Świece motorcraft.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pytam wszystkich wszem i wobec czy mieliście problemy z pekajacymi porcelankami świec?
przy zakładaniu gazu w essim jedna świeca miała pękniętą porcelankę.
Dzisiaj przy montażu głowicy obchodziłem się z nimi jak z przysłowiowymi jajkami i po odpaleniu nie chodzi jeden gar.
i znowu peknieta porcelanka.
W sumie to pierwszy taki przypadek ze świecami w skrzynce przewalajasię nowe beru i wszystko z nimi OK.
W astrze mamNGK i też bez kłopotu .
Czy mieliście podobny problem z motorcraftami?
  
 
Witajcio Panocku, zanim Ci ktoś odpowie o yLpJeGje intsalacyją zobacz koniecznie na forum o tym wynaklzku Jestm duzżżzzooo ciekawych informacyji
  
 
Zaraz Tazz powie że nie mam racji, ale... NGK to NGK.
Jeśli świece pękają już w pudełku, to pomyśl co się stanie jak porcelanka wpadnie do cylindra....
  
 
w poprzednich samochodach używałem /w astrze używam/ NGK i nigdy nie miałem takich problemów jak z motorcraftami , dlatego było moje pytanie do tyczące wynalazków forda.
  
 
ja z kolei od 6 lat jak kulam się essinami to ciągle używam motocraftów i nigdy nie miałem z nimi problemów
  
 
Od wieków polecam wszystkim świece Motorcrafta , bo sa dopasowywane do silnika w Fordach , nie tylko w zalezności od pojemności.

Kiedyś były problemy że firma nie posiadajac odpowiedniej wiedzy , sprzedawała pierwsze z brzegu , biorac pod uwage rozmiar skok i długosc gwintu. Wtedy ( było to minimum 5 lat temu ) zdarzało sie że porcelanki nie wytrzymywały temperatury silnika i rozsadzał je trzpień świecy.

Ale dzisiaj w dobie komputeryzacji , takich pomyłek juz nie ma każdy dobrze prowadzacy sie sklep dopasowuje Motorcrafty do numerów silnika.

Sprawdz czy nie wciskaja ci świec na lipe tylko z napisem Motorcraft przeznaczonych np. do silnika fiesty 1,1.

Innego rozwiązania nie widze.

Druga strona jesli urywasz porcelanke nie prawidłowo odkręcając świece , złym kluczem , lub gdzy sa goroące ,wtedy normą jest że będza pekać lub sie obrywać.

1) Silnik musi być zimny , lub lekko ciepły , popsujesz gwinty lub porcelanke w świecy.

2) Klucz musi być rurkowy inne klucze kupione na stacji benzynowej takie łamane ukręcają porcelanke bo przy odkręcaniu siła natarcia obwodu klucza opiera się o nią łamiąc ją lub krzusząc.

Długi wywód ale w temacie i mam nadzieje że rozwieje twoje wątpliwości.

RedCar
  
 
... hmmm .... u mnie essik prawdopodobnie na świecach MOTORCRAFTA platynowych zrobil coś około 120 kkm ..... i nic nie spękało ..... teraz tesh mam Motorcrafty i nie narzekam ..... jakąś lipe może masz ....
  
 
mam zamiar kupic w poniedzialek motocrafty teraz jezdze na NGK mam nadzieje ze troszke moc wzrosnie wczesniej jezdzilem na iskarach do gazu prawie brak epy teraz jest troche lepiej zobaczymy jak na motocraftach
  
 
Jeździłem na NGK nie miałem problemu, przyszedł czas na zmianę i zaszalałem teraz jeżdżę na Brisk-ach po założeniu aż się wystraszyłem
pięrwszy raz 150/h(na gazie, bo z wachą mam problem). Polecam
  
 
przyrost mocy na swieczkach raczej jest niezauwazalny no chyba ze faktycznie ktos przechodzi z iskry na NGK Brisk lub Motorcraft.
Ja osobiscie polacam oryginały bo mam je i spisuja sie OK.
Miałem wczesniej bosch-a i tez były OK.
  
 
RedCar ma racje w 100% , Motorcraft Only i dobre narzędzia !