MotoNews.pl
  

Gdzie jest płyn chłodniczy??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Opiszę po krótce co się wczoraj stało: jechałam do Mikołowa i na wjeździe do miasta zerknęłam na wskazówkę temperatury - patrzę i oczom uwierzyć nie mogę - nie podniosła się ani o milimetr Dodam że przejechałam 15 km więc wskazówka powinna podnieść się tak jest zawsze czyli do połowy. Szybko zaparkowałam, otworzyłam maskę i patrzę a w zbiorniczku wyrównawczym nie ma płynu. Odkręciłam korek z chłodnicy i tam płyn był. Zastanawiam się jak długo tak jeździłam...
Co ciekawe z chłodnicy nie cieknie, nigdzie nie było plam ani wycieków - zauważyłabym bo samochód jest garażowany a teraz przez te kilka dni było zimno więc napewno nie wyparował. Wracajac do domu wskazówka troszkę się podniosła ale nieznacznie. Zajechałam do Wernera - dolał płynu, posprawdzał wszystko i nic - tam gdzie płyn powinien być był, nie ma wyciaków. Czy to możliwe, że codziennie go po troszku ubywało (ja tego nie zauważyłam) aż spadł piniżej minimum i wskazówka nie podnosiła się?? Dziwna sprawa - trochę się martwię bo ok. 2 miesiecy temu miałam uszczelniane złączenie silnika za skrzynią biegów i wymianę zimeringa i silnik musiał być wyjęty i przy okazji mechnik wymienił mi płyn w chłodnicy bo tamten był okropnie brudny. Jak to sie stało?? Tkoś wie?
  
 
Cytat:
2005-06-09 07:28:40, madzia_83 pisze:
Opiszę po krótce co się wczoraj stało: jechałam do Mikołowa i na wjeździe do miasta zerknęłam na wskazówkę temperatury - patrzę i oczom uwierzyć nie mogę - nie podniosła się ani o milimetr Dodam że przejechałam 15 km więc wskazówka powinna podnieść się tak jest zawsze czyli do połowy. Szybko zaparkowałam, otworzyłam maskę i patrzę a w zbiorniczku wyrównawczym nie ma płynu. Odkręciłam korek z chłodnicy i tam płyn był. Zastanawiam się jak długo tak jeździłam... Co ciekawe z chłodnicy nie cieknie, nigdzie nie było plam ani wycieków - zauważyłabym bo samochód jest garażowany a teraz przez te kilka dni było zimno więc napewno nie wyparował. Wracajac do domu wskazówka troszkę się podniosła ale nieznacznie. Zajechałam do Wernera - dolał płynu, posprawdzał wszystko i nic - tam gdzie płyn powinien być był, nie ma wyciaków. Czy to możliwe, że codziennie go po troszku ubywało (ja tego nie zauważyłam) aż spadł piniżej minimum i wskazówka nie podnosiła się?? Dziwna sprawa - trochę się martwię bo ok. 2 miesiecy temu miałam uszczelniane złączenie silnika za skrzynią biegów i wymianę zimeringa i silnik musiał być wyjęty i przy okazji mechnik wymienił mi płyn w chłodnicy bo tamten był okropnie brudny. Jak to sie stało?? Tkoś wie?


Jeśli mechanik wlewał płyn do układu, a nie odczekał, nie robił przerw podczas wlewania to spowodowało zapowietrzenie układu i pozornie było ful ale po przejechaniu kilku kilometrów odpowietrzył się i dlatego jest jego brak
  
 
Jeszcze jedno płyn powinien być wlewany przez zbiornik wyrównawczy a nie przez korek od chłodnicy
  
 
Ale płyn był wymienieny ze 2 miesiace temu a od tego czasu przejechałam ponad 2 tys km. Oczywiście wlewał przez zbiornik wyrównawczy. To teraz nagle płyn zniknął
  
