Samara o co trzeba zadbać żeby lepiej się wkręcała w obr ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam, jezdzilem ostatnio renowka 19 kumpla z 92r silnik chyba 1,6 wsiedlismy do tego i prowadzilem to niezlego ma kopa, lekko ruszylem gazem na 2 a ona juz sie zbiera jak rakieta,
moja samarka sie umywa do tego, zmulona strasznie, wy tez tak macie ??
no i moje pytanie jest nastepujace: co zmienic o co zadbac zeby ladzina lepiej sie wkrecala w obroty nie mowie tu o tunningu bo do tego trzeba niezle pieniadze, ale chodzi mi tu o to zeby chodzila tak jak nalezy bo straszny mul z niej

[ wiadomość edytowana przez: dcnt dnia 2005-05-05 21:21:59 ]
[ powód edycji: literowki ]
  
 
Konieczna regulacja gaźnika na analizatorze spalin - nie na ucho.
Później dokładne wyregulowanie zapłonu.
Nowe świece, filtr powietrza.
Gdy to wszystko zawiedzie to koniecznie sprawdź poprawność założenia paska rozrządu - z doświadczenia wiem, że zmieniając pasek często zdarza się że jest źle założony ( wielokrotnie zakładając go "nie zgadzają" się wskazania wału i wałka i istnieje 50 % ryzyko pomyłki )
  
 
jak chcesz małym kosztem i mieć efekt wkręcania się na obroty, to wywal tłumiki i wstaw rure
A tak poważnie, to najszybciej tłumikiem pozbawisz go "dławienia" i "mulenia" tyle, że zależy co jeszcze masz na myśli, przez wkład finansowy
  
 
Trzeba trochę pogrzebać przy gaxniku - ale trzeba wiedzieć , które dysze zmienić - robił mi to w samarze warsztat w bibicach - z tym ,że musisz się liczyć z zwiększonym zuzyciem paliwa - nic nie ma za darmo!
no i oczywiście reszta ( j.w.) musi być OK wtedy samara da sobie radę z 19 tką
Paweł
  
 
No aż tak dużo tych dysz to nie ma
Ja miałem odwrtonie
Ale skoro nie mam czasu, żeby samochód zostawić w warsztacie na remont silnika, to narazie wole rzadziej tankować
  
 
dzieki wszystkim za odpowiedzi,

DEEJAY jesli chodzi o te rzeczy co wymieniles to ja we wrzesniu ubieglego roku zmienialem pasek rozrzadu, swiece (kable do nich) olej, filtry wszystkie, hamulce (nowe szczeki, plyn), tlumik srodkowy, pompke paliwa,
niestety do gaznika nikt nie zagladal (a to najwazniejsze :/) mowili mi ze nie chceli grzebac zbytnio bo jest upierniczona igla ta co trzyma filtr powietrza i nie chcieli grzebac, a tak apropo ile bym musial dac za nowy gaznik ??

auto jak narazie jest w stanie 'wegetatywnym' stoi w garazu i sie obija ale zmieni sie to w krotce,
jesli chodzi wam ile moge dac na to mysle ze jakos w granicach rozsadku (nie jak widze 'tunning mnie wyniosl 4tys zl' :|) do tysiaka ale nie chcial bym dawac tyle jesli bylo by to mozliwe,
  
 
Ja bym wywalił gaz
  
 
Gaźniczek samara - skorpion - 222 +vat
w sklepie u mnie w Wawie ok 320 zł z vatem
  
 
Cytat:
2005-03-25 20:58:54, Leszek_Gdynia pisze:
Ja bym wywalił gaz


a kto tu mowi o gazie :| ?? to silnik na benzyne ;-P

qrde 350 by trzeba bylo dac za gaznik duzo :/
  
 
Dużo i niedużo Pomyśl sobie, co by było gdybyś musiał listwe zmienić do audii albo bmw
  
 
No ja nie mówię ,że jest ich dużo Ale trzeba wiedzieć na jaki rozmiar którą- żeby się wkrecałą _ a to już nie takie łatwe i mozna wiele spieprzyć jesli się tego nie wie! No i oczywiście takie "eksperymenty" sporo kosztują
Nie kupuj od razu nowego gaźnika! U mnie dosłownie lewe powietrze nie pozwalało na przyspieszenie bez szarpania-już to pisałem parę lat temu
Wystarczyło własnie dac jej troszeczkę więcej paliwa w odpowiednim momencie ( tzn. gaxnik musiał dac wtedy kiedy było za dużo powietrza) i jeździłęm na nim jeszcze przez pięć lat. A nowe gaźniki to podobno loteria- złe odlewy, trudne lub prawie niiemożlwe do wyegulowania!
Paweł
  
 
No to kiepsko - bo ja nie wiem, już co jest z moim gaźnikiem. Chciałem kupić nowy, ale nie mają w skorpionie, a ten co mam jest trochę lewy już
  
 
no spoko ale to przez gaznik sie wszystko peirniczy ?? a moze jest cos jeszcze na co warto zwrocic uwage przy 'rasowaniu' mojej ladziny
a jakbym kupil te dysze itp tzn caly zestaw naprawczy do gaznika czy cos dalo by to cos ?
  
