Jak wzmocnić mocowania ?(126p)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam) Mam pytanko, w związku z tym że bede miał w najbliższym czasie dostęp do migomatu postanowiłem wzmocnić co nieco przy przednim zawieszeniu. Postanowiłem wzmocnić te blachy do których mocowany jest wachacz i odbojniki resoru oraz mocowanie resoru. teraz mam pytanie bo nie wiem jak to zrobić?? Te blachy to obspawam na około i na dole naspawam kawałki blach, ale co do mocowań resoru to nie mam pojęcia, poradźcie. Ps nowe zawieszenie bedzie tak zrobione że resor będzie się opierał na odboijnikach więc musze to tak zrobić żeby się nie oderwało. poradzcie coś. ps jak to potem zabezpieczyć przed korozją i co muszę zrobić zaczynając spawanie ( wyjąc wykłądzin, zdrapać farbę????) pomużcie i opiszczie to szczegółowo Dziękówka z góry)
  
 
Ja swojego czasu też chciałem wzmacniać mocowanie resora, ale okazało się, że jest bez grama rdzy W każdym razie blachaż mówił coś o potrzebie rozcięcia tego profilu i dopiero wzmocnienia od wewnątrz!!(??) Ja natomiast widziałem u Nevady555, wycięte "okienka" pod nogami kierowcy i pasarzeza i w ten sposób u niego wzmacniano Wyszło to całkien nieźle!! No i szpilek już nie gubił Reszta tak jak już napisałeś. A konserwacja?? Sam już nie wiem!! Dobrze wyczyścić a poten podkład i wiele warstw jakiś "tłuściochów".
  
 
zamiast wzmacniac blachy pod resorem wstaw nowe zatrzaly.z reguly sa wieksze i grubsze no i maja nowe szpilki.a jeden kosztuje chyba 10 zl
  
 
polceam zrobić nową belkę z blachy 5mm i spokój na wiele lat, nie mówiąc o tym ze się autko trochę lepiej prowadzi bo i dociążone odpoiwednio
  
 
jesli zawieszenie sie oprze nad odbojach to nie bedzie dobrze dzialac :| w tym momencie lepiej skrocic odboje, albo je wywalic.

co wzmocnic, zdejmij dywaniki i od srodka miedzy podloga a nadkolem jest taki "kit" wydlubac i zaspawaj tamto laczenie podlogi... widzialem kilka maluchow po strzale w przedni zawias buda jesli zdrowa to puszczala tylko na tym laczeniu i naturalnie giely sie wahacze... belke jesli masz zdrowa nie ma sensu obspawowywac tak samo mocowania wahaczy... bo nawet jesli je obspawasz i wytrzymaja strzal to reszta budy sie przestawi.
  
 
ja mialem jedną strone robioną tak jak pisze Poochaty i jak go potem zglebiłem to z jednej strony był wyższy ale jak wstawisz z obu stron mysle ze bedzie dobrze
  
 
Odkopuje trupa. Ma ktos moze jakies rady jak dobrze obspawac wyrwane przednie mocowanie wahacza, zeby bylo solidnie i mocno? Jakie blachy? Moze profile? Fotki bardzo mile widziane. Z gory dziex.
  
 
j amam wspawana blkeche taka ze 3mm. niestety fotkow brak.
  
 
u mnie jest naspawany plat - moze nie jest to fullprofi - ale jest.



  
 
Pat tylko z zewnatrz kawal blachy? Od wewnatrz nic nie robiles?
  
 
od srodka wlasnie nie....i zaluje tego....na szczescie mam miga - choc ciagle wynajety komus - ale jak wroci to sie za to biore. zobacze jak sie ma belka od srodka. choc u mnie wsio bylo ok z szpilkami itp. wogole mysle wpakowac do srodka jakas rozpurke - taki kawal preta metalowego - cos jak moja tylna belka...nieiwem czy to ma sens?>
  
 
cierzko bedzie tam cos takiego wpakowac. ja mam podobnie jak pat zrobione. z zawiasu to mi jeszcze tylko wachacze tyl zostalo obspawac.
  
 
ja wybralem zakup nowych (tzn w idelanym stanie bez zgnilizny) - porzadne oczysczenie - podwojna konserwacja i podwojny podklad miniowy.
  
 
hehe nie wachacze mam okej chodzi mi o obspawania ich mocowan.
  
 
ja mam takie pytanie czy wzmacnia się wahacze tylnie w miejscu mocowania amora bo mi w starym właśnie wyszedł sobie w dół a kupiłem nowe i niewiem czy wzmacniać coś?
  
 
Nie ma sensu wzacniac w nowych wachaczach czegokolwiek. Zabezpiecz je tylko dobrze przed korozja. 5 warstw bitexu i bedzie git.