Smutna prawda o naszych autach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Poczytajcie ten tekst (na dole strony) w którym autor przedstawia swoją opinie o polonezie, ciekawy jestem Waszych opinii o tym tekście.
  
 
Zasadniczo bym to skomentował, ale szkoda mi czasu i oczu na takie wypowiedzi w sarkastycznym tonie. Jednak w ty materiale ( jeżeli jest oparty na faktach ) jest wiele ciekawych informacji, o których wcześniej nawet nie wiedziałem
  
 
Mogą pisać i pisać.
A ja i tak lubię Poloneza

Ps. Lekarz powiedział, że żadne leczenie nie wchodzi w grę - leków na to po prostu nie ma
  
 
tiaa wiele ciekawych............. i wiele nieprawdziwych
Ale coz ze polonez jest idealem nigdy nie twierdzilem
ale przesada
p.s
Dla poprawienia humoru: przypominacie sobie post cos niecos na temat urwanego korbowodu w oplu ?
Zrobil rozpierduche totalna ak ktos nie wierzy niech wpisze antyopel w wyszuiwarke

[ wiadomość edytowana przez: rdt dnia 2002-12-17 23:44:42 ]
  
 
Najgorszy, badziewny, koszmarny, śmierdzący klocowaty twórca korków ulicznych i zatorów, zmora dróg i król poboczy. Wysłużone maszyny na których go produkowano od dwudziestu lat, ludzie którzy zamiast produkować samochody produkowali związki zawodowe, jakość materiałów które powodowały że wiecznie cieknące silniki rzadko osiągały sto tysięcy bez generalnego remontu. Korodujące tłumiki, nieszczelne pompy wodne z wyjącymi łożyskami, wycieki oleju nie wiadomo skąd, padające termostaty, cieknąca chłodnica, instalacja elektryczna stanowiąca czeski film skrzyżowany z „Never ending story”, m.in. tak pomyślany przewód od ogrzewanej tylnej szyby że zamykanie klapy bagażnika systematycznie go obcina o wystające krawędzie, brak iskry zapłonowej powodowany przez podatny na wilgoć układ zapłonowy, świece we wklęsłych gniazdach, w których zbiera się woda nie mająca odpływu, jeśli silnik nie jest gorący ta woda nie odparowywuje, więc wjazd Poldasem w większą kałużę oznacza kaplicę pośrodku bajora, wyjące tylne mosty to już temat kawałów, końcówki drążków kierowniczych z ich dopuszczalnym luzem po czterdzieści obrotów kierownicy w każdą stronę (a kierownica bez wspomagania w Poldasie obraca się lekko i precyzyjnie niczym koło hamulcowe w wagonie towarowym), na uwagę zasługuje też unikalny system spowalniaczy, zmieniający każde nagłe hamowanie w wyścig z czasem i test na spostrzegawczość, natomiast hamulec ręczny w Poldasie kojarzony jest zazwyczaj jako ozdobny uchwyt dla przerażonego pasażera. Fantastycznie resorujące zawieszenie, będące połączeniem komfortu furmanki z trakcją wózka dziecięcego zapewnia specyficzne doznania dla każdego amatora mocnych wrażeń, ukazując zupełnie nowe wymiary panowania nad pojazdem, których istnienia inni kierowcy współczesnych samochodów nawet nie podejrzewają; całość z piórowymi resorami niczym w Fordzie T z lat dwudziestych ubiegłego wieku zapewnia moc niezapomnianych wrażeń na szybciej pokonywanych zakrętach, czyniąc z każdego łuku prawdziwe wyzwanie dla kierowcy.
..BUHAHAHAA!!!
..
..król poboczy...OMC nie posikałem hajdawerów!..POEZJA!..
  
 
Hehe. mnie sie fajnie czytalo ten tekst. Wiekszosc co ten kolo opisat to niestety prawda. No ale nawet link jest do naszej strony

  
 
Kurde nie lookne nara bo :

Przykro nam, strona chwilowo nie działa z powodu przekroczenia godzinnego limitu transferu.
  
 
Udało mi sie przeczytać ten tekst o wadach polonezów... niekiedy mnie ów tekst rozbawił ale ogólnie nie jest mi do śmiechu jeśli ktoś sie tak wyraża o poldkach...Ja i tak nie ZREZYGNUJĘ Z POLONEZA !!!!!!!!! Facet ma bujną wyobraźnię i trzeba mu to wybaczyć...Myśle GDA, że posłałes mu pare "miłych " zdań do tego pana......Jak nie zna się na tych sprawach to niech sie nie wypowiada choć w Polsce mamy wolność słowa....
  
 
no no no
z jednej strony to faceeeeeet sie napracował ,ale z drugiej to przegioł totalnie
  
 
Ma racje...
Poki co w pełni sie zgadzam. Moze zmienie zdanie razem z silnikiem...

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
A ja powiem ze nigdy nie twierdzilem ze polonez jest idealem bo niema ideaow ale ja i tak kocham swoja poldzinke A facetowi to chyba jajca urwalo a jak nie to wlasnie tego mu zycze poza tym w zdjeciach aut po wypatku niema nic smiesznego i za to zycze mu jeszcze aby urwalo mu dodatkowo... sami wiecie co!!!!!Q
  
 
Nie nakłamał zbytnio, zgadzam sie z tym co tam napisał, w sumie ma trochę racji, a jeżeli był posiadaczem Poloneza to miał prawo do takiej wypowiedzi.
  
 
Autor tego artykulu ma swoje zle zdanie na temat tego samochodu i jest wielu ludzi, ktorzy tez tak mysla. Wiekszosc tych opinii wynika z braku wiedzy na temat tego samochodu (wielu wrzyca na Poloneza nawet nim nie jezdzac) oraz z obiegowych ocen ludzi. Ale my uzytkujemy te samochody i wiemy ze nie sa takie zle.
  
 
Jest w tym troche prawdy, ale też masa bzdur... z tego co mi zostało w pamięci - sprawa gwarancji: zazwyczaj samochody miały roczną gwarancję (oprócz DU i pewnie kilku innych), dopiero w tym roku fiat wprowadzil 2 letnią gwarancję. Poza tym tekst jest nieobiektywny, bo zawiera same wady poloneza, tak jakby nie mial absolutnie żadnych zalet !
  
 
Hehe- podobało mi sie zaje....cie. A komentarze przy zdjęciach- REWELACJA!!!
  
 
Nie zgadzam się z tym co jest napisane (ale to jest moje zdanie) KOCHAM SWÓJ BOLID .
  
 
Ja też kocham swoją "ruine"
A tak swoją drogą musze sie skontaktować z poprzednim właścicielem mojego polda bo to 2 zdjęcie od dołu wygląda właśnie tak jak przy jego wypadku!
  
 
Tekst zawiera wszelkie znamiona wstrętnego paszkwilu a pondto
roi się od błędów merytorycznych
  
 
Cytat:
2002-12-18 17:03:09, keen pisze:
(...)
A tak swoją drogą musze sie skontaktować z poprzednim właścicielem mojego polda bo to 2 zdjęcie od dołu wygląda właśnie tak jak przy jego wypadku!


W ogóle to kilka zdjęc pochodzi z galerii z PTK
  
 
Tekst jest nieobiektywny bo takie było zapewne zamierzenie autora.Ja jestem szczęśliwym posiadaczem poloneza i ten tekst potraktowałem z przymrużeniem oka,choć w paru kwestiach trudno jest się nie zgodzić z autorem.
Zbulwersowały mnie podpisy pod zdjęciami-facet robi sobie jaja z czyjejś tragedi