KeyJay - żyje jeszcze

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak ostatnio mnie odwiedził jakoś we wrześniu roku ubiegłego, tak słuch po nim zaginął.
  
 
Ostatnio stworzył post na "Forum LPG".

W zeszłe lato do mnie dzwonił i tyle co o nim wiem.
  
 
Pare dni przez wyjazdem na zlot w Katowicach spotkalem KeyJey'a w metrze.

Esperak stoi pod blokiem i rdzewieje, KeyJey woli komunikacje miejsca Nawet OC nie zaplacil
  
 
Nie wiesz czy KeyJay się w końcu ożenił???

Bo jeśli tak to wyjaśnia problemy finansowe
  
 

Weź mnie JACO nie rozśmieszaj! Wiesz po co on przyjechał do Olkusza? Panienkę gdzieś wyexportował i przyjechał popodrywać olkuszanki... nawet jak opowiadał (chociaż chyba bajerował) to mu to nieźle wyszło.
A z tym rdzewieniem... widziałem jaką szybę miał po przyjeździe do Olkusza... nawet kranówki do spryskiwaczy nie nalał, żeby ją umyć.
  
 
Cytat:
2005-04-07 19:21:58, piotr_ek pisze:
Weź mnie JACO nie rozśmieszaj! Wiesz po co on przyjechał do Olkusza? Panienkę gdzieś wyexportował i przyjechał popodrywać olkuszanki... nawet jak opowiadał (chociaż chyba bajerował) to mu to nieźle wyszło. A z tym rdzewieniem... widziałem jaką szybę miał po przyjeździe do Olkusza... nawet kranówki do spryskiwaczy nie nalał, żeby ją umyć.



podrywa bez kasy, wirtuoz normalnie
  
 
Cytat:
2005-04-07 22:44:33, -JACO- pisze:
podrywa bez kasy, wirtuoz normalnie



Na "swój urok osobisty"... jak Dżejms Bont.
  
 
Spoko spoko KeyJey do mnie dzwonil i moze sie pojawi na zlocie w borkach ze swoim wielkim namiotem :d
  
 
Cytat:
2005-04-09 20:48:39, Bartek1112 pisze:
Spoko spoko KeyJey do mnie dzwonil i moze sie pojawi na zlocie w borkach ze swoim wielkim namiotem :d



Chciałeś powiedzieć: ze swoim przenośnym domem rozpusty
  
 
prosiaki nie nabijajcie sie z czlowieka..jak by komus zalezalo zeby sie naprawde dowiedziec to by wzial telefon i zadzwonil...glupi post
  
 
Żyje i bajeruje Kobiety...
  
 
Cytat:
2005-04-10 22:09:10, qbaj pisze:
jak by komus zalezalo zeby sie naprawde dowiedziec to by wzial telefon i zadzwonil...glupi post



Gupi... jak każdy post piotr'ka... a telefon to miał wziąć KeyJay i zadzwonić/zaesemesować na pożegnanie i co... dupa