TD problemy z turbinką

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam pytanko do dieslowców,: mam 1996r 1.8TD 90KM i autko dostaje kopa dopiero tak przy około 2500-2600 obr/min. czy to nie za późno??? brat ma mondeo 1997 1.8TD i tam turbo juz działa od 1900obr/min. Pytanko nr2: czy też u was słychac turbinke, tzn taki świst jak działa?
  
 
Czytalem na forum brytyjskim, ze mondek 1.8TD od 1800 obrotow przyspiesza

Co do swistu turbiny, to nie jest normalne, musisz miec nieszczelnosc jakas, co pozbawia cie czesci cisnienia doladowania.
Najlepszy do dignostyki jest dym, ktory aplikujesz w okolice polaczen miedzy turbina a IC, miedzy IC a kolektorem ssacym
Tylko nie bardzo wiem, jak taki dym zorganizowac. Najlepiej chyba miec znajomego pszczelarza


  
 
Cytat:
2005-04-26 12:34:01, rostek pisze:
mam pytanko do dieslowców,: mam 1996r 1.8TD 90KM i autko dostaje kopa dopiero tak przy około 2500-2600 obr/min. czy to nie za późno??? brat ma mondeo 1997 1.8TD i tam turbo juz działa od 1900obr/min. Pytanko nr2: czy też u was słychac turbinke, tzn taki świst jak działa?


Zrób test - np. na trójce pozwól obrotom spaść do 1800rpm, a następnie zdecydowanie wciśnij trochę pedał (nie do dechy). Auto powinno bezzwłocznie dźwiękiem silnika oraz wrażeniem "że chce jechać" dać znać, że zareagowało na to "kopnięcie". Na dwójce mam tak nawet poniżej 1500rpm... Przed remontem pompy wtryskowej miałem tak, że takiej reakcji nie było (a właściwie była, ale na zimnym silniku, potem wraz z rozgrzewaniem silnika efekt słabł). Auto ożyło dopiero po wymianie zawora turbo (zwanego również przez niektórych fachowców głównym zaworem ciągu). Szczerze mówiąc jeśli turbina nie cieknie i nie masz zasyfionego olejem dolotu, to prawdopodobnie będzie wina pompy...
Co do dźwięku turbiny - tylko jak przyśpieszam bardzo zdecydowanie, pojawia się ledwie słyszalny metaliczny świst, słychać go też jak zaczynam jazdę na zimnym silniku, potem zanika.