Uszczelniacze trzonkow zaworowych - pytanie ogolne

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Otoz okazuje sie, ze mam do wymiany ww. uszczelniacze. Objaw - wiadomy chumra dymu przy odpalaniu. I teraz pytanie - jak dlugo wytrzymuja wam takie uszczelniacze? Moje ok. 30kkm. I pytanie drugie - czy to normalne, ze w sumie objawy wystapily z dnia na dzien. Wydaje mi sie, ze jeszcze niedawno tak nie bylo, ale moze po prostu nie zwrocilem uwagi.

Ps. Jakiej firmy uszczelniacze kupujecie i czy ktos mi moze wymienic
  
 
Darek z Turka jest specjalista w tej dziedzinie a komplet uszczelniaczy to 40pln
  
 
Podnosze temat, bo w sumie zalezy mi na kupnie odpowiednich uszczelniaczy
  
 
Czy jestes pewien ze to tylko uszczelniacze ?? Za kopcenie odpowiedzialne moga byc rowniez Pierscienie . . . .
  
 
Cytat:
Czy jestes pewien ze to tylko uszczelniacze ?? Za kopcenie odpowiedzialne moga byc rowniez Pierscienie . . . .



Oczywiscie, pewnosci nie mam. Pierscienie na pewno juz sa zuzyte, bo olej lykal nawet po robocie uszczelniaczy, ale badalem wtedy kompresje (to bylo ok. roku temu) i byla w porzadku.
Moze pokusze sie o ponowne badanie, ale jakby nie patrzec, to uszczelniacze sa zdecydowanie tansze
  
 
ja bym polecał ELRINGA lub GOETZE, na nic innego nie patrzę ale cena to tak jak mówił PUNIU - około 40zł za kpl
  
 
Zaczyna mnie kwestia martwic. Czy to normalne, ze przy walnietych uszczelniaczach widac takze niebieski dym przy dodawaniu gazu? Szczegolnie na postoju widac to w lusterku...
  
 
Cytat:
2005-04-14 19:36:06, niesztof pisze:
Witam. Otoz okazuje sie, ze mam do wymiany ww. uszczelniacze. Objaw - wiadomy chumra dymu przy odpalaniu. I teraz pytanie - jak dlugo wytrzymuja wam takie uszczelniacze? Moje ok. 30kkm. I pytanie drugie - czy to normalne, ze w sumie objawy wystapily z dnia na dzien. Wydaje mi sie, ze jeszcze niedawno tak nie bylo, ale moze po prostu nie zwrocilem uwagi. Ps. Jakiej firmy uszczelniacze kupujecie i czy ktos mi moze wymienic


Ja też mam ten problem od dwóch lat 10000 zrobiłem i ze trzy literki oleju dolałem ale na razie nic z tym nie robię chociaż zakładam taką możliwość że sie za to zabiorę
  
 
Cytat:
2005-04-15 21:05:01, niesztof pisze:
Zaczyna mnie kwestia martwic. Czy to normalne, ze przy walnietych uszczelniaczach widac takze niebieski dym przy dodawaniu gazu? Szczegolnie na postoju widac to w lusterku...



no jest taka szansa ze to tylko uszczelniacze ale ...
co z moca auta?? - zmierz ta kompresje - bedziesz wsio wiedzial
  
 
Cytat:
no jest taka szansa ze to tylko uszczelniacze ale ...
co z moca auta?? - zmierz ta kompresje - bedziesz wsio wiedzial



Masz racje, trzeba zmierzyc kompresje, ale jak zwykle nie mam na to czasu. Moze w poniedzialek cos zalatwie

A co do mocy, to nic sie nie dzieje i w tym wlasnie rzecz


[ wiadomość edytowana przez: niesztof dnia 2005-04-15 21:43:03 ]
  
 
Niebieski dym wskazuje właśnie na uszczelniacze, przy pierścieniach dym jest ciemny.
  
 
a to ze dym widac na postoju to poprostu wynika ze olej przedostaje przez prowadnice zaworu a pozniej do komory spalania i stad objaw dymu na postoju i w czasie jazdy tez co do wymiany to ja uporalem sie w ciagu 1 godziny koszt uszcelniaczy okolo 50 zł i do tego odpowiedni klucz do sciagania zabezpieczen na zaworach
  
 
Może nie tyle klucz, co napinacz sprężyn żeby zamki (półksiężyce) wyciągnąć. Ale reszta się zgadza
  
 
Dzieki za odpowiedzi, pocieszyliscie mnie, szczegolnie Ty Wilku. Zadalem pytanie na priv do Dahoo, czy mozliwe jest, zeby zawor schowal sie w glowicy w momencie, kiedy tlok jest w gornym polozeniu (oczywiscie po zdjeciu zawleczek i sprezyny).
  
 
nie powinien
choc ja zabezpieczalem sie przed tym i mialem taka swiece ktora sprezareczka dmuchala cisnienie w cylinder i miala trzyamc zawor w gorze
ale ze bylo to i za glosne i za duzo przkrecanaia to przy kolejnych nie stosowalem i zaworki nie opadaly - sa pod katem wiec nie powinno byc najgorzej