Wyścigi na 400 metrów zaproszenie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jako współorganizator zapraszam:


I RUNDA ELMINACJI O TYTUŁ

„MISTRZA DOLNEGO ŚLĄSKA”

W WYŚCIGACH RÓWNOLEGŁYCH NA DYSTANSIE ¼ MILI

17.04.2004

LOKALIZACJA:
LOTNISKO W MIEJSCOWOŚCI SKARBIMIERZ, KOŁO BRZEGU.

Przyjmowanie zgłoszeń od godziny 8.00 do 10.00

Start zawodów o godzinie 11.00

www.gds.prv.pl
  
 
Ehh rogacek zaraz cie zjada.
My tez robimy legalne ale nawet nei zapraszam bo i po co sluchac glupich komentarzy.....
  
 
patrz jadą....



...prosto
  
 
dlaczego mają pojechać?? ja wolę pokręcić ale publika woli jeździć po prostej


[ wiadomość edytowana przez: rogacek dnia 2005-04-10 22:16:43 ]
  
 
Bo jeżdzić to trzeba umieć



(niektórzy po prostej)
bez urazy chłopaki ale to boli
  
 
Cytat:
2005-04-10 22:08:10, CZUCZU pisze:
Ehh rogacek zaraz cie zjada. My tez robimy legalne ale nawet nei zapraszam bo i po co sluchac glupich komentarzy.....



Jakie zawody takie komentarze
  
 
kazdy robi to co lubi a glupie komentowanie mija sie z celem. jedni jezdza na wprost inni kreca sie wokol trzepaka, jeszcze inni po poligonie szybko glosno i bokiem. a takie komentowanie ze tylko do przodu i wogole jest troche nie na miejscu. no offence
pozdro


[ wiadomość edytowana przez: owz dnia 2005-04-11 00:01:45 ]
  
 
Cytat:
2005-04-11 00:01:24, owz pisze:
kazdy robi to co lubi a glupie komentowanie mija sie z celem. jedni jezdza na wprost inni kreca sie wokol trzepaka, jeszcze inni po poligonie szybko glosno i bokiem. a takie komentowanie ze tylko do przodu i wogole jest troche nie na miejscu. no offence pozdro [ wiadomość edytowana przez: owz dnia 2005-04-11 00:01:45 ]



racja! 1/4 to nie wyscig umiejetnosci a wyscig "zbrojen" i w takiej kategorii powinien byc rozumiany... szachow nikt do rajdow tez nie porownuje...
  
 
Cytat:
1/4 to nie wyscig umiejetnosci a wyscig "zbrojen"



Najlepsze okreslenie tego jakie do tej pory slyszalem nic dodac nic ujac

Lapek
  
 
Ocho, zawody dla nie umiejących skręcać - mistrzowie prostej, na start!
Swoją drogą ciekawe kto tym razem najwięcej kasy w auto wpakował...
  
 
wpadnij to zobaczysz. ja będę mierzył czasy więc nie startuję
  
 
Rogacek u nas jest sprzet sssu z pomiarem wiec odpada mierzenie.
To z nie umiejacymi skrecac jest dobre wymyslili ludzie ktorzy dostaja na kjsach od czolowych kierowców na 1/4 zeby sobie podniesc morale.
Ludwiczak ( rallycross ) polak ( rallycross) TT ( wyscigi torowe ) Gs ( mistrz okregu mazowieckiego w kjs ) tia sami nie umiejacy jezdzic..

  
 
Masz racje Czuczu, ale generalnie, to jest to sport, w którym nie trzeba umieć jeździć.
Za to trzeba mieć gruby portfel.
Poza tym, to jak dla mnie wyścigi na 1/4 są okropnie nudne.
Wyjątkiem są pojedynki najszybszych, bo tam można jeszcze popatrzeć.
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-04-11 07:50:47, CZUCZU pisze:
Rogacek u nas jest sprzet sssu z pomiarem wiec odpada mierzenie. To z nie umiejacymi skrecac jest dobre wymyslili ludzie ktorzy dostaja na kjsach od czolowych kierowców na 1/4 zeby sobie podniesc morale. Ludwiczak ( rallycross ) polak ( rallycross) TT ( wyscigi torowe ) Gs ( mistrz okregu mazowieckiego w kjs ) tia sami nie umiejacy jezdzic..



O rany Polska przeprasza za CZUCZU..... Widziałek kiedys Ludwiczaka na rajdzie?!Ten gosc nie potrafi jezdzic ,dostawal baty od duuuzo słabszych samochodów a jezdzi jak po bułki do sklepu.Polak umie jezdzic ,ale przeniosl sie z Rallycrossu na 1/4mili ,wiec sory ale nauczył sie jezdzic w Rajdach jeszcze wczesniej. a teraz startuje na 1/4 for fun.Jak dla mnie to sa zawody w ktorych wynik jest dany z gory i w prost proporcjonalny do posioadanych pieniedzy...

A nie na miejscu to jest porownywanie 1/4mili do rajdów

I to 1/4 mili jest raczej zbieraniną tych co w rajdach nie dawali sobie rady....
  
