| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Mateusznia SYMPATYCZNY GOŚĆ ![]() takietam... wieś gdzieś (pod Wawą) | 2005-04-19 22:55:23 We wczorajszej Wybiorczej (dodatek Gospodarka) był artykuł o planach wejścia chińskich koncernów motoryzacyjnych na rynek europejski. I tak:
- "najpóźniej na pocz. 2006r. włoska firma DR zacznie sprzedawać w Europie autko Happy Emissary (Szczęśliwy Posłaniec) produkowany przez FAW, największy koncern motoryzacyjny w Chinach. (...) pojazd napędzany silnikiem 1,1l i seryjnie wyposażony w elektryczne wspomaganie kierownicy, ABS, poduszki powietrzne i elektr. sterowane szyby ma kosztować mniej, niż 4 tys. euro (16 tys. zł)!" - "W Holandii już zaczęła się sprzedaż terenowego Jiangling Landwind (...). Silniki i przekładnie pochodzą z importu" (silnik np. są dostarczane przez Mitsubishi i Isuzu). Cena 15 tys. euro (60 tys. zł). Producent kooperuje z Fordem. - "Jesienią do Europy trafi kolejne auto z Chin". W Niemczech zaczną sprzedawać limuzynę Zhonghua, zaprojektowaną przez Giugiaro. Silnik Mitsubishi. Producent produkuje też BMW na chiński rynek.Cena: 20 tys. EUR (80 tys. PLN) Taaa... Myślę, ze na Europejski rynek, z 2-letnią gwarancją Chińczycy zaoferują przyzwoitą jakość (bo o lokalnym rynku i klockach hamulcowych z drewna kiedyś było głośno... ), a ceny... r-e-w-e-l-a-c-y-j-n-e.
Na zdjęciach autka wyglądają naprawdę fajnie. Chińskie koncerny mają już wystarczająco wysokie kapitały własne, zeby próbować powalczyć o europejskiego Klienta. Jeśli zbudują dodatkowo dobrą sieć serwisową, to może być ciekawie. Poczekamy, zobaczymy... (szkoda tylko, że być może będzie to - jeśli faktycznie wszystko się potwierdzi co do cen i znośnej jakości - być może gwóźdź do trumny Kaliny i innych aut spod znaku Łady...). [ wiadomość edytowana przez: Mariusznia dnia 2005-04-19 22:58:28 ] |
Mateusznia SYMPATYCZNY GOŚĆ ![]() takietam... wieś gdzieś (pod Wawą) | 2005-04-19 23:22:24 Mamy chińskie zabawki, chińskie gacie, chiński sprzęt elektroniczny, chińskie jedzenie, chińskie rowery, chińskie motorowery, za chwilę chińskie samochody, potem chińskie samoloty, niedługo będziemy musieli sobie oczy na skośne przerabiać, coby też być chińskimi do pary.
Ciekawe co by się np. stało, jakby komunistyczny reżim w Państwie Środka zakręcił eksportowy qrek, ot taki tam kaprys... Cała Europa (i nie tylko) na kolanach...? |
MikeB SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada USB,LPT,TCP,AT, ... Zaśnieżony Kaczogród | 2005-04-19 23:37:25 Nie to nie jest tak - to właśnie oni chcą mieć takie oczy jak my ![]() |
Leszek_Gdynia (S) Przyjaciel LKP była LADA 21072 '88 Gdynia | 2005-04-20 22:46:58 Ja moge powiedziec, ze od strony transportowej wygląda to jeszcze bardziej "chinsko". Chinskie statki sa najwiejsze, chinskei porty sa najwieksze, chinczycy maja najwiecej kontenerow. A ile kontenerow sporwadza sie z Chin to można tylko sobie śnić - 90% rzeczy na półkach w sklpach jest chińskie - ciuchy, narzedzia, zarcie, ceramika, meble etc. Wszyskto to płynie w kontenerach. |
chio ŁADZIARZ Samara 21093MPI/Cit ... Kudowa/Warszawa/Pabianice | 2005-04-21 13:57:18
Trzeba zacząć inwestować.... w U-Booty pzdr CHIO |
Mateusznia SYMPATYCZNY GOŚĆ ![]() takietam... wieś gdzieś (pod Wawą) | 2005-04-21 17:10:53 Ja bym tak nie lekceważył potęgi tego kraju (Chiny). Być moze per capita nie mają oszałamiającego produktu gospodarczego brutto, ale jako kraj (PKB jako całość) są pootężni. Mają imponującą dynamikę wzrostu. Stać ich już na rozwijanie własnych zaawansowanych technologii, wysyłanie człowieka w kosmos (i nie chodzi tutaj nawet o kasę, ale o naprawdę wysokie zaawansowanie technoligiczne i know-how), etc. Ich koncerny są na tyle bogate, że prowadzą ekspansję na rynki zachodnie ( i to nie jakieś sondowanie rynku, ale z "grubej rury" -> wchodzą z zaawansowanym produktem do kilkunastu krajów twarząc sieci dealerskie, serwisy, etc.). Nie wiem co z tego wyjdzie, ale w planach wyglada toto imponująco.
