Czy mam pękniętą głowicę?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Od pewnego czasu krążę X25xe i spostrzegłem ubytki płynu w chłodnicy. Wiatraki też miałem nie działające. Zrobiłem taki eksperyment. Odkręciłem korek w zbiorniku wyrównawczym i czekałem. Jak tamperatura na wskaźniku osiągnęła 95-96st w zbiorniczku gwałtownie zaczął podnosić się poziom płynu. Zakręciłem więc korek i poczekałem na uruchomienie wentylatorów ok 97st. Po schłodzeniu wody do temp 92st. spokojnie odkręcam korek i jest ok. nic nie wyplywa.

Pytanie:
wskaźnik źle pokazuje (zaniża) i płyn wrze bez ciśnienia przy 95st?
pęknięta głowica?

Znalazłem wycieki płynu na dwóch rurkach ale przed usunięciem problemu z chłodzeniem, taraz nie sprawdzałem - wyjąłem silnik bo cały obsrany olejem i nie bardzo wiem gdzie leci

  
 
jak ja wymieniałem płyna to było pełno syfu i mi przepłókali troszke silnik wodą ale zarz potem zalali płynem. Może masz troszke syfku z chłodnicy w układzie ?? Ale ja sie tak bardzo nieznam więc niebierz tego do serca
  
 
Z moich obserwacji wynika, ze na goraca uklad chlodzenia w tym silniku pracuje pod sporym cisnieniem - wkazdym razie wyzszym niz w innych.
Sprawdz cisnienie sprezania.
Jednak jesli juz wyjales silnik (tak zrorumialem) i chcesz miec swiety spokoj, to zdejmij glowice i przy okazji sprawdz uszczelnienie i szpilki kolektorow wydechowych. Sciaganie glowic gdy silnik jest w samochodzie jest deczko przerombane.
Silnik jest 'obsrany' olejem zapewne spod plastikowych pokryw zaworow - mozna zlozyc je na czerwony silikon. Nowe sa drogie.
  
 
W zasadzie na większości połączeń był wyciek płynu i jest pełno brudu na metalowych rurkach. Płyn w chłodnicy miał sporo osadu na dnie w kolorze pomarańczowym. Ktoś ( prawdopodobnie posrednik od którego kupiłem auto) zdejmował jedną głowke i nawet wymienił szpilki na kol.wydechu. Z pokryw nie zauważyłem wycieku oleju. Najwięcej jest go na wysokości pompy wspomagania - podłużnica, kopresor klimy i osłona rozrządu a nawet troche pod nią, ale koło pasowe pompy jest suche jak pieprz od zewnątrz i od środka.
Za kilka dni zdam relacje na forum jak wszystko obadam.
Pozdr.
  
 
Wydaje mi sie, ze osad w ukladzie chlodzenia musi sie pojawic z uplywem lat. A to z powodu wykruszajacych sie uszczelek pod glowicami. Kanaly na plyn chlodzacy pomiedzy blokiem i glowicami sa duze ale uszczelki maja w tych miejcach jedynie male otwory. Stad wiec plyn wyplukuje tam uszczelki tworzac osad. Dlaczego masz pomaranczowy - nie wiem.
Ten wyciek oleju moze byc z rurki bagnetu lub przez uszczelniacz lewego (od kierowcy) walka wydechu.
Przy okazji takich prac niektorzy przenosza rozdzielacz zaplonu do przodu komory silnika, zeby byl dostepny.
Sprawdz pompe wspomagania. Jesli silnik jest w samochodzie to trzeba chyba zdjac belke zawieszenia (?!), zeby sie do niej ew. dobrac.
  
 

""" lub przez uszczelniacz lewego (od kierowcy) walka wydechu.""

Sory, o co tu chodzi? o wałek rozrządu

Generalnie wszystko jest na miejscu i nie spostrzegłem przerubek.
Wyciek z bagnetu? Chyba gdzieś na dole?
  
 
Cytat:
2005-04-28 15:46:00, Scooby pisze:
""" lub przez uszczelniacz lewego (od kierowcy) walka wydechu."" Sory, o co tu chodzi? o wałek rozrządu Generalnie wszystko jest na miejscu i nie spostrzegłem przerubek. Wyciek z bagnetu? Chyba gdzieś na dole?


Tak, chodzi o wolek rozrzadu, ktory ma uszczelniacz na wyjsciu na kolo pasowe.
Tak, rurka bagnetu jest dosc nisko i ma dwa oringi uszczelniajace ja w bloku.