Stuki w przednim zawieszeniu...

Witam ! nie wiem, czy Ktos sie spotkal z tym problemem, ale w trakcie skretu mam dziwne stuki w przednim zawieszeniu, panowie z serwisu posluchali, postukali, poruszali kolem i wywnioskowali ze to poduszki McPhersona. I teraz zagladam na ksiazeczke serwisowa Carina E 1,6 16v i nie zabardzo wiem o co chodzi... czy o "gorna poduszke metalowo-gumowa", lozysko oporowe, czy "lacznik gornego mocowani kolumny zawieszenia...

Amorki sprawdzalem tlumienie po 82%, laczniki stabilizatora i td tez, stuki sa wyraznie w miejscu montowani gornego amora, spotkaliscie sie juz z takimi bajerami ?? z gory dzieki za pomoc...

to sie nazywa górne mocowanie amortyzatora,żadko ulega zużyciu,ale czasem ise zdarza

przed wymianą sprawdź czy jest dopbrze dokręcone, a co do czestotliwości tego zjawiska to jest dość rzadko-tak jak mówili przedmówcy, w górnym mocowaniu ejst łozysko czy etż tulejka dokładnie nie pameitam i ona siada
podejdź w celu skonfrontowania też do innego emchanika niech spojrzy innym okiem co to moze być, mi mowili że tez górne mocowanie, a okazało się ze sworzeń w wachaczu,wiec sam widzisz jak to jest

tez byly u mnie kiedys stuki w przednim zawieszeniu wlasnie podczas skrecania i to byl swozen wahacza ( ale w toyocie yaris niestety swozen wymienia sie z calym wahaczem) ale byl dul 1000 zl

zgadza się można zregenerować i też na długo starcza!

Pozdro.

Nie zapomnij o podkładce "anty-brudowej" 2 sztuki koło 30zł w ASO Jeszcze niedawno rachuneczek miałem ale wcięło

Pozdrawiam

Zakładaj osłony !

Obejrzyj czy nie są porwane ani poparciałe jeśli masz wątpliwości to się nie zastanawiaj tylko zmieniaj na nowe.

Pozdro.

I po robocie... panowie zrobili autko i jest super stuki prawie ustaly, teraz zostaly lozyska, bo choc nie slychac ich to maja luzy boczne wiec nastepnym razem beda robione... odrazu sie usztywnilo i jest teraz cholernie twarda, ale mnie to nie gryzie...

Co do wyprzedzenia okazalo sie ze mam ustawione na 17 st. i caly czas nic nie stukalo, od razu po wymianie roznica 195 na A4 wiec warto bylo... cena wymiany klockow, tarcz, kolektora oraz gniazd zawieszenia razem 120 zl, lozyska jak bede robil bedzie 50 zl wiec totalna darmocha

Hmmm nie za strone, za os... tak zalozyli wogole chlopaki fajne, bo choc nie prosilem ich to plyn hamulcowy wymienili i sprawdzili wszystkie eksploatacyjne, no i nic extra...

aha lozyska bede robil jutro, kupuje oryginaly, bo dobra cene mam na nie, a poza tym wiem ze JC robi niezle rzeczy, ale jakos wole oryginalne dam znac jak bedzie po wymianie lozysk...

[ wiadomość edytowana przez: Duckling dnia 2005-04-18 17:43:48 ]