 
Madziu wyglada na to ze prawdopodobnie zawiesil ci sie termostat lub w ogóle nawalił.Płyn krązy sobie teraz w tzw. duzym obiegu-musialabys naprawde dobrze grzac zeby go zagrzac.
Co do ubytku w ziorniku wyrownawczym mo ze byc tak jak sugeruje Kacpig-
Stosunkowo latwo sprawdzic to, sprawdzajac przewod gumowy gorny (gruby) który idzie do chłodnicy: ma sie w miare szybko nagrzac o potem jak sie otwiera termostat ochłoodzic wyraznie-sprawdz to.
Strato
  
 
Na forum Corolli gościu napisał, ze może chłodnica być nieszczelna i da się to sprawdzic odpalajac samochód jak sie zagrzeje to mozę z chłodnicy pod ciśnieniem płyn wyparowywać i nie widać plam na podłodze.
  
 
Cytat:
Jeszcze jedno płyn powinien być wlewany przez zbiornik wyrównawczy a nie przez korek od chłodnicy


Chodzi Ci o uzupełnianie czy wymianę? Bo jeśli wymianę to to chyba to zależy od auta?

Do mojego zbiorniczka wyr. wchodzi jeden wężyk od góry... czyli musiałbyś wlewać do zbiorniczka na właczonym silniku, a więc na początku bez cieczy chłodzacej w układzie. Nie jestem nawet pewny czy zasysałby z tego zbiorniczka tak szybko płyn zeby silnik się nie przegrzał.
  
 
Cytat:
2005-06-09 08:42:46, Strato pisze:
Madziu wyglada na to ze prawdopodobnie zawiesil ci sie termostat lub w ogóle nawalił.Płyn krązy sobie teraz w tzw. duzym obiegu-musialabys naprawde dobrze grzac zeby go zagrzac. Co do ubytku w ziorniku wyrownawczym mo ze byc tak jak sugeruje Kacpig- Stosunkowo latwo sprawdzic to, sprawdzajac przewod gumowy gorny (gruby) który idzie do chłodnicy: ma sie w miare szybko nagrzac o potem jak sie otwiera termostat ochłoodzic wyraznie-sprawdz to. Strato


Słuszna uwaga termostat to podstawa, biorąc pod uwagę to, że nie podnosi się wskaźnik, może poprostu się przyblokował.
  
 
Cytat:
2005-06-09 08:52:13, Pigletto pisze:
Chodzi Ci o uzupełnianie czy wymianę? Bo jeśli wymianę to to chyba to zależy od auta? Do mojego zbiorniczka wyr. wchodzi jeden wężyk od góry... czyli musiałbyś wlewać do zbiorniczka na właczonym silniku, a więc na początku bez cieczy chłodzacej w układzie. Nie jestem nawet pewny czy zasysałby z tego zbiorniczka tak szybko płyn zeby silnik się nie przegrzał.


Chodzi o uzupełnianie ale przy wymianie należy uzupełniać bardzo powoli zapobiegnie to zapowietrzaniu
  
 
Tam moze byc czujnik temperatury na zb. wyrownawczym i moze dlatego strzalka sie nie ruszyla... Po dolaniu płynu z temperatura bylo ok?
  
 
Cytat:
2005-06-09 09:23:38, Pigletto pisze:
Tam moze byc czujnik temperatury na zb. wyrownawczym i moze dlatego strzalka sie nie ruszyla... Po dolaniu płynu z temperatura bylo ok?


Nie spotkałem się z czujnikiem temperatury na zbiorniku wyrównawczym
  
 
Cytat:
2005-06-09 09:11:37, Kacpig pisze:
Słuszna uwaga termostat to podstawa, biorąc pod uwagę to, że nie podnosi się wskaźnik, może poprostu się przyblokował.



ale chwila - my tu o termostacie a gdzie płyn zniknął. oczywiście to mozę być wina termostatu ale najpierw trzeba dość co sie stało z płynem. Jak nie było płynu w zbiorniczku to i wskazówka się nie podniosła.
  
 
Cytat:
2005-06-09 09:32:52, madzia_83 pisze:
ale chwila - my tu o termostacie a gdzie płyn zniknął. oczywiście to mozę być wina termostatu ale najpierw trzeba dość co sie stało z płynem. Jak nie było płynu w zbiorniczku to i wskazówka się nie podniosła.


