Totalne kaput w ponym

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie.Dziś rano założyłem wreszcie Polskie tablice i myślałem zże troche pośmigam a tu nic.Auto kręci kontrolki sie palą,ale silnik nie chce zaskoczyć.Pożniej podjechał koleś podpiołem sie pod jego akumulator i dalej nic.Wreszcie zdesperowany poleciałem do marketu po linke,co by go zaciągnąc i niestety też nic.Mieliście już coś takiego??Jeżeli tak to napiszcie i mnie pocieszcie troche(myśle że to nić poważnego.Oby!)

pony glsi 94 pojemnośc 1500mpi
  
 
paliwo pompa podaje? iskra jest?
  
 
Spróbuj wcisnąć pedał sprzęgła do końca , może czujnik nie kontaktuje.
  
 
Właśnie jutro mechanik mi sprawdzi czy podaje paliwo i czy jest iskra,bo do końca wciskam sprzęgło napewno.A tak na marginesie jak sie sprawdza iskre(wykręcam świece wkładam do fajki i przykładam do silnika??na rozruchu??)pozdrawiam
  
 
No i jeszcze pytanko jak sprawdzić czy podaje paliwo pompa,mobias widze ze masz takiego samego poniacza(nawet kolor ten sampozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-03-31 19:24:01, bravo33 pisze:
No i jeszcze pytanko jak sprawdzić czy podaje paliwo pompa,mobias widze ze masz takiego samego poniacza(nawet kolor ten sampozdrawiam



No ja też wreszcie mam brata bliźniaka w klubie
  
 
To tak jak w moim Accencie. Wszystko jest OK az przychodzi TEN DZIEN gdy sa klopoty z odpaleniem. Czasem odpali po kreceniu przez godzine czasem za ktoryms razem. Raz mialem ze odpalil dopiero na 2 dzien. Nie wiadomo jaki powod. W ASO u Miska tez za bardzo nie wiedzieli co sie dzieje gdy im o tym mowilem dopuki po jakis tam naprawach podwozia nie chcial im zapalic. Podpieli do kompa a tam"0" bledow Pan Misiek stwierdzil ze postara mi sie zalatwic elektryka od Hyundayow bo nie wie co to moze byc
  
 
No i byłem u kilku mechaników i nawet zadzwoniłem do aso i przyczyn może być wiele,ale napewno coś z elektroniką.może być to czujnik ssania.no i właśnie miałem telefon od mechaniora auto pali poprostu wszystko poczyścił (kopułka,styki itd.)ale wyskoczył nowy problem,przy obrotach4200 powyżej auto gaśnie
co to znowu może być ????????
  
 
Wypnij kompa i sprawdź czy ci elektrolity się nie wylały lub wyschły i wymień najlepiej! Nawet jeśli to nie to to warto to zrobić!!!
  
 
no zadzwoniłem do mechaniola że ma wypiąc kompa itd.no i odpowiedział mi że nie musze do niego dzwonić bo on wie co ma robić zobaczymy w praktyce jaak to bedzie
  
 
załamałem sie totalnie,nie dość że obroty to jeszcze sie okazuje że pali tyle co kamaz.gość wlał 5lit.paliwa pochodził 0.5h i wszystko sie wypaliło.co to może być? tylko usiąść i płakać.a tak sie cieszyłem z tego hultaja a tu chyba niestety jeszcze przyjdzie mi go przeklinać.(oby nie)
  
 
Bravo! nie łam sie, nie ma na świecie takiej rury której nie dałoby sie odetkać Trzeba wszystko powoli, spokojnie, skrupulatnie sprawdzić. Pomimo elektronicznych systemów zasilania silnika, sterowania zapłonem, wymyślnych czujników to tylko silnik spalinowy, zasada działania nie zmieniła sie. Pozdro i powodzenia!