MotoNews.pl
  

Powtórka: Gaśnie na gazie...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kilka dni temu pisaliście o gasnącym przy hamowaniu Essim. Mam problem. Jadąc "na gazie" przy zbyt długiej zmianie biegu na wysokich obrotach, gaśnie mi autko. Jak wyluzuję biegi z dużej prędkości, gaśnie mi autko. Nie dzieje się tak przy mniejszych obrotach na niższych biegach. Nie dzieje się tak na benzynce. Czy podchodzi to pod temat wlotu powietrza do filtra? Mam oryginalnie ustawiony wlot spod maski przez nawiewkę montowaną bo ramki metalowej nad atrapą z logo Forda. Co zmienić?
  
 
prawdopodobnie to powietrze, u mnie gazownik wlot powietrza do fitra przekrecił w druga strone czyli zasysa powietrze od silnika a nie z zewnątrz
  
 
Podziękowania dla lukas101. Faktycznie, jedyne co zrobiłem, to zdjąłem plastikowy element naprowadzający powietrze bezpośrednio sprzed maski autka.

  
 
fajnie że mogłem Ci jakoś pomóc.....
  
 
Do kompletu dopiszę, że jak odwrócenie to tyłu wlotu powietrza nie pomoże, to trzeba jechać do gazownika, żeby sprawdził skład mieszanki.

Objawy były podobne (gasł przy wyższych prędkościach - 100 km/h), wlot był odwrócony do tyłu - pomogło ponowne ustawienie składu mieszanki (stwierdzili, że mieszanka była zbyt uboga).

Marcin
  
 
Cytat:
2005-04-06 15:16:26, k4ml pisze:
Do kompletu dopiszę, że jak odwrócenie to tyłu wlotu powietrza nie pomoże, to trzeba jechać do gazownika, żeby sprawdził skład mieszanki. Objawy były podobne (gasł przy wyższych prędkościach - 100 km/h), wlot był odwrócony do tyłu - pomogło ponowne ustawienie składu mieszanki (stwierdzili, że mieszanka była zbyt uboga). Marcin



U mnie pojawił się objaw po regulacji typu "żeby mnie palił" u gazownika ale zmiana miejsca poboru powietrza zadziałała na 100% tak, że jestem zadowolony i mogę zacząć oszczędzać paliwo jeżdżąc z górki na luzie
  
 
Cytat:
2005-04-06 15:19:16, leo74 pisze:
U mnie pojawił się objaw po regulacji typu "żeby mnie palił" u gazownika ale zmiana miejsca poboru powietrza zadziałała na 100% tak, że jestem zadowolony i mogę zacząć oszczędzać paliwo jeżdżąc z górki na luzie



to chyba nie jest tak do konca ze oszczedzasz - byloby gdybys jezdzil na PB i to na biegu hamowal silnikiem - wtedy zmniejsza sie zuzycie ale tak to ciagnie normalnie
  
 
a nie jest tak w samochodach z wtryskiem ze dawka paliwa jest zalezna od polozenia przepustnicy a nie obrotow silnika ?
wiec w takim przypadku jazda na luzie nie robi zadnej roznicy.
w samochodach z gaznikiem dawka paliwa zalezna jest od obrotow silnika i w takim wypadku jazda na luzie jest ekonomiczniejsza.
nie pameitam tylko gdzie to czytalem/slyszalem.
  
 
faktycznie, może to głupie przyzwyczjenie po Wartburgu i Garbusach... od pół roku nie stosowałem w Essim i chciałem sprawdzić, czy działa... ale skoro mówicie, że nie... to po co
  
 
Jesli sie hamuje na biegu powyzej bodajze 1500 tys obrotow auto nie dostaje paliwa w ogole. Nawet w polonezie montowali taki zawor. Dlatego lepiej na biegu hamowac