MotoNews.pl
  

Powinienem wymienic uszcelke pod glowica?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
w zbiorniczku ubylo mi plynu,auto wiecej pali,ma problemy z odpalaniem,w zbiorniczku jjakby pojawialy sie male babelki, nie widac zeby z rury lecial bialy dym..
uszczelka byla robiona 30tys km temu.dzieki arek
  
 
Cytat:
2005-10-12 11:51:40, iampinki pisze:
uszczelka byla robiona 30tys km temu.dzieki arek



Coś Ty Warszawę se kupił?
  
 
gazik

a poważnie to ktoś spaprał robotę... planowali głowicę???



[ wiadomość edytowana przez: -JACO- dnia 2005-10-12 12:27:46 ]
  
 
glowica byla planowana, ale nie byla przykrecona przy uzyciu klucza dynamometrycznego ani dokrecana...
robilem z kumplem w garazu
a jakies bardziej konkretne odpowiedzi?auto jest mi niezbedne i moge to zrobic albo jutro albo w nastepny czwartek kiedy to bede mial troche wolnego...jezeli do nastepnego czwartku glowica dozyje
czy te objawy sa wystarczajace zeby wyrzucic glowice?
nie wiem czy w zbiorniczku pojawiaja sie babelki czy raczej jest to spowodowane drganiem silnika...tylko dlatego mam watpliwosci, moze jak doleje wody bedzie lepiej widac..
  
 
zajrzyj pod wlew oleju tuz po zgaszeniu silnika - czy jest biala emulsja , zalej zbiorniczek do pelna i wtedy zobacz czy babluje , ewentulnie przystaw okulary w okolice rury wydechowej i zoabcz czy sie duzo skrapla, albo wykrec swiece i zobacz czy któraś sie bardzo różni od pozostałych..
  
 
Zrób tak. Dolej do stanu płyn-wodę w zbiorniku wyrównawczym. Odpal silnik poczekaj do otwarcia termostatu tzn. otwarcie 2-go obiegu cieczy. Na odkręconym zbiorniku wyrównawczym wprowadź silnik na obroty. Jak ilość płynu w zbiorniku wyrównawczym będzie ciągle rosła to uszczelka pod głowicą jest do wymiany.
  
 
Cytat:
2005-10-12 12:36:19, iampinki pisze:
glowica byla planowana, ale nie byla przykrecona przy uzyciu klucza dynamometrycznego ani dokrecana...



Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie, ale widac definitywny błąd montażowy. Dowiem się więcej o poprawnościach montażowych głowicy i dam znać.
  
 
Nie panikuj spokojnie podchodź do problemu.Sam piszesz że nie jesteś pewny czy tzw.bąble w zbiorniczku to bąble czy podobne od drgań silnika.Sprawdź obserwując to zjawisko po dolaniu płynu na zimnym silniku do poziomu normalnego.Silnik ma mieć obroty ok 2000 obr-wtedy popatrz czy są to rzeczywiście bąble.Dokręcenie głowicy na tzw.oko nie jest jeszcze powodem do takich ocen-przy założeniu że wszystkie śruby mocujące głowicę dokręciliście o taki sam kąt z tolerancją 10stponi.Przy każdej naprawie lepiej najpierw myśleć niż robić.Powodzenia.
  
 
po przejchaniu 50km i otworzeniu zborniczka wyrownawczego wywalilo wode takze uszczelka zostala juz zrobiona, do tego jeszcze napinacz rozrzadu, swiece, przewody, filtry itp...
troche mnie pociagnelo ale nie bylo wyboru
dzieki bardzo wszystkim za info
pzdr
  
 
...to już nie pierwszy przypadek problemów z uszczelką pod głowicą w zagazowanym espero...

nie wiem jakim cudem... ale moje espero ma już 275 tys. km przejechane na gazie i nigdy z tą uszczelką nie miałem problemów...
  
 
Cytat:
2005-10-25 18:58:54, ŁUKASZ_GAJER pisze:
...to już nie pierwszy przypadek problemów z uszczelką pod głowicą w zagazowanym espero... nie wiem jakim cudem..


