Wybór dobrego autka... :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hej! Znowu muszę zasięgnąć Waszej opini. Mam 2 samochody możliwe do kupienia ale nie wiem który wybrać. Może najpierw opiszę srebrny:

-325i
-192KM
-Poducha Kierowcy
-Klimatyzacja
-Szyberdach
-Czarna skóra
-i reszta widoczna na zdjęciach ;]







Jako znane mi jego wady mogę wymienić to, że tylne amortyzatory nie trzymają (co wiem od sprzedawcy) i będzie trzeba je wymienić na nowe (2x600zł). Pozatym kuzyn, który go oglądał widzi na boku lewego tyłu jakby był tam pukany. Pozatym cały lakier wydawał mu się podejżanie błyszczący. Sprzedawca woła za niego koło 20 tysięcy. Bardzo mi się podoba wyglądowo ta fureczka ale nie wiem jakby się spisywała w praktyce. Na początku trochę mnie odstraszała automatyczna skrzynia ale dzięki poradą tutaj kumpli z grupy już nie zadecydowałaby o tym, że nie chcę tego samochodu.

Drugi samochód który mogę kupić to:

-325i
-Szyber
-Klima
-Niepełna skóra
-Manualna skrzynia
-Poducha kierowcy

Oto jego foteczki:







I teraz apropo tego auta mam zastrzeżenia co do braku skóry i 4 drzwi. Tak ogólnie to mi bardzo pasuje. Cena wywoławcza to 21 tysięcy. W tym aucie podobno cały sprzęt jest dobry. Laczki na lato ma 225 16 cali. Gangsterski kolorek ale pewnie mocno brudzący w porównaniu z tym srebrnym i gorszy do utrzymania. Samochód jest na polskich numerach co już zaoszczędzi koło 1000 zł na jego kupnie. Sprzedawca powiedział że to 21 tysięcy jest do negocjacji więc może by troche mniej to wyniosło.

Srebrny zobaczę we wtorek, przejadę się i zabierzemy go do warsztatu na tunel u kuzyna. Zobaczymy jak się ma sprawa poza tymi 2 amortyzatorami. Aby zobaczyć czarnego po świętach pojadę do Zielonej Góry ze znajomym mechanikiem. Chciałbym, nie licząc narazie tych rzeczy które się dowiem o tych samochodach, wybrać któryś z nich jako mojego faworyta ale nie potrafię. Nie wiem jakie koszty jeszcze dodatkowe będą wchodzić w grę. Co o tych autach myślicie ? Będę wdzięczny za każde wskazówki-uwagi. Pozdrawiam.

[ wiadomość edytowana przez: BrzozaP-n dnia 2005-03-25 15:16:46 ]
  
 
bralbym czarnego sedana, tylko to wnetrze czerwone troche lipa :/

a ta coupe to ktory rok? bo widze ze ma chyba nowy przod (nerki) ?
  
 
Obydwa to 1994 zapomniałem napisać...
  
 
no to powinna miec jeszcze stary typ nerek, ale moze ktos sobie poprostu przod zmienil. powiem Ci ze ciezki wybor tez bym mial bo coupe ma minus w postaci automatu, a sedan za to beznadziejne czerwone wnetrze poza tym obydwie ladne. a ceny to wysokie moim zdaniem, mnie moja 316 1994 rok z klima i kilkoma innymi dodatkami wyszla niecale 14 tys zl. wiem ze 325 drozsze ale nie o tyle...



[ wiadomość edytowana przez: tolo84 dnia 2005-03-25 16:21:47 ]
  
 
Myślałem, że ceny właśnie nie są takie złe :/
  
 
Ja bym wybrał tego srebrengo, wizualnie ladniejszy - a szczególnie wnętrze o nie bo lepsze jak czarna a po za tym automat, czyli coś co ja lubie, żaden tam manual
Ale coś co bym zmienil to te wszystkie spojlery wywalił, ble ble!
  
 
Z tej co nie kupisz wyciąg mi dwa dekle z fel bo mi ktoś skubnął
  
 
Jak dla mnie wybór był by oczywisty - Coupe!!!
  
