Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() Robaczek Polonez 1.6 GLI (LPG) WARSZAWA / WŁOCHY | 2002-10-08 14:46:46 To jest prosta sprawa
1.Demontujesz zaciski 2.Odkręcasz mocowanie zacisków 3.W tarczy są 2 lub 1 śrubki ( takie szpiczaste ) też trzeba je odkręcić 4. Zdejmujesz tarcze może opis nie jest fachowy ( wymieniałem je w zeszłym roku mam nadzieję że nic nie zapomniałem) Tarcze mogą ciężko schodzić więc trzeba potraktować je młoteczkiem raz z jednej raz z drógiej strony Pozdrawiam Robaczek [ wiadomość edytowana przez: Robaczek dnia 2002-10-08 14:47:22 ] |
![]() Robaczek Polonez 1.6 GLI (LPG) WARSZAWA / WŁOCHY | 2002-10-08 14:57:09 Ze wszystkiego najwięcej trudu może Ci przysporzyć demontaż zacisków tam są sprężynki ale już się nimi bawiłeś to wiesz jak wyglądają
Jak będziesz zakładał nowe tarcze to sprawdz żeby otwory pasowały. Włóż je na tyle żeby przyłapać tymi śrubkami ( te z łebkiem szpiczastym ) i nimi dokręcaj wtedy tarcza wejdzie równo . Pułapek żadnych nie ma Pozdrawiam Robaczek |
![]() Robaczek Polonez 1.6 GLI (LPG) WARSZAWA / WŁOCHY | 2002-10-08 15:01:37 Po wymianie tarcz musisz wcisnąć tłoczek zacisku bo klocki Ci nie wejdą i przy okazji wymień uszczelkę przeciw pyłową ta na tłoczku prawie nic nie kosztuje a warto.
Pozdrawiam Robaczek ps jeśli nie masz książki to mogę Ci zeskanować opis z rys. i wysłać na @ ale powinieneś sobie poradzić to prosta sprawa jeżeli masz z tyłu też tarcze to są one identyko i montaż jest taki sam Pozdrawiam Robaczek |
GDA Miłośnik FSO 3city | 2002-10-08 15:23:03 Proszę bardzo ![]() fragment książki P. Morawskiego mówiący o wymianie kloców i tarcz hamulcowych : hamulce.zip (0,5MB) skany dzięki uprzejmości Leona ![]() |
![]() rdt cinquecento nieruchome Radom | 2002-10-08 15:44:07 skoro juz jest fragmencik ksiazki to ja moze glupio powiem ale:
hamulce nie sa z przodu i tylu takie same bo z przodu po wymianie cofając tloczek sie go wciska a z tylu wkręca Idealnym narzedziem do wciniecia tloczka jest -scisk stolarski ![]() ![]() natomiast z tylu sprawa jest gorsza i ja osobiscie zawsze skrecam zabka hydrauliczna Pamietajcie jeszcze ze (przynajmniej u mnie) nie trzeba szybko dokrecac bo to trzeba plyn przepompowac przez maly otworek mozna to krecic/wciskac powolutku a wtedy nie stawia takiego oporu |
![]() OLO Miłośnik FSO ![]() 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2002-10-09 14:32:55 Jak tarcze to od razu proponuje kolcki. Ferodo - best!!! |
![]() telker Polonez 1.5 GLE Warszawa | 2002-10-15 11:38:04 Witam.
Kolego Pedros .Jak bedziesz sie brał za wymiane tarcz chamulcowych , to kup sobie nowe sruby którymi sa przykrecane tarcze.One trochi ciezko sie odkręcaja i najlepiej zebys na nowe tarcze nakrecił juz nowe srubki , bo tamte stare przy odkrecaniu moga sie troszki z zewnatrz uszkodzic.Napewno dasz sobie rade.Ja sam wymieniałem w swoim samochodzie i do dzis jezdze bez zadnych niespodzianek , a wymieniałem je pierwszy raz. Odwagi. ![]() ![]() ![]() Trochi za pózno napisałem o tych szpilkach.Tak myslałem ze bedzie miał problemy.U mnie sie troche łebki sfatygowały ale ich nie ukreciłem na szczescie. ![]() ![]() [ wiadomość edytowana przez: telker dnia 2002-10-15 11:41:21 ] |
![]() dr_przemek Miłośnik FSO FSO125p/Uno1.4i.e.S Warszawa - Bielany | 2002-10-15 12:27:38 Ja tez wtrące swoje 3 grosze, niedawno w swoim kancie zmieniałem komplet tarcz. Problem ze szpilkami miałem tylko przy przednim prawym kole, ale skończyło się tylko na lekkim sfatygowaniu łebków. W pozostałych kołach odkręcanie ich szło po prostu malinowo. Te sfatygowane wymienie przy najbliższej okazji na nowe, zwłaszcza że ich koszt wynosi zawrotną sumę 50 gr/szt.
Pozdrowienia. |