Japonia też zaczynała po II wojnie światowej bardzo skromnie... Ja bym się nie pogniewał, jakbym zamiast auta za 29.900,- PLN mógł kupić przyzwoity samochód za 15.900,- PLN (zapewne jeszcze z lepszym standardowym wyposażeniem, etc.). Jak sprzedadzą tego trochę, to i magazyny części będą dobrze zaopatrzone. Poza tym zapewne magazyn centralny na Europę zrobią nie w Chinach (moze w Polsce?). Konkurencja zapewne obniży ceny na samochody po pojawieniu się Chińczyków. W każdym zrazie, jesli wejdą na nasze rynki z samochodami to może być ciekawie . |
Mateusznia SYMPATYCZNY GOŚĆ ![]() takietam... wieś gdzieś (pod Wawą) | 2005-04-21 17:33:44
Chyba kojarzysz "made in China" tylko z T-shirtami. Radzę poprzyglądać się uważnie produktom renomowanych marek... |
janisz ŁADZIARZ 2107 1.5 , 2101 '75 ... Warszawa | 2005-04-21 17:38:47 Jeszcze nie widziałem tych samochodów ale myśle ze można ich jakość porównać do rowerów na fullu za 350zł , aparatów cyfrowych 10MPix za 199zł itp. Może wyjść śmieszne jeśli okaze się ze jakość zamienników(klocki, drążki itp) jest wyższa od oryginałów. |
Mateusznia SYMPATYCZNY GOŚĆ ![]() takietam... wieś gdzieś (pod Wawą) | 2005-04-21 20:36:24
Jasne - i mieli na pokładzie komputer klasy ZX spectrum z rosyjskim oprogramowaniem i skafandry wykończone świńską skórą . Trudno oczekiwać, żeby ktoś chcący zbudować program lotów kosmicznych opracowywał wszystko od początku. Prościej jest zakupić licencję/sprawdzone rozwiązania i bazując na nich dalej samemu "bawił się" w kosmiczne klocki.
Jakbyś miał uruchomić fabrykę samochodów, to zapewne też zakupiłbyś licencję na coś z prawem do rozwijania technologii, lub chociażby opracował karoserię, etc., a np. sam silnik kupował na początku od Mitsubishi , itd., itp. |
Leszek_Gdynia (S) Przyjaciel LKP była LADA 21072 '88 Gdynia | 2005-04-21 21:30:34 Gdyby nie Chiny to drogi Wergiliuszu zmuszony byś był za wszystko płacić napeawde słone ceny. Nawet słoiki do dźemów płyną w kontenerach, półprodukty, produkty finalne, etc.
Mariusz pisząc o renomowanych markach miał na myśli outsourcing i przenoszenie produkchji renomowanych firm do Chin - vide elektronika (Sony, Philips, Canon i tak można wymieniać bez końca), narzędzia, klamki i okucia (Nomet z Torunia), pełno tego jest i można by tak wymieniać bardzo długo. |
mcbrain SYMPATYCZNY GOŚĆ Łada Samara 3d Warszawa / Wejherowo | 2005-04-21 21:39:46
Nawet LPP (Reserved, Henderson i inne) przeniósł część produkcji do Chin! |
Wergilius SYMPATYCZNY GOŚĆ Kraków | 2005-04-21 22:10:00
Czyli podsumowując i nazywając rzeczy po imieniu Chińczycy są tańsi od automatów!!! I takową role jak na razie pełnią. Czyli przenosi się tam produkcje a nie tworzy się produkty. Tylko zastanawia mnie, dlaczego te wszystkie firmy nie piszą dużymi literami i z dumą „zrobione w Chinach” tak jak ma to miejsce z produktami z Niemiec lub Japonii! Co do słonych cen, no cóż jeżeli wszystko zacznie się „tam robić” to ja nie będę maił pracy a więc pieniędzy a w efekcie nie będę kupował „ich” tanich produktów!! Więc może to nie tak dobrze że się produkcje przenosi do Chin?? |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2005-04-21 23:20:48
nie czesc a calosc.... i nie przeniosl, a rozpoczal. Nigdy nie szyli w Polsce. Podobnie jak redan (top secret czy 5-10-15) czy inne tam cropp'y - u nas tylko biura projektowe i marketing, cala produkcja u Chinoli. Z Lodzi coraz wiecejj firm wynosi sie do zoltkoff. |