| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Cwikus DU Espero 1.5GLX 16V Piekary Śląskie | 2005-05-12 07:43:49 jakas masa typu poxipol? |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2005-05-12 07:52:42 Dzięki! Też tak myślałem, chociaż trochę odstrasza mnie temat szlifowania tegoż. |
Czarek_Rej Klubowy Weteran FOKA Chorzów -Batory | 2005-05-12 08:33:08 Szpachlówka z włóknem szklanym... cieniutką warstwa... na to szpachla natryskowa (są spraje 400ml) w celach wykonczeniowych... pozniej tylko lakier... i zderzak jak nowy. |
iampinki ESPERO, cabrio juz n ... bydgoszcz | 2005-05-12 09:16:11 przydaloby sie zdjecie zeby zobaczyc jak to wyglada...
ale polecam wlokno szklane... mozna tez probowac kleic np lutownica grotowa... pozdrawiam |
iampinki ESPERO, cabrio juz n ... bydgoszcz | 2005-05-12 10:30:14 u mnie w bydgoszczy za pospawanie zderzaka chcieli 40zl...zastanow sie czy Ci sie nie oplaci.
pozdrawiam |
Walus Lani + najlepsze aut ... Gdansk/Plock | 2005-05-12 10:34:00 Ale ludziska - piotr_ek pisze wyraźnie, że zderzak jest przecież cały, tylko farba z nigo złazi |
iampinki ESPERO, cabrio juz n ... bydgoszcz | 2005-05-12 10:42:45
jezeli tylko farba z niego zlazi to co ma byc klejone poxipolem? |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2005-05-12 10:43:01 ZDERZAK JEST CAŁY I NIE USZKODZONY, a złazi nie tylko farba, ale również plastixowe poszycie zderzaka o grubości ok.1 mm. |
Cwikus DU Espero 1.5GLX 16V Piekary Śląskie | 2005-05-12 11:25:49 a nie mozna samej szpachli natryskowej? w ogole jak dziala ten specyfik? ![]() |
Czarek_Rej Klubowy Weteran FOKA Chorzów -Batory | 2005-05-12 18:15:43 u mnei takowa szpachla kosztuje 17zł. (500ml) pryskasz dany element.. czekasz az wyschnie.. szlifujesz.. malujesz podkładem.. na to lakier...pozniej bezbarwny i finito.! |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2005-05-13 06:26:04 Będę malował te czarności, więc bezbarwny jest zbędny. |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2005-05-14 08:17:31 No i się kurna okazało, że zderzak już był rozwalony przez poprzedniego właściciela i naprawiony przy użyciu wkrętów, kleju i szpachli - nawet, że profesjonalnie. 2 lata śladu nie było i gdybym nie puknął w słupek zapewne do tej pory by nie było. |