Co z tymi obrotami.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Mam następujący dylemat.
Nie zawsze się to dzieje, ale dość często.
Jak próbuje zmienić bieg np i mam okolo 2500- 3000 obrotów to nie chcwe mi speść ponizej 2000 obrotów i sami wiecie co w tedy sie dzieje wycie rotoru na sprzegle i nagłe szrpniecie. Co moze być przyczyną tego.
Ps. Mam essia 1.4 z LPG.
Dzieje się to zarówno na benzynie jak i na gazie.
linke sprawdzałem -> niby odbija.
  
 
krokowiec do wymiany
  
 
możesz silnik krokowy wyczyścić , czasami pomaga
poszukaj w starych wątkach temat był już wałkowany
  
 
Dzięki za podpowiedź i sorka za rozpoczęty nowy wątek.
Pozdro dla wszystkich.
  
 
nie przepraszaj...po to to forum jest i my jesteśmy po to żeby sobie pomagać..
  
 
A jaki masz silnik ? monowtrysk czy pełny?
Jeśli mono wo krokowca nie masz .... więc to nie jego wina.
Sprawdź gumowe przewody podciśnienia czy nie pękły albo skądś nie wypadły (np. od dołu obudowy filtra powietrza).

Pozdr
  
 
Witam.
Cytat:
2005-03-30 19:01:54, chasmo pisze:
A jaki masz silnik ? monowtrysk czy pełny? Jeśli mono wo krokowca nie masz .... więc to nie jego wina. Sprawdź gumowe przewody podciśnienia czy nie pękły albo skądś nie wypadły (np. od dołu obudowy filtra powietrza). Pozdr



Mam monowtrysk.
A dzisiaj zauważyłem takie coś:
==> na benzynie jak dodaje "gazu" to od 1000 obr. do 3000 obr. (moze 2700) dusi sie dławi, parska, nie moze wskoczyć na wysokie
"pulsacyjnie" dodając gazu to jakos uda mu sie wskoczyć - z wielkimi bólami na wysokie. Jak wcisne gaz do "dechy" to spadaja nawet do 300 moze 200 i dusi sie etc. nie ma szans aby wszedł na wysokie .
Jak przełącze na LPG to problem znika. obroty wzrastaja płynnie.
Powiedzcie mi, najlepiej jak by ktos dał fotki albo rysunki co i gdzie zobaczyc.
(Czytajac posty na forum nastawiłem sie własnie na ten silnik krokowy ale w tej sytuacji to juz nie wiem ; moze dysza wolnych obrotów ale nie wiem gdzie to aby samemu sprawdzic stan lub ewentualnie przeczyścić albo wymienić).
Acha jak było już ciemno to sprawdziłem czy nie mam jakiś "błądzących iskierek" pod machą ale nic nie widziałem.
Pozdro wszystkich.
  
 
Przy takim opisie ja bym stawiał na przytkany filtr paliwa, zjełczałe paliwo w baku albo padająca powili pompa paliwa.
Najprostsze rozwiązanie - wyjeździć to co ma się w baku, dolać nowego, przejeździć na nowym z 50km, wymienić filtr paliwa, jeszcze raz zalać nowego paliwa i zobaczyć czy się nic nie zmieni - przetestowane na moim przypadku i wszystko co złe ustąpiło
  
 
Spróbuj odłączuć akumulator na 30min. U mnie to pomaga gdy szaleją obroty na kilka miechów.