| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
SwIeTyY BYŁ - Ford Escort 16V Nowy Sącz | 2005-04-05 09:32:47 ... hmmm .... nieraz jest to ciężka sprawa z tą jazdą zgoodnie z ograniczeniami .... niejednokrotnie jest taak że jedziesz prosta drogą ... a tu nagle w szczerym polu ograniczenie do 50 km/h .... hmmm skąd to ...... ..... zapewne poozostałośc po jaakimś nmiej lub bardziej udolnym reemontem ..... ..... |
leo74 Ford Focus Skarszewy | 2005-04-05 09:47:04 Tak myślałem. Temat nie wzbudził zainteresowania. Faktycznie, może ze mną jest coś nie tak. |
Skolmi Sympatyk FEFK Fusion Warszawa | 2005-04-05 10:04:32 W tym tygodniu dwie trasy po 500 km.
Non-stop 90 km/h (poza zabudowanym) i mam wszystko w d. |
leo74 Ford Focus Skarszewy | 2005-04-05 10:19:58
zwykle też mam wszystko w d. i jadę, jak trzeba... skutkiem ubocznym jest brak stresu w oczekiwaniu na radar-suszarkę oraz na zdjęcia z fotoradarów; w maju mam wyjazd 800 km x 2 i nie zamierzam nic zmieniać - może dzięki temu nie narzekam na spalanie, mam zamiar zejść na trasie poniżej 8 l gazu |
Piotrunio Essi 1,8 D - Vectra ... Koluszki | 2005-04-05 10:24:09 Generalnie chodzi o to żeby jeżdzić płynnie, wtedy jedziesz szybko.
Bez sensu jest jeżdzić 140 km/h jak za chwile będziesz stał na skrzyzowaniu lub przejeżdzie kolejowym 20 minut, a potem poruszał się w korku 40 km/h. Mam racje ? |
Azrael Ford Escort RS Coswo ... Warszawa | 2005-04-05 10:28:13 Zdarza mi się jeździć 30/50 i 150/50 zależnie od warunków, czasu na przejazd, warunków na dodze, saochodu którym jadę i tak dalej i tak dalej. Jak toczę się 90 km/h po szerokiej i wygodnej drodze szybkim i cichym autem to dostaję chorobynrwowej przeklinam ekofaszystów, i debili od ruchu drogowego. Ale niestety jeżdżę znacznei wolenij niż choćby 2 lata temu. Po prierwsze ruch cały czas róśnie i jeździ się coraz wolenij po drugie pieczarki z białymi czapami są coraz bardziej skuteczne w egzekucji opłat dodatkowych za szybkie poruszanie się. Z przerażeniem też stwierdzam że po Wawie jeżdżę często dużo szybciej niż w trasie a i tak jestem ciągle w Wawie wyprzedzany. (w trasie zdarzyło mi się być zgubionym przez Almere czy inną Corolle jak jechałem Cossim z Łodzi.. sorki ale 200km/h w deszczu w nocy to ja nie jeżdżę, za dużo mam wyobraźni ) |
SwIeTyY BYŁ - Ford Escort 16V Nowy Sącz | 2005-04-05 10:30:37 .... niop ... ja tesh jaak jade to staram się poruszac z prędkościa w przedziale 90 - 110 km/h ...... nieraz się śmieją jaak gość mnie wyprzedza i zapytala 150 km/h ..... a po chwili jestem znów przed nim ... on wyprzedza po 1_3 samochody .... a ja jak jush trafie na powolny rządek i jest miejsce tio i po 8 samochodów siem wyprzedza .... rekord to 13 samochodów .... ...... |
leo74 Ford Focus Skarszewy | 2005-04-05 10:38:21 Przyznam się, że jak jeździłem Garbusami, to także starałem się nie przekraczać prędkości i zawsze zachowywałem odpowiednią odległość od aut poprzedzających. Ale byl kiedyś piękny dzień, że nerwica mnie wzięła, gdy kilkanaście samochodów wyprzedzało mnie i zajmowało co chwila miejsce przed maską. Pamiętam, że depnąłem tak jak nigdy i wskazówka licznika oparła się na blokadce po obrocie 360 stopni (jeżeli znacie liczniki od Garbusów), leciałem ponad 150 km/h (silnik miałem trochę podkręcony) i wyprzedziłem na prostej długiej (trasa Kościerzyna - Żukowo) ponad 25 autek, kolega liczył. Ale cóż.... wyrosłem z tego. Za dużo widziałem na drodze w ciągu 14 lat, jak mam prawo jazdy. Najważniejsza jest wyobraźnia. |
