MotoNews.pl
4 Problem z ręcznym szyberdachem (92307/0) - NT
  

Problem z ręcznym szyberdachem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W mojej e36 93r. jest ręczny szyberdach.Osuwał się do przodu i do tyłu bez zarzutu .Ostatnio gdy podnisłem go do góry ,zacioł się i niemogłem go opuścić do dołu,próbowałem go jakoś rozruszać no ale nic nie zrobiłem i niestety musiałem go troche na siłe do dołu opuścić oczywiście licząc się z kosekwencjami siłowego wyjśca szyberdach z oporem i lekkim chrobotem wrócł w stan zero .Próba kręcenia do dołu lub do góry jest mało skuteczna w pewnym momencie staje no i nawet nic niemoge zobaczyć od góry .Od środka rozkręcałem rączkę i zdjołem z trybu ,Tryb pare zębów zgubił pewnie od tego siłowego opuszczenia , no i dalej nic tam nie widze oprucz ślimaków no i napewno nic tam więcej nie rozkręce.Jeżeli ktoś już coś takiego robił , niech napisze co trzeba rozebrać żeby się do niego jakoś dostać .Od góry się napewno nie da bo jest zamknięty .Chyba pozostaje tylko rozebrać tapicerkę pod sufitem ale niewiem czy dam sam radę to wszystko zrobić .Proszę o pomoc osobę która miała już z tym do czynienia.
  
 
hmm, problem nietypowy. ja jednak nie ruszałbym podsufitki bo tam nic nie zobaczysz. od dołu jest wszystko zakryte blachą. ja bym z drugą osobą próbował otworzyc go jednak od dołu, za pomocą korbki. potem zacząć od nasmarowania (żadką oliwką)linki.
pozdrawiam
  
 
Może tak: prawdobodobnie miałeś popuszczony ten cały mechanizm i przeskakiwały ci zębatki po tych linkach i pewnie dlatego masz teraz małe braki,albo w samym mechaniźmie coś poszło(to da sie wszystko rozebrać). Teraz pewnie nie mozesz kręcic w którąś strone korbka, bo ona nie kręci sie w nieskonczoność tylko ma blokade-i trzeba sie troche nakombinowac zeby to ustawić. Jezeli nie to, a masz juz wyciągniety ten mechanicm to śrubokretem spróbuj przesówać te linki tam co chodzi zębatka - w lewo lub prawo, jezeli masz jakąś reakcje że ci sie szyberdach podnosi albo opada tzn że chyba tylko cos z tym mechanizmem przy korbce. Jak bedziesz przesówał te linki to będzie ci chodziła tylko jedna strona-z tego co pamietam,ale masz możliwość ruszanie i jedna strona i drugą. Że ci sie nic nie połamało jak ty go na siłe wciskałes do doły to aż dziwne . Jeżeli juz bedziesz sie chciał dostac do linek to: musisz tak kombinowac żeby z pozycji zamkniętego szyberdachu móc go troche popuścic na dół lub do góry(korbka lub śrubokrętem)chodzi o to żeby linki chodziły i w trakcie tych kombinacji ciąg podsufitke do tyłu ona ma tam przeskok i musi ci póścic tak że możesz ja normalnie póżniej przesówać(jak chcesz póżniej żeby ci chodziła spowrotem z szyberdachem to w ten sam sposób kombinujesz). Teraz juz masz dostęp do nakrętek z tył i śrubek z przodu żeby móc całą blache wyciągnąć. Tyle moge pomóc. Linek nie wyciągałem.
  
 
miałem podobny problem przy pierwszy po zimie uruchomieniem szyberdachu (też ręcznego). udało mi się to poprawić bez użycia siły w związku z tym nie poleciały zęby a zrobiłem to tak: od strony dachu w prowadnicach (po lewej i prawej stronie otworu szyberdachu) są metalowe podłużne łepki - zauważyłem że nie są po obu stronach na tej samej wysokości płaskim śrubokrętem przesunąłem ten który był bardziej przesunięty do tyłu pojazdu do oporu (tak że był na linii tego z drugiej strony). po tej operacji wszystko wróciło do normy - szyberek przesuwał się w obie strony, sprawnie działała część wewnętrzna (w moim przypadku to właśnie przesuwanie tej części blokowało resztę).