Ale czy po wlaniu płynu obserwowałaś jego poziom, po pierwszej jeździe czy dopiero po 2 tyś ?


[ wiadomość edytowana przez: Kacpig dnia 2005-06-09 09:51:36 ]
  
 
Cytat:
2005-06-09 09:47:50, Kacpig pisze:
Ale czy po wlaniu płynu i obserwowałaś jego poziom po pierwszej jeździe czy dopiero po 2 tyś



było tak: kupiłam ja i wszystko było OK, podczas uszczelnienie tego silnika mechanior powiedział, ze jest brudny więc wymienił na nowy i przejechałam 2 tys km co jakiś czas zerkajac na temperaturę - wskazówka zawsze byłoa w połowie. Dopiero wczoraj to zauważyłam i zastanawiam się czy to tak nagle sie stało albo czy długo jeździłam w takim stanie Naprawdę nie umiem sobie przypomnieć a od soboty jeżdżę nią codziennie.
  
 
No ale po dolaniu płynu strzałka się podnosi normalnie czy nie?
  
 
Madziu.!!!
Zrobiłas to co ci napisałem????


Poza tym mysle ze nie jest w tej chwili wazne, jak dlugo tak jezdzilas (po prostu silnik byl niedogrzany)i ....czujnik temperatury jest w bloku slnika i nigdzie indziej.

[ wiadomość edytowana przez: Strato dnia 2005-06-09 10:12:09 ]
  
 
Cytat:
2005-06-09 09:53:20, madzia_83 pisze:
było tak: kupiłam ja i wszystko było OK, podczas uszczelnienie tego silnika mechanior powiedział, ze jest brudny więc wymienił na nowy i przejechałam 2 tys km co jakiś czas zerkajac na temperaturę - wskazówka zawsze byłoa w połowie. Dopiero wczoraj to zauważyłam i zastanawiam się czy to tak nagle sie stało albo czy długo jeździłam w takim stanie Naprawdę nie umiem sobie przypomnieć a od soboty jeżdżę nią codziennie.


Moim zdaniem układ był zapowietrzony za szybko był wlewany płyn bez odczekania ) po przejechaniu kilku kilometrów odpowietrzył się i zauważyłaś brak w zbiorniku wyrównawczym.
Dolej na ful i obserwuj co się dzieje
  
 
Podczas wymiany (jak w książce opisano) płyn wlewa się na maxa do chłodnicy plus na maxa do zbiorniczka i wlącz sie motor do momentu włączenia się wentylatora i obserwuje się zbiorniczek wyrownawczy. Napewno będzie ubywalo bo uklad sam sie odpowietrzy. A co do wskaźnika na tablicy to jeśli się wcale nie rusza to napewno czujnik temperatury albo do wymiany albo kabelek z niego spadł.
  
 
Cytat:
2005-06-09 10:03:18, Pigletto pisze:
No ale po dolaniu płynu strzałka się podnosi normalnie czy nie?



podnosi się normalnie.
  
 
Cytat:
2005-06-09 10:10:27, mirwin pisze:
Podczas wymiany (jak w książce opisano) płyn wlewa się na maxa do chłodnicy plus na maxa do zbiorniczka i wlącz sie motor do momentu włączenia się wentylatora i obserwuje się zbiorniczek wyrownawczy. Napewno będzie ubywalo bo uklad sam sie odpowietrzy. A co do wskaźnika na tablicy to jeśli się wcale nie rusza to napewno czujnik temperatury albo do wymiany albo kabelek z niego spadł.



Ja tak robiłem tylko miałem jeszcze odkręcony korek z chłodnicy układzik się powoli odpowietrzał a gdy tylko trochę ubywało to powoli dolewałem (cały czas pracował silnik).
Madziu sprawdź kabelki,wtyczki może coś jest źle włożone albo po prostu nie ma styku (WD 40)
Mi też się tak robi od czasu do czasu ale u mnie jest pęknięta wtyczka.