Kiedy wymiana rozrządu w omedze "c"?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich.
Z pozoru moze pytanie jest banalne ale okazuje się ze gdzie nie zapytam mam inną odpowiedź jedni mówią że w Omedze z 2000r, 2.5 V6 :po 60 tys. a inni że po 90tys.Są to informacje z ASO. O tyle jest to dla mnie istotne bo mam w tej chwili przebieg 65 tys. Niestety na forum nie znalazłem odpowiedzi.
Pozdrawiam wszystkich
  
 
U mnie jak wynika z wpisu do "Książka obsługowa samochodu OPEL" pasek i pompa wody były wymienione po 68tkm.
Czyli po ok. 60tkm powinno się to wymienić,w ASO też mi tak powiedzieli.
Co prawda ja mam 3.0 V6,ale tyczy się to większości silników oprócz 2.5TD
Jednak w książce obsługi jedyną wzmianke na ten temat znalazłem w "Prace dodatkowe-trudne warunki eksploatacji" i jest podane w tabelce :
wymiana paska rozrządu 8lat lub 120tkm (chyba wszystkie modele oprócz wymienionych poniżej)
Astra OPC 4lata lub 60tkm,8lat lub 120tkm itd.
pasek wieloklinowy i pasek rozrządu-wymiana tylko silnik 1.7DTI(Y17DT) 10lat lub 150tkm
Bardzo to zagmatwane i sam nie bardzo to wszystko rozumiem,
dlatego musze to powiedzieć (napisać)
JEST TO KUR..A MAĆ NAJGORZEJ NAPISANA KSIĄŻKA OBSŁUGI JAKĄ W SWOIM 30 LETNIM ŻYCIU WIDZIAŁEM.
A co najgorsze musze z niej korzysteć.


  
 
Jedz i wymien jesli nie chcesz miec problemow na 5k.
W ksiazce jest co 120k. Bo instrukcja przewidywala eksplotacja w warunkach niemieckich.
W Polsce sa duzo trudniejsze warunki uzytkowania i z tego powodu robi sie to co 60k (tak mi podaly 3 ASO, a dyskutowalem z nimi jak to jest bo ksiazka mowi ze co 120k).
Mozesz jezdzic i "probowac", zerwie sie, nie zerwie. Tylko po co.
Wymienisz i bedziesz mial spokoj. Mozesz jeszcze pojechac na przeglad i sprawdzic w jakim stanie jest pasek. Ja w swoim mialem pierwsza wymiane po 75k, i po kolejnych 55k (130k) wymienilem zeby miec spokoj.
  
 
Cytat:
2005-06-02 20:32:57, Vino pisze:
W Polsce sa duzo trudniejsze warunki uzytkowania i z tego powodu robi sie to co 60k (tak mi podaly 3 ASO, a dyskutowalem z nimi jak to jest bo ksiazka mowi ze co 120k).



Hmm, sorrki Vino, ale w jakim sensie trudniejsze dla paska rozrządu? Rozumiem zawieszenie, ale pasek rozrządu? Ja swój pasek wymieniłem po 80.000. I działa A ASO to by najlepiej wymieniało co 10.000km, bo to dla nich kasa
  
 
W ASO DixiCar dwa dni temu pytałem się co ile wymieniają pasek w X30XE koleś powiedział, że co 120tyś.

pozdro
3
  
 
No dobra...
A na Rudnickiego w ASO co 60 tys. i w Nivecie tyż.
A tak w szczególe.... Czy przypadkiem w X30XE pasek rozrządu nie napędza pompy wodnej?

[ wiadomość edytowana przez: kuba dnia 2005-06-02 23:04:10 ]
  
 
W Omegach z silnikami V co 120 kkm. Z silnikami nie V + td co 60 kkm.
  
