Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() DooMinick FSO 1500 Kraków | 2005-06-04 01:31:14 Robilem ostatnio przebiezke noca, chcialem sprawdzic jak do tych 130 dociagnie i okazalo sie, ze przy 120-130 cos zaczelo od czasu do czasu stukac od spodu. Stuk jest glosny i nie jest raczej cykliczny. Nie wiem dokladnie, ale podejrzewam, ze skrzynia wali o samochod. Czy mial ktos taki problem, ewentualnie czym moze to byc spowodowane? Fiacik jest 83/84 rocznik, skrzynia Argenta z pionowym lewarkiem. |
automatic | 2005-06-04 13:06:25 masz prototyp! ![]() określ dokładnie dzwięk ! niski , wysoki , rytmiczny ,arytmiczny , przerywany ,ciąły? |
![]() bodziot Miłośnik FSO "Misia" czyli Fiat P ... Kraków | 2005-06-04 14:12:36 może to było twoje sumienie aby nie jechać szybciej
a tak poważnie to nie chce aby zabrzmiało to żle ale według mnie to po kupnie fiacika powinieneś zrobić to samo co sie robi z Dnieprem kupionym za wschodnią granicą czyli go rozebrać i ponownie złozyć jak fabryka przykazała bo inną metodą to nigdy nie bedzie przyzwoicie chodził bo ja bym sie bał tym wogóle jeżdić |
![]() DooMinick FSO 1500 Kraków | 2005-06-05 00:33:51 Matic, prototyp to jeszcze by uszedl, ale to jest praca dyplomowa poprzedniego wlasciciela, ktory zrobil go tak, zeby byl i nic poza tym, plus jeszcze mega tjunink optyczny, ktorego systematycznie sie pozbywam. Nie bede przytaczal przykladow ani pokazywal zdjecia zyletki pod plytka regulacyjna luzu zaworowego, czy dziury w misce olejowej zanitowanej i obklejonej glutem z pistoletu. Takze mam pelne podstawy twierdzic, ze ten woz zostal zlozony na odczepnego i cos ma prawo sie tluc, ale nie za bardzo wiem co to.
Pojawia sie powyzej 120 tylko i nie wiem od czego zalezy, raz jest raz nie ma. Nie jest rytmiczne, jest to gluchy, dudniacy stuk jakby czegos w bude, raczej w podwozie, stuka raz na jakis czas (jechalem kilkadziesiat sekund ok. 130 to stuknelo kilka razy). Na razie nie probowalem powtarzac do 130, ale przy 120 nie zastukalo (a wtedy juz od 120) wiec regula to nie jest. Podejrzewam glownie skrzynie i wal, a jako przyczyne zle mocowania silnika i skrzyni lub kiepski przegub elastyczny walu (tylko pierwsza czesc jest gruba Argentowska, reszta seryjna, most kwadratowy z PN o nieznanym przelozeniu). BodzioT, jakbym mial warunki (garaz) i finanse to z radoscia bym to zrobil. Moze w przyszlym roku cos sie pomysli, bo moze bedzie garaz juz, a kasy kupa potrzebna, bo jak cos rozkladam to nie bede na zardzewialych srubach skladac, starych kablach, przewodach, gumach itp... I tak dobrze, ze uszczelka pod glowica poszla, bo zostalo w niej duzo poprawione (choc bez szlifowania kanalow). |