Essi i zimny silnik

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco

Witam

Jak odpalam swojego Essiego, to dziwnie mi sie zachowuje i zastanawiam sie co moze tego byc przyczyna.

Objawy sa takie:
- zapala normalnie, silnik sie kreci
- po chwili spadaja mu obrotu i zaczyna tak pyrk-ac (pyr, pyr, pry, ).
- dzieje sie tak az mu dodam gazu, ale nawet wtedy po kilku chwilach znowu wraca do tego stanu.
- jak sie rozgrzeje (znaczy przejade nim kilka chwil) to wszystko wraca do normy.

macie moze jakis pomysl, co to moze byc ? Moze trzeba cos przeczyscic ? albo cos ...

z gory dziekuje za pomoc

ps. Dorwalem w postaci elektronicznej ksiazke do ESS-iego, jakby ktos potrzebowal to prosze o info na priv-a a wysle mail-em.

pozddraiwam

Gorgo
  
 
no to ja sie dolacze z zapytaniem bo mam to samo.
  
 
Do sprawdzenia zawor wolnych obrotow, jezeli sie dzieje tylko na benzynie to czujnik temperatury zasysanego powietrza lub wody - ale ten do ECU.

Tak poza tym jeszcze instalacja zaplonowa.
  
 
Miałem coś takiego zawsze rano jak zimny pyr pyr swiece nowe kable nowe filtry nowe sprawdziłem czujniki temperatury zassysanego powietrza , czujnik temperatury silnika i w końcu sie okazało że wystarczyło akumulator odłaczyć na kilka godzin i od nowa podłączyć i jest lala.
  
 
Dziekuje za to informacje, to bardzo cenne.

Jakis czas temu bylem u mechanika i naprawiaili mi alternator. Wiem, ze wtedy odlaczyli mi akumulator. Od tamtego czasu taki wlasnie efekt mi sie pojawia. Z drugiej strony znalazlem w jednej ksiazce od eskord-a, ze po odlaczeniu zasilania (akumulatora) sterownik rozprogramowuje sie i trzeba go potem ponownie zaprogramowac. Objawia sie to podobno w taki sposob, ze sa problemy na wonych obrotach.
Zeby zaprogramowac sterownik trzeba (tutaj prosze poprawcie mnie):
- odlaczyc akumulator na conajmniej 2 minuty
- podlaczyc akumulator
- wlaczyc samochod i pozowolic mu pracowac na biegu jalowym conajmniej przez 2 minuty
- potem przez okolo 8 minut utrzymac 1200obr/min (szkoda, ze nie mam wskaznika obrotow ((( )
- done

poprawcie mnie jezeli gdzies namieszlaem.

z gory dziekuje
Gorgo
  
 
Cytat:
2005-04-17 21:21:28, Darek pisze:
Miałem coś takiego zawsze rano jak zimny pyr pyr swiece nowe kable nowe filtry nowe sprawdziłem czujniki temperatury zassysanego powietrza , czujnik temperatury silnika i w końcu sie okazało że wystarczyło akumulator odłaczyć na kilka godzin i od nowa podłączyć i jest lala.



moj byl tyle razy odlaczany wiec to nie zalezy od akumulatora, to bedzie cos innego, ale dzieki za podpowiedz
  
 
Gorgo ja swojego jak odłączyłem to pózniej klenmy założyłem zapaliłem przez chwile zadławienie sie i nierówne obroty pochodził troche zgasiłem i ok nigdzie nie jezdziłem nie gazowałem i chodzi jak zegarek.
  
 
Cytat:
2005-04-17 21:32:31, Gorgo pisze:
....eskord-a...




Toż to jawna profanacja...Kupą Go mości panowie!!!!
  
 
Odłącz czujniki temperatury i wtedy odpal.
Wg mnie przekłamuje trochę czujnik temperatury cieczy chłodzącej.
  
 
Witam.
Ja przerabiałem ten temat juz drugą zime. Pomysłów jest kilka u mnie pomogła (prawdopodobnie bo zima sie skończyła i nie można dokładnie określić) wymiana przewodów gumowych odpowietrzenia skrzyni korbowej.
Mam książke o essim w rar kontakt gg moge przeslać
  
 

Dziekuje, za podpowiedzi i reasumujac, przyczyn moze byc kilka:

- Odłącz czujniki temperatury i wtedy odpal.
- Rozprogramowany sterownik
- wyczyścić silniczek krokowy umnie był podobny obiaw i pomogło tam jest taka membramka ktura powinna otwierać i zamykać dopływ powietrza na wolnych obrotach ale od brudu sie zawiesza i wtedy sa błędne dane podawane do komputera i poprostu jednostka głupieje
- przewodów gumowych odpowietrzenia skrzyni korbowej.

jak ktos ma jeszcze jakies pomysly, to z gory dziekuje.

spokojnego wieczoru i jeszcze raz dzieki wszystkim za posty
Gorgo

ps. sorry za profanacje, oczywiscie mialem na mysli escorTa! Niech prze-ESCORT mi wybaczy, .
ps. Jezeli chodzi o te ksiazke od escorta, to piszcie smialo na priv-a, nikomu nie odmowie.