 
Użyj wyszukiwarki
Ja kupiłem ten zestaw i troche sie poprawiło
Na co trzeba zwrócić uwagę przy tuningowaniu?
Najpierw musisz przywrócić samochód do stanu b.dobry
Czyli blacharka, progi, wszystko proste itp. Potem hamulce - najlepiej takie co porsche daje (za 5tyś euro ). A tak poważnie to muszą być sprawne i jeśli naprawde chcesz bawić sie, to polecam zainwestować w układ któym zahamujesz swoją bestię nim nią się stanie Potem możesz zająć się zawieszeniem - czyli utwardzeniem
A potem dopiero silnik o który mowa jest w niejednym poście więc użyj wyszukiwarki, a tam wszystkiego sie dowiesz, a jak nie wszystkiego, to po krótce tuning silnika to ok 3-4 tysięcy zależy kto Ci to jeszcze robi
  
 
Jak Ci zależy na osiagach (mniej na spalaniu ;-P ) to kup gaźnik od duzego fiata ,albo poloneza ... byle taki w pełni mechaniczny (czyli ,zeby druga przepustnica otwierała się mechanicznie ,a nie podciśnieniem) - taki gaźnik na złomie kupisz za ok 30-40 zł ... tylko szukaj jak najmniej rozchwierutanego - najlepiej kup ten z gardzielami 24 i 26 to największe ,bo były jeszcze 24 i 24 (też ujdzie ) ,do tego bedziesz musiał jeszcze dokupic textolitową podkładkę pod gaźnik fiatowski (łada ma trochę mniejsze dziury ,ale podstawka powinna to załatwić ,jak nie chcesz kolektora podszlifowywać)
Śruby idealnie pasują ,więc nic tam nie trzeba kombinować ,jedyne co trzeba zmienić ,to odpowiednio przegiąć mocowanie linki i jakoś sprytnie złapać tą linką co masz cięgno nowego gaźnika (ja to mam zrobione tak ,że uciąłem koncówke linki fiata i mam skręconą przez taki konektor do kabli elektrycznych z linką ladowska)
To tyle z samouczka ...
  
 
Pozwolę sobie i ja 3 grosze wtrącić.
Pierwszą rzeczą, którą należy stwierdzić przy problemie mułowatości to w jakim stanie jest silnik i kilka jego ważnych elementów zewnerznych.

1. Pomiar ciśnienia + próba olejowa wiele ci pokaże, czy jeszcze coś wykrzesasz więcej. Może zawory, może dmucha na pierścieniach? Jak zbadasz to raz, będziesz miał spokojne sumienie i świadomość, że serce lady jest jak dzwon, można działać.

2. Sprawdzenie układu zaplonowego, stanu elementów, luzów w aparacie, stanu świec i ustawienie zapłonu. Na początek w granicach +10' i korekta po próbach trakcyjnych. Jestem zwolennikiem ustawiania zapłonu na czucie i ucho, silnik od silnika się różni, tak już to jest. Moja pierwsza samara 1,3 benzynka chodziła najlepiej na 8-9', kolejna 1,5 lpg na 12-14 stopni.

2. Czyszczenie gaźnika, sprawdzenie stanu, regulacja poziomu paliwa (dla benzyny), regulacja składu mieszanki. Sory, ale nie zgodzę się, że ustawienie na analizator to idealne wyjscie. Jeżeli chcemy uzyskać normy spalin ok., ale w przypadku optymalnych parametrów pracy nic nie zastąpi doświadczenia i prób drogowych.

3. Ustawienie zaworów, w samarze kłopotliwe, ale trzeba to zrobić raz a dobrze, a starczy na nawet 40-50 tys.

Kombinowanie z filtrami, dolotami, a w dalszym etapie z dyszami w gaźniku, bez pewności, że powyższe rzeczy zostały sprawdzone/zrobione mija się z celem, jeden za ciasny, albo za luźny zawór może wszystko zaprzepaścić.

Ps. Jakby ktoś miał problem z pomiarem ciśnienia gdzieś u siebie (ciśnienie na cylindrach) mogę pożyczyć zegar i zabrać na zlot, jakbym się wybrał. Wtedy okaże się ile barów ucieka przez nieszczelne zawory bądź pierścienie
  
 
MikeB to wiadome ze blacha, hamulce (tylko co caly uklad zmieniac ?? ), utwardzenie zawieszenia czyli co ?? bo jakos nie jarze wszystkim chcialbym sie zajac w wakacje dlatego chce wczesniej zebrac informacje

Lewy_lowicz bede sie musial udac do jakiegos mechanika zeby mi to zmierzyli bo nie posiadam sprzetu ile kosztuje takie fachowe mierzenie +/- ??
  
 
Myśle, że 30-50 zł za pełną próbę olejową, a komresję za 20zł może znajdziesz kogoś. Jak będziesz na zlocie to pomierzymy
  
 
Cytat:
2005-03-25 22:38:22, DJ_DAR3K pisze:
MikeB to wiadome ze blacha, hamulce (tylko co caly uklad zmieniac ?? ), utwardzenie zawieszenia czyli co ?? bo jakos nie jarze (...)


ja sam sie do tego zbieram, ale jakoś czasu nie ma
Hamulce - poczytaj książkę - po 5 latach trzeba zmieniać rureczki
Utwardzić zawieszenie, żeby lepiej się trzymał drogi
  
 
a gdzie zlocik jest ?? moze nie daleko krakowa ?
no nic musze zmierzyc to gdzies,
w tych hamulcach sie zmienia tarcze bebny itp ? czy tylko jakas przerobka ??
zeby sie drogi trzymala czyli co ?? obnizymy ja ? czy co ?