Podwójna akcyza !!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Podaję temat jako "ciekawostkę" podatkową naszych służb skarbowych

Ponad połowa to auta przywiezione na handel - mówi Wojciech Drzewiecki z Samaru. - Przez firmy, właścicieli komisów i prywatne osoby.

I właśnie teraz tysiące prywatnych "importerów", którzy chcieli dorobić na handlu autami, dowiadują się, że muszą do interesu dołożyć. Nie wystarczyło bowiem zapłacić akcyzę za sprowadzenie auta. Jeśli ktoś sprzedał samochód w Polsce, nie rejestrując go (tak robiono najczęściej), powinien zapłacić akcyzę jeszcze raz.

- Art. 80 ustawy o podatku akcyzowym stanowi jasno: akcyza od kupna samochodu w kraju Unii to jedno, a akcyza od jego sprzedaży w Polsce to drugie - tłumaczy Daniela Jędrychowska, rzecznik łódzkiej izby celnej.

Okazuje się, że tysiące Polaków o tym nie wiedziały. Potwierdzają to kontrole tzw. PIT-ów samochodowych, które izby celne rozpoczęły w całym kraju. Tylko w Łodzi, Warszawie, Zielonej Górze i Poznaniu wszczęto już ponad dwa tysiące postępowań przeciwko podatnikom, którzy sprzedali auta przed ich rejestracją i nie zapłacili po raz drugi akcyzy! A to dopiero początek kontroli.


A
TUTAJ cały artykuł z gazeta.pl
  
 
Dziś rano jadąc do pracy słyszłem o tym w Zetce.
Myslę, że to dobry pomysł.
  
 
Nasze "służby" skarbowe to mają zwyczaj ukrywać przepisy przed podatnikiem, gmatwania ich, używania niezrozumiałych sformułowań i wpuszczania podatników w pułapki i maliny.
Długi czas - cisza, a potem naraz akcja polowania na jeleni dotycząca działań sprzed jakiegoś czasu.
Tak było z "ciężarówkami" z kratkami, różnego rodzaju odliczeniami, teraz ta akcyza.
Zamiast stwarzać warunki do płacenia podatków - lepiej jest wprowadzić w błąd i potem czesać kary.
Przecież nie od dziś ludzie sprowadzaja auta i je sprzedają od razu. Widać import osłabł i wpływy z akcyzy maleją - no to zaraz wzrosną.

--
Wiesiek (Maestro)
  
 
typowe polskie działanie - też jestem przeciwko złomowi zza zach granicy - ale trzeba z tym umiejętnie walczyć, a nie mieszać.
  
 
Cytat:
Widać import osłabł i wpływy z akcyzy maleją - no to zaraz wzrosną


I to jest właściwe wytłumaczenie.
Co za skurwysyński kraj...
  
 
No tak, ale o tym, że trzeba płacić 2x było wiadomo wcześniej.
Ja, np. o tym wiedziałem jeszcze w tamtym roku na jesteni.
A skąd?
No, może i przez przypadek,
kolega z którym jeżdżę do pracy kupił sprowadzaną Astrę II TDCI.
I wtedy właśnie mówił mi o tym, że gość który mu to sprowadził brał na niego papiery,
żeby nie płacić 2x podatku akcyzowego.

Więc zanim ktoś się wzioł za "interes" ze sprowadzaniem Aut to powinien dobrze przeanalizować przepisy naszegop zawiłego prawa.
Ale czt to jest możliwe?
Hm.....

A i jeszcze jedno:
Ja rozumię, że każdy chce sobie dorobić, ale jakoś nie mam zufania do ludzi którzy ściągają auta z zachodu.
Tak samo jak do tych "super sprzedawców" z Allegro.
Więc wczale ich nie żałuję
Bo mnie nikt k...wa nie żałuje!



Upss.....
Chyba ciśnienie spada
  
 
Ja prostsze wyjście znam. Wystarczyło na umowie kupna-sprzedaży napisać zamiast "Warszawa, dnia..." "Berlin, dnia...". Albo nic nie pisać! Gdzie jest napisane, że to auto zostało sprzedane w PL? Ono zostało sprzedane Polakowi, ale niekoniecznie w PL!
  
 
Cytat:
Więc wczale ich nie żałuję
Bo mnie nikt k...wa nie żałuje!


No, to prawdziwy Polak z ciebie...
Ja nie mam dobrze, to niech przynajmniej inni też nie mają .
Związku z tym, że aby taki interes się opłacał naprawdę, to goście sprzedają rozbite auta jako bezwypadkowe, już oczywiście nie widzisz.
Na razie pominę fakt, że pobór tej akcyzy jest zdaje się w świetle unijnego prawa nielegalny.
Jak zresztą połowa polskich przepisów i rozporządzeń.

