MotoNews.pl
7 Złącze diagnostyczne i ... KODY błędów . (10116/26) - NT
  

Złącze diagnostyczne i ... KODY błędów .

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wczoraj "wygrzebałem" takie sobie gniazdo (po prawej , obok nóg pasażera przedniego) .
Ma to po sześć otworów w dwóch rzędach, przy czym "uzbrojone" w metalowe wyjścia są tylko otwory : 1, 4, 6, 7, 8 (licząc od lewego gornego) .

O ile dobrze pamiętam, to chyba właśnie w to zlącze wpinał się mechanik (z DU) z komputerkiem .

Ktoś na starym forum tłumaczył mi już kiedyś, że zwarcie zworek A i B (które to : 1, 7 ?) daje możliwość obserwowania po migającej kontrolce "check engine" , jaki kod błędu został ostatnio zapamiętany przez procesor . Może ktoś przedstawi ten temat dokładnie ? Mam na gazie zbyt ubogą mieszankę , ale chcę jeszcze potwierdzić kod błedu (bez wydawania 80zł za podpięcie pod komputer) .

P.S. Dodałbym własny obrazek tego złącza, ale nie mam swojego adresu URL , na który wrzucałbym grafiki . Da się to szybko załatwić ?
  
 
Jakie masz objawy zbyt ubogiej mieszanki na gazie????
  
 
Mialem kiedys rozpieta sonde Lambda - jazda na LPG to byla tragedia (mam instalacje LPG z procesorem) . Podpialem sie pod s.L. w celu badania napiecia i ... odkrylem owczesna przyczyne problemow . Jednak, napiecie nadal sobie mierzylem i odkrylem, ze co prawda fajnie jezdzi na LPG, ale napiecie na s.L. wcale nie jest fajne .
Napiecie na s.L na benzynie oscyluje od zera do plus 0.6V .
Napiecie na s.L na LPG w normalnej jezdzie wynosi ok. MINUS 0.3V , 0.5V ! Jednak przy dodaniu gazu do dechy daje jednak ladny efekt plus 0.3V , plus 0.6V (wot zagwozdka : jest parownik zepsuty ,jak mowi gazownik, jesli na pelnym gazie potrafi jednak dostarczyc wlasciwa ilosc LPG ?) .

Pozdrowka
  
 
Ale co z tymi kodami bledow ?
Nikt nic o tym nie wie ?

Dodalem jako ikonke , wyglad omawianego zlacza .
  
 
NO wiec tak jak masz na swoim slicznym logu to dwa styki w lewym dolnym rogu to zlacza A i B te dwa w poziomie nie w pionie teraz wez hamsko je zmostkuj kawalkiem kabla spinaczem albo czym kolwiek przekrec stacyjke w pozycje zapłonu i obserwuj kontrolke najpierw bedzie kod kontrolny 12 jedno migniecie 2 sekundy przerwy 2 migniecia to kod 12...... i tak 3 razy jak skoczy to pokarze ci trzykrotnie kazdy kod bledu jakie bedzie mial zarejestrowane potem znowu powtorzy kod 12 i tak w kolko...


nio i to na tyle od cala filozofia.......
  
 
Dzięki wielkie Adminek , ale gdzie znajdę objaśnienia wyświetlanych kodów .

Pozdrówka
  
 
książka serwisowa..... albo tabela kodów opla....
  
 
jakbyscie chcieli cos o diagnostyce do Espero to piszcie...

Pozdrawiam

Kuba Kogut
  
 
PODZIEKOWANIA WIELKIE dla Kuby za przeslany opis !

Pozdrówka
  
 
Czy to zlacze do diagnostyki jest na stale przyczepione u gury kompa.ecu ? (tego od strony pasazera) to tam mam zewrzec dwa pierwsze styki A i B ?
  
 
Mniej-więcej, zresztą innej wtyczki tam nie ma.
  
 
Cytat:
2005-07-30 09:56:31, RAVP pisze:
Czy to zlacze do diagnostyki jest na stale przyczepione u gury kompa.ecu ? (tego od strony pasazera) to tam mam zewrzec dwa pierwsze styki A i B ?



Kostka moze byc "do góry nogami" w stosunku do tego co zobaczysz na rysunkach.
  
 
Cytat:
2005-07-30 09:56:31, RAVP pisze:
Czy to zlacze do diagnostyki jest na stale przyczepione u gury kompa.ecu ? (tego od strony pasazera) to tam mam zewrzec dwa pierwsze styki A i B ?