 
W auto-dacie napisali: pierwsza wymiana 120tyś, nastepne co 60 tys ( 2.5v6 )
Cena kompletnego rozrządu w ASO ok 650 zł.
  
 
witaj,

wg. opinii aso Sz-n oraz kilku nieautoryzowanych, ale wyspecjalizowanych warsztatów:
oma wszystkie silniki V6 do roku 1996 - wymiana co 60.000km.
oma wszystkie silniki V6 po roku 1996 - wymiana co 120.000km.

z doświadczeń zebranych osobiście:
nienawidzę pasków, wymieniam je co 60.000, za dużo widziałem silników rozbebeszonych po urwanym pasku... dlaczego wszyscy poszli na skróty, a nie wzorem Mercedesa - stosuje praktycznie bezobsługowy ŁAŃCUCH...

pozdrawiam
  
 
Do kuby.
To jakas paranoja. Wczoraj w Niwette pytałem i powiedzieli mi, że wymiana po 90.000, a rzeczywiście na Rudnickego powiedzieli że po 60.000.Z uwagi właśnie na te rozbieznosci napisałem posta.
Dzieki wszystkim za odpowiedzi i pozdrawiam
Darek
  
 
Słuchajcie macie auta na gwarancji?
Jak macie to wymieniajcie zgodnie z zaleceniem aso.
Jak nie macie to zmieniajcie co 60 tys, jak jeździcie ostro to nawet co 30 tys. Zawsze to mniej niź remont silnika. Kto dmucha na zimne ten się nie sparzy.

Łańcuch, Mega gdzieś znalazł info, że sie zaleca zmianę co 150 tys I warto to rozważyć, szczególnie jak wolne obroty zaczną falować a wy myślicie dlaczego tak się dzieje? Pewnie krokowiec ....hahahaha
Sprytne, jak ktoś ma sprawny silnik i układ wtrysku (lambda wszczególności) to system nie pozwoli na falowanie. Zafaluje 1, 2, 3
i zostanie zwiększona dawka paliwa i up do góry, więc uważać.
Same części z uszczelką pod głowica to około 2,2 tys złotych, plus płyny, plus praca. Do tego warto zawór ten i ów wymienić (zużycie oleju się zmniejszy). Orginał kosztuje s 170 i w 120 złotych za sztukę, może jeszcze jakieś koło zębate, więc wychodzi mały remont.
No, ale ma się spokoj, choć nowszy silnik może wyjść taniej.

[ wiadomość edytowana przez: PiotrS dnia 2005-06-03 21:59:00 ]
  
 
Cytat:
2005-06-03 20:16:26, darmal pisze:
Do kuby. To jakas paranoja. Wczoraj w Niwette pytałem i powiedzieli mi, że wymiana po 90.000, a rzeczywiście na Rudnickego powiedzieli że po 60.000.Z uwagi właśnie na te rozbieznosci napisałem posta. Dzieki wszystkim za odpowiedzi i pozdrawiam Darek


Kurczę
Co co spec to inne zalecenia. Sami widzicie, ile warte jest ASO. Jednemu mówia tak, a drugiemu siak.
Z autopsji... Jeśli w książce jest napisane wymiana co 120 tys. to zrobić to 20-30 tys. wcześniej. Zawsze tak robiłem, nie ważne w jakim aucie. Lepiej dmuchać na zimne
  
 
a ile moze kosztować wymiana łańcucha ? czy tam też są rolki/ zębatki, które trzeba wymieniać ?

Pozdroo.
  
 
Ja widzialem ten swoj pasek po w sumie 55k.
Wygladal slabo, zeby byly juz "okragle".
Na moke lamerskie oko (w warsztacie tez tak powiedzieli) to sie kwalifikowal do wymiany natychmiast.

Dwa, ze zawse mozna przeprowadzic inspekcje rozrzadu podczas przegladu i zonaczyc w jakim stanie sa zeby paska. Bo jak jest ok, to wtedy mozna kolejne 15k przejechac i znowu skontrolowac.

Ktos spytal co maja warunki drogowe do tego. Ano maja to, ze w Polsce duzo wiecej sie razy przyspiesza, wyprzedzanie, itd.
A to wplywa na szybsze zuzycie paska paska (jego zebow).