A co ma gaz do tego przeciez napisal, że sam zepsul. Ja robilem uszczelke przy 150 tys. dlatego, że zagotowałem gnoja (uciekl plyn przez uszkodzoną pompe wody)....
  
 
m.in. wyzsza temperatura spalania gazu czasami sie do tego przyczynia
  
 
Moim zdaniem to nie rodzaj paliwa ma wpływ na uszczelke a :
1.Niesprawny układ chłodzenia silnika-nakczęściej termostat-przegrzewanie silnika-ucieczka płynu
2.Normalne gnicie uszczelki pod wpływem płynu chłodzącego
3.Jakość uszczelki użytej do pierwszego montażu silnika i jej sposób dokręcenia.
Porównywałem dwie przypadkowo spotkane w warsztacie szlifującym-planującym głowice uszczelkach z silników Opla a także moją z !.5 DOHC.Moja i jedna z Opla 1.8 OHC była zrobiona z takiej jakby miękiej tektury.Natomiast z Opla 2 litry-tak określił właściciel warsztatu zrobiona była z czarnego utwardzonego materiału .Pierwsze normalnie zgniły na zewnątrz.Ostatnia była cała ale silnik rozebrano z powodu uszkodzonego zaworu-b.duży przebieg.Warsztatowcy stwierdzili że te tekturowe idą do silników które będą chodziły z obiegiem wodnym a ta czarna z płynami chłodząco-żrącymi.Teraz założyłem taką czarną którą podobno Opel bieże do pierwszego montażu silników.Na razie mam na niej 10 kkm i wszystko jest ok.Moja tekturowa stara którą wydmuchało na zewnątrz mimo sprawnego układu chłodzenia służy do pokazów esperowcom jak to wygląda w rzeczywistości.
  
 
Cytat:
2005-10-25 21:36:18, Rysiek2 pisze:
Moim zdaniem to nie rodzaj paliwa ma wpływ na uszczelke a : 1.Niesprawny układ chłodzenia silnika-nakczęściej termostat-przegrzewanie silnika-ucieczka płynu 2.Normalne gnicie uszczelki pod wpływem płynu chłodzącego 3.Jakość uszczelki użytej do pierwszego montażu silnika i jej sposób dokręcenia. Porównywałem dwie przypadkowo spotkane w warsztacie szlifującym-planującym głowice uszczelkach z silników Opla a także moją z !.5 DOHC.Moja i jedna z Opla 1.8 OHC była zrobiona z takiej jakby miękiej tektury.Natomiast z Opla 2 litry-tak określił właściciel warsztatu zrobiona była z czarnego utwardzonego materiału .Pierwsze normalnie zgniły na zewnątrz.Ostatnia była cała ale silnik rozebrano z powodu uszkodzonego zaworu-b.duży przebieg.Warsztatowcy stwierdzili że te tekturowe idą do silników które będą chodziły z obiegiem wodnym a ta czarna z płynami chłodząco-żrącymi.Teraz założyłem taką czarną którą podobno Opel bieże do pierwszego montażu silników.Na razie mam na niej 10 kkm i wszystko jest ok.Moja tekturowa stara którą wydmuchało na zewnątrz mimo sprawnego układu chłodzenia służy do pokazów esperowcom jak to wygląda w rzeczywistości.




Rysiek ja też się podpisuję pod Twoja wypowiedzią.

A tak było u mnie prawdopodobnie za sprawą pierwszego "cieplejszego" termostatu oraz zgniłej uszczelki.








[ wiadomość edytowana przez: DENWER dnia 2005-10-26 22:06:47 ]
  
 
prosze jakie ladne zdjatka
ja termostat wymienialem 30tys temu przy okazji wymiany uszczelki,nie pamiatam jaka mialem uszczelke....
  
 
B.Fajnie pokazane.Gdybyś miał jeszcze możliwość to zrób zdjęcie głowicy przed szlifem i po szlifie.Klubowicze moglby zobaczyć rzeczywisty wpływ naszych płynów na głowicę.