leo74 Ford Focus Skarszewy | 2005-04-05 10:42:03
Warszawa to faktycznie fenomen. Zawsze, jak mam "przyjemność" tam zawitać to zmieniam taktykę. Prędkość minimalna to 80 km/h. Kierunkowskazy przy zmianie pasów - co to? Zapyta Warszawiak. Staram się nie tamować ruchu w naszej pięknej Stolicy... eeech. |
Tazz Escort Driver mdo v6 , cougar v6 Warszawa | 2005-04-05 10:48:13 A mi ostatnio nawet spokojne jezdzenie sprawia frajde Nie wiem dlaczego ale wiekszosc zapalencow mysli ze mam RS'a i te 150 koni pod maska, przez co na swiatlach jestem ciagle meczony...Ale czasami wieczorkiem zdarzy mi sie oczywiscie przelot po miescie 170km/h jak trafi sie ktos kto widac ze dobrze jezdzi, ale to zadkosc bo wiekszosc malolatow unie tylko gaz wciskach a jush nawet hamowac nie potrafia.A na miescie ogolnie ruch rosnie a szkoda
ahh a co do madrych znakow drogowych ... widzieliscie kiedys moze odcinek gdzie wjezdza sie na Obwodnice Radzyminska ??
Wystepuej tam ograniczenie predkosci gdy na drodze z jednego pasa robia sie 2 ladne pasy drogi ekspresowej. Co lepsze czasami sa tam przez to korki [ wiadomość edytowana przez: Tazz dnia 2005-04-05 10:52:29 ] |
SwIeTyY BYŁ - Ford Escort 16V Nowy Sącz | 2005-04-05 10:55:43 ... niop .... zgadza się .... ja tesh jush różne rzeczy widziałem ... taakie wyprzedzanko funduje soobie na prostej drodze i bez saamochodów z przeciwka ..... ..... |
Violcia Belfast | 2005-04-05 11:26:34 Czy ja wiem, padło pytanie czy można sie przyzwyczaić do jazdy zgodnej z przepisami...
gdy ktoś jest bardzo opanowany na drodze,nic absolutnie go nie wkurza (mowie o wściekających się kierowcach którzy z koleji wkurzają się na niego że wolno jedzie,bądz też naszych kochanych dziurach w asfalcie) to można się chyba przyzwyczaić,ale raczej rzadko się spotyka na drodze takich kierwców,poruszanie się po naszych polskich drogach jest raczej zbyt denerwujace,nie wspomne już o wyprzedzaniu,bo to co czasami widze na trasie to się w głowie nie mieści
wiec chyba nic z tego,pozostaje nam zwalniac przy fotoradarach i cieszyć sie szybką jazdą
ale przedewszystkim jazda polega na tym żeby jechać bespiecznie w miare swoich i autka możliwości a nie szybko |
Rick_3 Leon 1.9 TDI 2001 Bielsko-Biała | 2005-04-05 11:34:04
8 l gazu na 100km to mi pali normalnie w trasie (jak jechalem na walne) zakres predkosci był 100-160 km/h najczesciej jechalismy po 120 km/h. Co do przepisowych predkosci to czesto przekraczam dozwolona o kilka km. a to dlatego ze poprostu dostosowuje swoja predkosc do warunków na drodze. a znak typu 40km/h na drodze ekspresowej dwujezdniowej dwupasowej to poprostu nieporozumienie. powiedzmy ze tyko w 20 % przestrzegam predkosci dozwolonych. prawko mam 7 lat i nie zdobyłem jeszcze zadnego pkt. karnego to chyba o czyms swiadczy. Mily-Swiety ja pamietam jak jechalismy na ten parking kolo tego klasztoru na walnym to wyprzedzałeś prawie na trzeciego a z naprzeciwka jakis ciezarowa(chyba star) jechała i raczej to był ryzykowny manewr szczescie ze to była nasza kolumna i cie szybko wpuscili. Takze ty mi tu nie zalewaj o spokojnej jezdzie (90-110) bo z ciebie taki czerwony diabełek na drodze co i po twoim essim było widac jak miał ugryzione zderzaki
|
leo74 Ford Focus Skarszewy | 2005-04-05 11:36:00 Na mojej trasie często można spotkać sarny. Widzę je przynajmniej kilka razy w mniesiącu. Miałem zderzenie z jedną przy prędkości 60 km/h. Nie wyobrażam sobie, co by było przy większej prędkości. Chociaż widziałem samochód po takim zderzeniu.
