Co zrobic renowacja lakieru czy ...

Witam

Mam taki problem rok temu robilem i malowalem od nowa malucha http://www.ahc.neostrada.pl/ahc/ (tak wygladał w lato 2004) po zimie niestety zaczeła wychodzic pękniecia i troche rudy.
Ale o co mi chodzi w maju 06 kończy mi sie przeglad a zeby przejśc badania to musze dac 200zl co dalej w maju dostaje inne auto wiec tego i tak nie bede chowac dalej tylko prosto na sprzedaż bedzie dany najprawdopodobniej juz w kwietniu aby miał jeszcze ten przeglad. I teraz tak auto jest z roku 1990 wartosc hmm sami ocecie ile jest wart uwzglednijcie drobne pękniecia lakieru na łączeniach progów i poszerzeń.
Czy sprzedac go w takiej postaci czy zabawic sie w stłuczke aby wycimagnac kase z PZU i za to kase pomalowac od nowa i dopiero na gięłdę. Stłuczka miala by polegac na przetarciu tak elementow aby bylo jak najwiecej kasy i najmniej roboty. Czy warto sie w to bawic i czy wyjde na tym ile da rade wyciagnac przy takim roczniku jak ktos jest w stanie odpowiedzec na te pytanie to słucham.
Dzieki za info

[ wiadomość edytowana przez: Patryk_malacz dnia 2005-03-30 16:57:08 ]

OK pomyślimy nad tym jeszcze !!! Jak ktos takei cos robił to niech sie wypowie !

Czuczu ale to było robione od podstaw w 7 dni wiec nie dziw sie co do akcji to zobaczymy czekam na kumpla zdanie.