Zewrzyj pierwszy styk od lewej w dolnym rzędzie z drugim od lewej. Włącz stacyjkę (nie włączaj silnika!) i obserwuj kody (każdy trzykrotnie wyświetlany). Kody zaczynają się od "12" (trzykrotnie), potem lecą właściwe kody błędów (po trzy razy) i ... z powrotem od nowa.

  
 
czy ktos dysponuje tabela kodow usterek do naszego samochodu i moglby mi podeslac na maila?? zaczal mi sie palic check engine..dotychczas czasem sie zapalal na lpg ale nigdy na pb a teraz rowniez na pb..zresetowanie kompa nic nie dalo wiec wyglada na to ze wskaznik pali sie z jakiegos konkretnego powodu..no i zamiast jechac do ASO i im placic chcialbym w miare mozliwosci sam najpierw sprobowac? bo zupelnie nie mam pojecia co moze byc tego przyczyna..samochod jezdzi jak zwykle czyli normalnie nie wzroslo zauwazalnie spalanie nic sie strasznego nie dzieje..ale hmm no chce wiedziec i juz aaa no i tabela kodow to numerki a jak to sie przeklada na mrugania check'a??

dobra juz sobie znalazlem..zapomnialem o wyszukiwarce

[ wiadomość edytowana przez: qbaj dnia 2005-08-16 16:15:32 ]


dobra sprawdzilem..mam dwa bledy..32 egr..standard na lpg z tego co znalazlem w archiwum..a drugi blad to 23-czujnik temp w kolektorze dolotowym..czy to jest aby ten czujnik w puszce filtra powietrza..?? o co chodzi?? padl??

[ wiadomość edytowana przez: qbaj dnia 2005-08-16 17:03:49 ]
  
 
Pytanie. Czy ma ktoś adapter do złącza diagnostycznego ???
Mam CDIF/2 ale do Esperaka potrzebny jest Deuowski adapter...
Wiem, że mogę sobie pojechać do serwisu ale pytam z czystej ciekawości, czy ktoś ma coś takiego
  
 
pstrusio ma zapraszam
  
 
Jeśli będę w pobliżu
Nie wiem jak długo będę go jeszcze miał
Mam też jeszcze takie fajne urządzenie Magneti Marelli, które wytwarza ozon. Wkłada się wężyk do samochodu i ustawia czas 10, 15 i tak dalej minut i on sobie tak pracuje w samochodzie i podobno odgrzybia i odświeża samochód w środku. Było sprawdzane i naprawdę potem w samochodzie czuć świeżość. Jeśli ktoś pali lub coś to to jest idealne rozwiązanie. Nie czuć nic prócz przyjemnego zapachu świeżości jak zaraz po deszczu lub na basenie.
Mam to w pracy do momentu kiedy ktoś to kupi
Cena jaką sobie za to krzyczą to 1700 zł. WOOOOW...
  
 
Cytat:
2009-09-30 16:53:57, Ikarus260 pisze:
Jeśli będę w pobliżu Nie wiem jak długo będę go jeszcze miał Mam też jeszcze takie fajne urządzenie Magneti Marelli, które wytwarza ozon. Wkłada się wężyk do samochodu i ustawia czas 10, 15 i tak dalej minut i on sobie tak pracuje w samochodzie i podobno odgrzybia i odświeża samochód w środku. Było sprawdzane i naprawdę potem w samochodzie czuć świeżość. Jeśli ktoś pali lub coś to to jest idealne rozwiązanie. Nie czuć nic prócz przyjemnego zapachu świeżości jak zaraz po deszczu lub na basenie. Mam to w pracy do momentu kiedy ktoś to kupi Cena jaką sobie za to krzyczą to 1700 zł. WOOOOW...


To chyba do klimy Andrzejku, na deloskim pstusiowo - warsztatowym komputerku jest (było) klika programów diagnostycznych
  
 
Cytat:
2009-09-30 16:53:57, Ikarus260 pisze:
Mam też jeszcze takie fajne urządzenie Magneti Marelli



To Ozon Maker

Rzeczywiście fajne urządzenie tylko zaraz po zakończeniu działania wali w aucie jakby się kwas wylał.
Ale smrodki z rozlanego mleka zniknęły

Mają toto w norauto i koszt takiej usługi to 50-100 w zależności od promocji i dogadania
  
 
Dokładnie to Krzysiu ale kwasem nie waliło Dobra rzecz.
Usługa bardzo droga w NORAUTO.
Nie polecam. W innych warsztatach taniej.
Ja mam to jak na razie za free.