecej od chwili ponownego odpalenia auta - moglo sie cos uszkodzic?

ps jednoczesnie z incydentem z zapalaniem zlapalem gume i jezdze na jednym kole 14" (reszta to 13" taki mialem zapas czy ktorekolwiek z chrobotan czy innych objawow moga byc z tym zwiazane? (3 opony mam 175/70 13" a jedna 185/60 14" jest to w kole przednim) stara opona nie nadaje sie do naprawy a nei mam teraz kasy na nopwa musze dojezdzic do wyplaty w takiej konfiguracji... ;/
  
 
Po pierwsze trzeba wymienic uszczelniacze... koszt znikomy a wymiane zrobimy sami
Po drugie dolej oleju do silnika
Po czwarte dolac oleju do skrzyni i wymienic zimeringi
co do reszty to wyjdzie w praniu
  
 
Uszczelniacze --> 40-50zl - wymiana jak mowi Irek we wlasnych kosztach
jak wymienialem tuleje na wahaczu + oslony przegubow zaplacilem ok 120zl za jedna strone . . . ale nie wiadomo czy masz do wymiany tuleje wiec koszty tez chyba niewielkie . . .
  
 
ad.3. wg mnie wytały się klocki hamulcowe
  
 
Cytat:
2005-03-19 18:09:35, taxi pisze:
Uszczelniacze --> 40-50zl - wymiana jak mowi Irek we wlasnych kosztach



tzn da rade pod chmurka?

Cytat:
jak wymienialem tuleje na wahaczu + oslony przegubow zaplacilem ok 120zl za jedna strone . . . ale nie wiadomo czy masz do wymiany tuleje wiec koszty tez chyba niewielkie . . .



na pewno mam porwana jedna oslone przegubu.

aha zapomnialem o jeszcze o czyms :
pada ciagle bezpiecznik od grzalki sondy lambda (po podlaczeniu do kompa pokazalo blad sondy, ale po wymianie bezpiecznika jej grzalki komp pokazuje ok - nie minelo 5 minut jak bezpiecznik poszedl w piz... jakies zwarcie czy co? sonda byla mierzona na krotko i napiecie ma ok.
ps mam wywalony pierscien uszczelniajacy na laczeniu wylotu z rura wydechowa - moze to miec jakis wplyw?

pali mi potworne ilosci paliwa (np za 200km pokazuje 1/4 baku a lalem do fula)

co ze spotem jutro? bedzie ktos kto sie testowo przejedzie i mi cos podpowie? Irek jak moja smycz?
  
 
escortdriver , swiety i ja pewnie bedziemy ... miejmy nadzieje że ktoś jeszcze .....ale wątek o spocie już jest .... a co do spalania ... KOSZMAR ... mosi coś być nie tak ... może bak Ci leje ....
  
 
Cytat:
2005-03-19 19:42:52, BaD-S pisze:
escortdriver , swiety i ja pewnie bedziemy ... miejmy nadzieje że ktoś jeszcze .....ale wątek o spocie już jest ....



uwaga sigma uwaga pi przyszedl kolejny meldunek z matplanety
ponoc nie do wjechania jest na ten kawalek pasa startowego - bloto jak na camel trophy. spikniemy sie gdzies indziej? (pas startowy po drugiej stronie ul. wislickiej?

Cytat:
a co do spalania ... KOSZMAR ... mosi coś być nie tak ... może bak Ci leje ....



po czym poznac, ze bak leje?
ostatnio jak mi odpalic nie chcial to stalem nad duza kaluza po okolo 30 minutach walki z rozrusznikiem wyraznie bylo czuc paliwo i na wodzie plywaly male oka (ale doslownie ledwo widoczne).
Plam pod autem nie stwierdzam. ps zaraz po wymianie map sensora (kto wie czy nie nawet tez z upalonym bezpiecznikiem od grzalki sondy) spalanie na trasce okolo 250 km (w tym troche A4, ale glownie miasto) wyszlo mi 9,2 - hmmm to moze jednak cieknie bak? jak auto stalo 3 dni nie ruszane drastycznych roznic w wysokosci wskaznika nie zauwazylem.
  
 
http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=48214&c=57&f=20 <-- tutaj masz link do wątku o spocie

A co do baku ... hmm mówisz kałuża i paliwko czuć .... no dziwne - dziwne ... trzeba wyczaić z którego miejsca pociekło ... nie zbliżaj sie lepiej z ogniem do Essiego ....

A co do spotu to szczegóły w wątku do tego przeznaczonym