Www.automat.pl

moj znajomy ma camry 3.0 automata kupił ja i niebyło 2, w kielcach nikt mu niemogł tego naprawić pojechał do wrocławia bo podobno tam jest jakis dobry serwis, wrócil do kielc na drugi dzien znowu do wrocławia po samochód i do domu, naprawa kosztowała 2 abo 3 tys pod samymi kielcami skrzynia znowu padła... samochód na lawete i znowau do wrocławia... i co tu o tym powiedzieć???

Pozdrawiam
Wiktor

Cytat:

2005-04-26 12:40:35, elChopin pisze: Ale jak to się mam do wymiany tylko olej. Navi, a ty sam nie wymieniałeś, bo chyba to sam będę musiał zrobić. BTW - co robicie ze starym olejem np. silinikowym?

Zleciłem w serwisie DU (tak, tak!), stwierdziłem, że nawej jak coś spieprzą to biora to na siebie.
Inna sprawa, że istnieje (podobno) coś takiego jak dynamiczna wymina oleju. Chodzi podobno o to, że przy zwykłej wymianie część oleju zostaje w skrzyni (a konkretnie w sprzęgle). Przy dynamicznej wymienia sie cały olej. Ale szczegółów nie znam.

Szczegóły... gadżety...

Przykro mi ze sie zdenerwowales, ale te 300 zl to uwierz mi bardzo tanio za wymiane oleju.
Niestety, ale mimo wielu zalet automatu, ma on tez swoje wady -- droga wymiana oleju, chociazby ze wzgledu na jego koszt sam w sobie i koszt uszczelki ktory tez jest nie maly (chociaz i tak zeby zarobic w wiekszosci zakladow uszczelnia Ci skrzynie silikonem, a cene uszczelki wlicza, iwec warto stac i patrec im na rece) i druga wada automatu, jesli probujesz zaoszczedzic odwdziecza Ci sie on naprawa za 3 tys. (wlasnie dlatego polacy boja sie automatow -- bo maprawy drogie, a prawda jest taka ze jesli o skrzynie autoatyczna dbasz -- zmieniasz olej itp --- to nigdy tyle nie zaplacisz, predzej aluminiowe nawozie zezre rdza niz cos sie stanie ze skrzynia)

Wiec jesli mozesz to sam tego nie rob ( i nie wymieniaj tego w jakims normalnym zakladzie u pana Henia, ktory powie zrobi sie -- nawet jesli to znajomy mechanik) i odzaluj te 300 zl, nawet malutki blad przy takiej robocie i jesli nawet odrazu nie wyjdzie to wyskoczy ci potem te 3000 na naprawe.
Mowisz o zakladzie w nadarzynie, jest jeszcze jeden zaklad w warszawie, bawiacy sie w atomaty. Jedziesz powsinska w kierunku Wilanowa, zawracasz przy TVN-nie i wjezdzasz jak na ORLEN w uliczke podajrze Ojcowska.

Ps. jesli chcesz sprawdzic stan automatu (a wlasciwie samej pompy) proponuje test. Jedziesz wolno na D - hamujesz i w momencie kiedy samochod juz sie zatrzymuje szybko przerzucasz na N i kiedy samochod juz stoi zdejmujesz noge z hamulca wrzucasz R (musisz to robic bardzo szybko zeby skrzynia nie zdarzyla wyrowanac cisnien) jesli poczujesz nagle szarpniecie (tak jak by ci ktos na "dupie" zaparkowal to znaczy ze pompa jest aut i nalezy jak najszybciej "uciekac" z tego samochodu -- powinno byc delikatne przejscie i drugi test -- wybierz sobie bardzo stromy podjazdz np. wyjazd z garazu najdluzszego bloku w wawie na ul. kijowskiej (ten na przeciwko dworca wschodniego) zatrzymaj sie wrzuc D, samochod nie powinien zjezdzac, powinny tylko wzrosnac obroty. Jesli ktoregos z testow nie przejdzie jedz do domu i wystaw autko na jakiejs aukcji z atrakcyjna cena i czekaj na jelenia.
Jesli w trakcie wymiany oleju, zuzyty olej bedzie zawieral duze ilosci metalowych opilkow zrob to samo.
Takie wiadomosci mam od starych "automaciarzy", wymiana oleju u mnie to 500 zl

Coz, troszke sie rozpisalem, ale nie moge spac

co za naród , to tylko Polska