PS.
Cytat:
Ja rozumię, że każdy chce sobie dorobić, ale jakoś nie mam zufania do ludzi którzy ściągają auta z zachodu.
Tak samo jak do tych "super sprzedawców" z Allegro.


Zrób tak jak ja robię: nie mam zaufania - nie kupuję.
To naprawdę proste.

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-04-29 15:00:57, roland66 pisze:
Cytat (mój):
---------------------------------------------------------------
Więc wczale ich nie żałuję
Bo mnie nikt k...wa nie żałuje!
----------------------------------------------------


No, to prawdziwy Polak z ciebie...
Ja nie mam dobrze, to niech przynajmniej inni też nie mają .
Związku z tym, że aby taki interes się opłacał naprawdę, to goście sprzedają rozbite auta jako bezwypadkowe, już oczywiście nie widzisz.
Na razie pominę fakt, że pobór tej akcyzy jest zdaje się w świetle unijnego prawa nielegalny.
Jak zresztą połowa polskich przepisów i rozporządzeń.

PS.
Cytat (mój):
-----------------------------------------------------------------------
Ja rozumię, że każdy chce sobie dorobić, ale jakoś nie mam zufania do ludzi którzy ściągają auta z zachodu.
Tak samo jak do tych "super sprzedawców" z Allegro.
--------------------------------------------------------------------


Dokładnie Przyjacielu Ten 2 cytat który wyłoniłeś z mojej wypowiedzi świadczo o tym, że nie mam zaufani do nich ze względu na to co napisałeć (Sprzedawanie rozbitków jako nieuszkodzone).

A Wcale nie twierdzę, że skoro ja mam źle to niech inni też tak mają.
Ale piszę dokładnie
Cytat:
Więc wczale ich nie żałuję
Bo mnie nikt k...wa nie żałuje!


Czyli, że nie jest mi ich szkoda za to, że nie doczytali przepisów.
Bo ja jak popełnię błąd w swoim życiu to sam staram się go naprawić, a nie szukam winnych.

A jeśli idzie o Unię i jej prawo to ja byłem i jestem przeciwnikiem zjednoczenia.
  
 
Cytat:
A jeśli idzie o Unię i jej prawo to ja byłem i jestem przeciwnikiem zjednoczenia.


To tak jak ja.
Ale stało się i do walki z "polskim" rządem jestem gotów wykorzystać nawet Unię
Oni już nawet nie udają, że to i wiele innych rzeczy ma jakiś inny cel niż dodatkowe wpływy do budżetu.

Budżet to jest jakiś tajemniczy Wyższy Byt, którego nasycenie jest celem naszego szaraczków istnienia

Bo, że budżet mógłby być tylko narzędziem do utrzymania Sprawnego i Nie Wpierdalającego się Obywatelom we Wszystko państwa , to oczywiście jest rzecz w dzisiejszych czasach nie do przyjęcia.
Z czego będą wszyscy kradli?
Do pracy mają pójść??

PS.
A co do znajomości i nieznajomości przepisów: w Polsce tworzy się prawo na kilogramy (albo i tony) i cierpliwy człowiek prawdopodobnie do każdego rozporządzenia znajdzie inne, całkowicie z nim sprzceczne.
Bacz zatem, aby i ciebie nie spotkała kiedyś taka niespodzianka jak rzeczonych handlarzy.
Tu nikt z nas nie zna dnia ani godziny
Prawdopodobnie wszyscy jesteśmy przestępcami skarbowymi
  
 
Roland66 napisal:
Cytat:
PS.
A co do znajomości i nieznajomości przepisów: w Polsce tworzy się prawo na kilogramy (albo i tony) i cierpliwy człowiek prawdopodobnie do każdego rozporządzenia znajdzie inne, całkowicie z nim sprzceczne.
Bacz zatem, aby i ciebie nie spotkała kiedyś taka niespodzianka jak rzeczonych handlarzy.
Tu nikt z nas nie zna dnia ani godziny
Prawdopodobnie wszyscy jesteśmy przestępcami skarbowymi



W Polsce jest tez inny przepis.

Nieznajomość prawa nie zwalnia z jego stosowania
I tu jest pies (a raczej przepis) pogrzebany.
  
 
A tylko 2 podatki A Ty kupisz to i też musisz skapnąć nieco do urzędu kaski za kupno autka