W zimie nie grzało a teraz leje

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy ktoś mi może powiedzieć jak dobrać się do nagrzewnicy. W zimie nie grzało (podobno, mam go od miesiąca) a teraz pojawia się płyn w kabinie. Wycieki po obu stronach jakiejś czarnej plastikowej maskownicy na samym środku od spodu. Czy należy rozebrać całą konsolę z radiem i strowaniem nawiewem aby dobrać się do tego. Nie mam pojecia od czego zacząć. jeśli zdecydowałbym się na kontakt z serwisem boję się, ze podwoje wartośc autka.
  
 
Tak napewno poszła ci nagrzewnica.Sam przrabiałem ten temat.Nagrzewnicę można naprawić w warsztatach naprawiających chłodnice.Koszt ok.30 do 50zł. owa chyba 300-400 zł
1.Musisz spuścić płyn z układu chłodzenia poprzez zdjęcie dwu węży zasilających nagrzewnicę.Musisz mieć do tego kanał lub inny podjazd na którym uniesiesz przód samochodu.
2.Trzeba zdjąć osłonę lewarka zmiany biegów-delikatnie naciskając na plastikowe zakończenie osłony lewarka.
3.Wymontować osłonę konsoli łączącej pojemnik pod łokciem (schowek) ze schowkiem gdzie jest zapalniczka.
4.Zdjąć lewą i prawą osłone konsoli sterowników-po obu stronach radia.
5.Wyciągnąć radio.
6.Po prawej stronie odłączyć cięgna sterowania przepustnicą powietrza.
7.Wymontować stalowy wspornik łączący kanał z górą panela-przez niego przechodzi radio.
8.Odkręcić plastikowe osłony za radiem-to one osłaniają nagrzewnicę i po niej spływa przeciekający płyn.Płyn ten jęsli już ktoś kiedyś nie zniszczył odpływu który go odprowadza na zewnątrz samochodu nigdy nie wleje się do wntrza auta.Wycieka po tej osłonie i jej gumowym zakończeniu na ziemie.Wyjmujemy osłone w kierunku pasażera.Nie jest to łatwe.Nic na siłę -sposobem i powoli.W przeciwnym razie uszkodzimy tą osłone.Można ją kleić.
9.Odkręcamy wkręty po lewej i prawej stronie nagrzewnicy.Wyjmujemy sprężynujące stalowe obejmy mocujące nagrzewnicę.
10.Teraz powoli wyjmujemy nagrzewnicę.Należy jej końcówki(rurki)popryskać WD40-lubi się zapiekać na przejściu przez nadwozie-połączenie miedzi z gumą.Można sobie delikatne pomóc popychając do wnętrza rurki nagrzewnicy od spodu samochodu.
11.To jest zajęcie dla cierpliwych i lubiących zrobić coś samemu.
12.Składanie też nie jest łatwe.
Powodzenia
  
 
Mi wymiana zajęła jakieś 4-5 godzin, i to co mówią w warsztatch to przesada. Tam za wymianę śpiewają sobie 300zł(pytałem - nie było to ASO)-a pewnie nigdy nie robili bo mówią że trzeba wydzierać całą deskę to bajka, ściemniają bo chcą zwiększyć koszty . Do rozbiórki jest niedużo. Po zdjęciu plastikowej osłony lewarka, wyjęciu radia, i odkręceniu wporników pod/za nim, można było zabrać się za osłone nagrzewnicy. Głowna osłona trzyma się chyba na jakichś 5-7 wkrętach rozmiar 7. Te z boku łatwo wykręcić, ale jest jeden, na samym środku, na dole, prawie tuż przy przegrodzie czołowej. Jest zaj... ciężko się tam dostać nie mówiąc o odkręceniu tego, bo jest może z 2cm miejsca, między obudową a podłogą(w tym miejscu jest kanał i jest on w wgłębieniu osłony). Chyba nawet obeszło się bez ściągania linek . A sama nagrzewnica jak pisze Rysiek jest na 2 wkrętach z blachami, i tam dobrze jest mieć nasadowy kluczyk 7 z przedłużką, bo są one dość głęboko i ciasno.
Rzecz jasna najpierw spuścić płyn i z zewnątrz ściągnąć przewody, jak się zapieką to jest przechlapane.
Przy zakładaniu należy uważać na plastiki na dole osłony, tam skąd wychodzi wąż "zlewowy"-taka przegroda, bo łatwo się łamią i w razie przecieku będzie mokro w środku.
Cytat:
12.Składanie też nie jest łatwe.


No trzeba się troche pogimnastykować. Jak kupisz nieorginalną nagrzewnicę(czyt. tańszą - inaczej ma rurki) to będą pewnie inne blachy mocujące(ja mam taką) - nie bedzie to już tak ładnie pasowało
Wesołej pracy
  
 
bzdura używka od poldka pasuje ja kupiłem za 10 zł w słomczynie
  
 
Cytat:
2005-04-27 13:51:04, SzybkiKosta pisze:
bzdura używka od poldka pasuje ja kupiłem za 10 zł w słomczynie


Napisałem za wymianę 300zł - znaczy sama robota . A orginalna nagrzewnice też kosztuje koło 300zł, sprawdzałem w paru miejscach bo nie mogłem uwierzyć, a czy pasi od poldka to nie wiem bo takiej nie widziałem Z tym że do poldiego nowa też kosztuje prawie taką ogromną kasę - wczoraj się dowiedziałem, bo znajomy ma wymieniać i mało nie padł trupem w sklepie (niewiele poniżej 300zł) . A co do używanych niektórych elementów nie mam przekonania, jeszcze za 10 zł
  
 
Nie napisałeś czy sprawdzałeś czy kapie ci pod autkiem?Nie kupuj nowej do chwili wymontowania i sprawdzenia.Możesz to zrobić sam w domu.Zanuż pustą nagrzewnicę w wiadrze wody,jedną rurkę zaślep a w drugą spręż sie i dmuchaj.Zobaczysz czy lecą bąble powietrza.Jak wymontujesz osłonę od spodu to zaraz zobaczysz czy rzeczywiście przecieka i gdzie.Na nagrzewnicy będzie osad a na osłonie ślady wycieku.Jak przecieka to jedź do warsztatu reperującego chłodnice,zrobią to na pewno dobrze za 30-50zł.Powodzenia.
  
 
mówię używka za 10 zeta a latała jak głupia mnie w serwisie kryknęli 300 a wymieniłem sobie sam
  
 
Nagrzewnica lubi zaśniedzieć od środka, jeśli nie jest wypełniona płynem. Wówczas spada jej wydajność. Gdy kupujesz używaną sprawdź koniecznie czy płyn przepływa przez nią bez zakłóceń.

Polonez z końca produkcji ma układ wentylacji i ogrzewania przeniesiony żywcem z espero. Dlatego elementy mogą do siebie pasować.
  
 
Po podpowiedzi Ryśka 2 z Dzierżoniowa wymiana nagrzewnicy okazała się bajką. Bardzo dziękuję za radę. Udało mi się kupić nowiutką nagrzewnice w Mielcu w sklepie Moto Gama za niecałe 200 zł. Już grzeje i nie leje ale zostały mi po skladaniu jakieś dwie półkoliste sprężynki.
  
 
Cytat:
2005-05-03 16:00:25, sima pisze:
grzeje i nie leje ale zostały mi po skladaniu jakieś dwie półkoliste sprężynki.


...to na allegro z nimi.....
Pozdr. P.
  
 
A czym przymocowałeś nagrzewnicę?Może to te -wyglądają jak płaskie blaszki ?
  
 
A może to sprężynki od popielniczki??