 
Cytat:
2005-03-25 17:41:58, Aldik pisze:
Ale coś co bym zmienil to te wszystkie spojlery wywalił, ble ble!



przeciez one maja przednie zderzaki od m3 (coupe lekko przerobiony na dole ale moze byc)a to zdecydowanie nie jest ble tylko wlasnie zajebiste, nie widze tam zadnych zbednych spojlerow ;] jedynie brewki w coupe bym wywalil

[ wiadomość edytowana przez: tolo84 dnia 2005-03-25 22:53:25 ]
  
 
a ten czrny ma burdelowy kolor tapicerki
  
 
Cytat:
2005-03-25 22:52:20, tolo84 pisze:
przeciez one maja przednie zderzaki od m3 (coupe lekko przerobiony na dole ale moze byc)a to zdecydowanie nie jest ble tylko wlasnie zajebiste, nie widze tam zadnych zbednych spojlerow ;] jedynie brewki w coupe bym wywalil [ wiadomość edytowana przez: tolo84 dnia 2005-03-25 22:53:25 ]



Hmm moze masz racje, jakos ten przedni zderzak mnie poraził a chyba przede wszystkim te brewki dały zły obraz na całe auto!
  
 
Cytat:
2005-03-25 22:52:20, tolo84 pisze:
przeciez one maja przednie zderzaki od m3 (coupe lekko przerobiony na dole ale moze byc)a to zdecydowanie nie jest ble tylko wlasnie zajebiste, nie widze tam zadnych zbednych spojlerow ;] jedynie brewki w coupe bym wywalil [ wiadomość edytowana przez: tolo84 dnia 2005-03-25 22:53:25 ]



Hmm moze masz racje, jakos ten przedni zderzak mnie poraził a chyba przede wszystkim te brewki dały zły obraz na całe auto!
  
 
Zdam Wam relację z przeglądu tej srebrnej po powrocie z podnośnika ;]
  
 
Widziałem, dotykałem. Srebrny w stanie kompletnie sypiącym się. Bardzo się rozczarowałem. Przednia szyba pęknięta, spojler pęknięty, kupa pęcherzyków, zderzak tylni oberwany, opony wszystkie do wymiany, uszczelki przy szybach jak po ataku mega-grzyba. Nawet nie rozmawiałem z właścicielem po tym jak go z wierzchu zobaczyłem... Teraz w sobotę jadę zobaczyć czarnego ;] Pozdrawiam
  
 
srebrny to tluczen.widac to juz na foto!!!przod robiony jak nic

-----------------
http://plepleple.pl
  
 
Srebrna super Co do stanu to można się było tego spodziewać bo Coupe jeżdzą z reguły młodzi i je dopier...ają (bardzo rzadko bywa inaczej). No a cena 20tys.zł to już normalnie kosmos. Co do sedana to obleci - ale bez rewelacji, a środek dla mnie totalny horror. Czarny samochód, a środek czerwony normalnie masakra. I choćby był w stanie bardzo dobrym to za 21tys.zł można znaleźć bez problemu E36 w takim samym stanie i z normalnym srodkiem ) Także szukałbym czegoś innego.
  
 
Stało się samo... Wykupili mi czarnego... Tak więc szukam dalej. Jakby ktoś z Was coś podobnego znalazł do kupienia to proszę o podanie linka.

Pozdrawiam
  
 
Proponuje mimo wszystko jechać sobie do Niemiec. Poszukać troche na http://www.autoscout24.pl posprawdzać ceny zadzwonić (jak już coś bardzo konkretengo znajdziesz) w 2-3 miejsca. Oprócz tego możesz poszukać czegoś co można by zobaczyć po drodze jak bedziesz jechał po te co cie najbardziej interesują.

W Polsce ciężko jest kupić coś dobrego bo handlarze przyprowadzają auta jak najtańsze potem je troche podszprycują w przydomowym garażu i jazda na giełde albo do komisu. A większość z nich jest po pieknych CrashTestach i nie nadaje się na nic innego jak żyletki

Podstawa to sie nie bać - a teraz jest czas, że rynek się nasycił więc i w Niemcach możesz znaleść coś taniego a dobrego - a już na bank za 20 tys.zł kupisz super E36. Z wersją Coupe może być gorzej bo auta tego typu z reguły są nieźle dopieszczone Choć zdarzają się wyjatki.
  
 
to prawda niemcy dosc czesto odnawiaja lakier i sie do tego przyznaja nawet w ogloszeniach (moj wuja volvo v40 2000rok malowany zderzak i maska bo mial kilka odpryskow, znajomy audi a3 2001rok malowane 3 czy 4 elementy bo mialy rysy). w polsce pewnie tak samo robia tylko nikt sie nie chce przyznawac bo odrazu ma mniejsze szanse na sprzedanie samochodu.
  
 
Znam handlarzy i to niektórych nadzwyczaj mało wrażliwych na crasch testy a przywozili na lawetach autka całkiem w dobrym stanie. Nie można eliminować auta tylko za to że było malowane!, trzeba dojść do tego dlaczego było ! może miało ryski lub jakiąś rdze i ktoś poprawiał! Ja miałem Peugeota w którym malowałem kilka elementów a tylko z powodu zarysować, auto było bezwypadkowe!