Trasa Starogard Gdański - Gdańsk jest pełna "wyśmienitych" kierowców, dla których 90 km/h to za mało. A ukształtowanie terenu nie pozwala na wyprzedzanie nawet na długich prostych. W roku 2003 widziałem co najmniej 20 skutków wypadków. |
PUNIU Sympatyk FEFK stary rupiec-odjecha ... 97-200 | 2005-04-05 11:45:31 Rick - podziwiam autko za spalanie - moj ostatni wynik to 287km po miescie
a co do predkosci to faktycznie w miescie zdarza mi sie pofolgowac za kierownica aczkowliek po ostatnim malym boom ta noga juz tak nie cisnie do podlogi (nauczylem sie chyba pokory) zreszta w swoim miescie czuje sie dosc pewnie i nawet z suszarkowym argumentem dalbym rade (przynajmniej tak mi sie wydaje) poza miastem na znanych mi trasach zazwyczaj przekraczalem dozwolona predkosc ale na typowych ograniczeniach jechalem max 10km wiecej niz znaki pokazuja teraz jezdze do 120 a najczesciej 90 i oszczedzam paliwko (chce aby wynik 300km na stale zagoscil miedzy tankowaniami) i to fakt jest ze jak jedziesz rowno to jedziesz szybciej niz ten co sie spieszy w poprzedniej pracy duzo jezdzilem czesto katowicka do wawy i tam poza ograniczeniami co fabryka nubirce dala a na ograniczeniach zgodnie z nimi a raz jechalem cala trase 90km/h bez spowolnien na ograniczeniach i takich tam i w jankach bylem 6 minut wczesniej niz wtedy gdy gonilem kroliczka |
SS___73 Esscort 1.8 16V i 1. ... Marki | 2005-04-05 11:51:03
A ograniczenie do 60 pod wiaduktem na Głębockiej .. to pozostałość po robotach drogowych, nie wiem czy już go zdjeli ale z pół roku stał jak kołek i fryzjerzy (panowie z suszarkami czeszący z kasy) mieli używanie na tych co od bródna lecieli zdziebko więcej ![]() |
leo74 Ford Focus Skarszewy | 2005-04-05 11:57:07 Znaki drogowe beznadziejne...
Jesteście na bieżąco w sieci. W każdym mieście, gminie czy powiecie jest ktoś odpowiedzialny za znaki drogowe. Ja, jak widzę coś w mojej okolicy to dzwonię lub piszę e-mail. Wszystkie namiary można znaleźć w sieci. Dlatego myślę, że zamiast przekraczać prędkości na źle oznakowanych odcinkach i czekać na policjanta chcącego się wykazać, czy jeździć jak ślimak bo jakiś budowlaniec zapomniał zdjąć blachę z drzewa - najlepiej zadziałać. Sam już kilka razy interweniowałem i byłem zdziwiony, że najpóźniej na trzeci dzień od zgłoszenia wszystko wracało do normy. |
Rick_3 Leon 1.9 TDI 2001 Bielsko-Biała | 2005-04-05 11:58:58
287 km po miescie to rzeczywiscie niezły wynik mi teraz po miescie łyka 11.5 litra ale lubie miec obrotek pow 3000. czyli tez mi gdzies starczy na 280-290km po miecie tylko ja pamietam ze Masz I generacje lpg a to juz niezły wyczyn takze gratulki. |