 
Raceman zapomniales o Gs (czolowy kierowca na 1/4 ) ten nie umiejacy jezdzic ktory bez sprzegła wygrał puchar lata w mazowieckim i zgarnał tytuł mistrza....

Polak - startuje dla zabawy ale startuje bo chce sprawdzic maszyne.
Takich ludzi jest wielu owszem to wyscig zbrojen ale na 1/4 organizowanej przez GDs i rogacka raczej beda zwykle troche przerobione auta - bo aut specjalnie do 1/4 jest w polsce moze 10-15.
Reszta to auta robione na codzien wiec o czym ty mowisz...
Pomysl troche zanim napiszesz bo widze jestes ze stolycy i na tym koniec.
Ps. Rok temu ludwiczak był na karowej - tak jakos .... wiec widzialem ..

  
 
Ja sie nie wypowiadam na ten temat Ale wyscigi na 400m przypominaja mi dziki zachód...
"No i odjechali prosto w strone zachodzącego słońca..."
Kazdy klub ma jakaś orjetacje i klimacik, F&F łapie typowe zajawki na rajdy i musicie sie z tym pogodzic Tu sa prawie sami miłosnicy rajdow i dziwne zeby ich jarało jezdzenie na wprost po betonie Dla mnie 402,5m to nuda okropna...
  
 
Cytat:
2005-04-11 13:28:22, Vyzn-R pisze:
Ja sie nie wypowiadam na ten temat Ale wyscigi na 400m przypominaja mi dziki zachód... "No i odjechali prosto w strone zachodzącego słońca..." Kazdy klub ma jakaś orjetacje i klimacik, F&F łapie typowe zajawki na rajdy i musicie sie z tym pogodzic Tu sa prawie sami miłosnicy rajdow i dziwne zeby ich jarało jezdzenie na wprost po betonie Dla mnie 402,5m to nuda okropna...



Tym bardziej że ani torów specjalnie przygotowanych nie ma do tego i wyciągnięcie 10s /400m graniczy z cudem a poza tym mentalność zawodników którzy myślą że wypasiona audi czy bmw to idealny sprzęt na "wyścigi" na 400m. Prawda jest taka że takie zawody wygrywa się skorupą pod którą jest kupa rur i 1000HP, wystarczy popatrzeć na takie coś w Australii gdzie na specjalnie przygotowanych torach nawet koleś Mitsubishi busem z V8 z podtlenkiem kręci takie czasy że wyleczyłby Ludwiczaka z jego Focusem .
  
 
no dobra, dobra... nie przesadzajmy... od czegoś trzeba zacząć... przecie z tych którzy "rajdują" w kaszlakach nikt sie nie naśmiewa... poprostu każdy robi to co lubi, w taki sposób na jaki go stać... a jeśli ktoś lubi wściskać gaz do dechy w swoim np. golfie II to jest jego wybór...
  
 
no kurde jak o czytam to mnie krew zalewa -> musze cos od siebie dorzucić ->

jeździć po prostej też trzeba umiec -> maxymalna koncentracja, wyczucie sterowania ale nie kierą tylko sprzęgłem i gazem, znajomość harakterystyki swojej maszyny kiedy wbijać next gear, wbrew pozorą -> bezmysle wciskanie gazu do oporu nie jest lepsze od ceowego dozowania gazu ::

za starych dobrych czasów BMW 635 sie ścigało to sie wie jakie to fajne ale teraz bravo HGT to kuźwa cieżkie, toporne i przednionapedowe i moge wykrajać golfy II GTi i nic wiecej od civica type R dostaje baty
no chyba ze chce sie zająć profesjoinalnie tym ściganiem na 1/4 mili to mozna by wybebeszyc skóry ze środka, wyskrobać wygłuszenia i samo to juz da o 1sek lepszy czas na 400m

ja tam KOCHAM ten sport -> przypomina mi zamierzchłe czasy ścigań od świateł do świateł, ale kto z was młodych to zrozumie?! i pamieta pierwotne załozenia tego meskiego spotkania?gdzie przegrany wczale nie czuł sie gorszy, tylko ot nieudało sie trudno a teraz jak jakiś dres przegra to sypie bluzgi przez okno i pokazuje palcami jakiego ma małego

a moze to jakieś komplexy?? wiem wiem maluchem sie nie pościgacie na prostej chocby i 50 PS miał maluch dobry jest na szutrowe zakrety ale nie na prosty asflat wiec moze z tąd ta niechęć??

gdybym miał wolną chwile to jeszcze sie zastanowie nad startem w tej imprezie koło brzegu i was tez zapraszam!!

ale teraz sie posypią słowa krytyki na moją głowe


[ wiadomość edytowana przez: waco dnia 2005-04-11 14:56:31 ]

[ wiadomość edytowana przez: waco dnia 2005-04-11 14:59:47 ]
  
 
Czemu Rafalmaxi tez nie umie jezdzic bo objezdzał jakies takie subarowate nowe na 1/4 - ale obciach nie