Problem z uruchamianiem silnika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wszystkich, którzy mieli podobny problem proszę o informację i porady.
Po zakupie Esperka przeszedłem wybuch (mam zamontowaną instalację gazową). Nic się nie stało poza odczepieniem się zatrzasków na filtrze powietrza. Wymieniłem przewody wysokiego napięcia i świece i problem został rozwiązany. Po jakimś czasie (ok. miesiąca) pojawił się problem z zapalaniem. Muszę długo kręcić rozrusznikiem, żeby zapalił. Może ktoś miał podobny problem!
Proszę o informację.
  
 
Witaj napisze Ci krotko zanim inni Cie zjedza --> WYSZUKIWARKA !!!!
  
 
Dzięki Andi_K za zainteresowanie moim problemem.
Przejrzałem (za pomocą wyszukiwarki) problemy z rozruchem, lecz nie znalazłem odpowiedzi na to, co boli mnie i moje Esperko.
Postaram się opisać dokładnie objawy:
To co piszę występuje niezależnie jak kończę jazdę (na gazie czy na paliwie) - zawsze odpalam na benzynie.
1. Rano (po całonocnym postoju) i przy ujemnych temperaturach silnik odpala na dotyk.
2. Dojadę do pracy i po ok. 10 - 15 min (silnik jest jeszcze ciepły) próbuję odpalić i ........ kręcę bardzo długo, żeby odpalił muszę lekko dodawać gazu, bo jeżeli nie uczynię tego to załapie, poszarpie na obrotach ok. 500 i zgaśnie.
3. Jeżeli natomiast wyłączę na ciepłym silniku i spróbuję ponownie odpalić jest ok. Od razu wchodzi na obroty ok. 800 i nie gaśnie.
4. W piątek byłem w serwisie i wymienili mi kopułkę i palec rozdzielacza oraz usprawnili zapieczony silniczek krokowy i .... przeprowadzili sprawdzenie błędów - sumaryczny koszt wizyty : 217 PLN. Zdziercy.
5. Po próbach wróciłem do nich i oświadczyłem, że nie ma żadnej poprawy - a oni powiedzieli mi żebym zostawił auto i będą szukać przyczyny !!!!
6. Odmówiłem, bo czym będę jeździł???
7. Jeżeli noce są z temperaturami dodatnimi to poranne odpalanie trwa długo i z dodawaniem gazu.

Jeżeli ktoś miał takie problemy to proszę o porady gdzie szukać przyczyny, bo goście z serwisu oskubią mnie !!!! i znając życie nie znajdą przyczyny takich przypadłości.
  
 
Jak ktos to rozwiaze to fajnie, bo mam dokladnie tak samo
  
 
A ja już tak samo mam od dawna. Pisałem nawet o tym.....
Może ktoś nam poda jakiś pomysł? Ja wymieniłem czujnik temp. silnika - też nic nie dało.....
  
 
Witam

Panowie, zacznijcie jakąś rzeczowa diagnoze.

Jak któryś moze odpalic przy takiej usterce na gazie to niech spróbuje i napisze jaki jest efekt. Część instalacji gazowych pozwala na awaryjne odpalenie. m.in. Autronic AL-700 (czy jak to się tam pisze).

Pobawcie się czujnikami, poodłączajcie w trakcie pracy silnika, przy uruchamianiu.

Sprawdźcie świece przy tak długim kręceniu, czy ich nie zalewa. Można także sprawdzić kompresję w cylindrach, ale tutaj raczej wszystko będzie OK.
Sprawdźcie czy jest wysokie napięcie przy uruchamianiu silnika-tu kłania się jakis stroboskop, chyba że ktoś dysponuje innym sprzętem.

Sprawdźcie sobie ciśnienie w układzie paliwowym, powinni to móc zmierzyć na stacjach ASO, może i na innych.

Wreszcie podłaczcie bolida do skanera na stacji, zaoszczedziecie czasu, nerwów i prawdopodobnie trochę kasy na eksperymenty z wymiana podzespołow.

  
 
Cytat:
2005-02-28 11:12:59, AsterixGal pisze:
Witam Panowie, zacznijcie jakąś rzeczowa diagnoze. Jak któryś moze odpalic przy takiej usterce na gazie to niech spróbuje i napisze jaki jest efekt. Część instalacji gazowych pozwala na awaryjne odpalenie. m.in. Autronic AL-700 (czy jak to się tam pisze).



Moja instalka ma z tym, że przez chwilę kręcisz na benzynie i potem przełącza się na gaz (po jakichś 10 sek.). To opóźnienie powoduje, że nie jestem w stanie stwierdzić, czy zapala dlatego, że jest na gazie, czy w tym momencie na benzynie też by zapalił, choć wrażenie jest takie, że zapala lepiej.

Cytat:
Pobawcie się czujnikami, poodłączajcie w trakcie pracy silnika, przy uruchamianiu. Sprawdźcie świece przy tak długim kręceniu, czy ich nie zalewa. Można także sprawdzić kompresję w cylindrach, ale tutaj raczej wszystko będzie OK. Sprawdźcie czy jest wysokie napięcie przy uruchamianiu silnika-tu kłania się jakis stroboskop, chyba że ktoś dysponuje innym sprzętem. Sprawdźcie sobie ciśnienie w układzie paliwowym, powinni to móc zmierzyć na stacjach ASO, może i na innych. Wreszcie podłaczcie bolida do skanera na stacji, zaoszczedziecie czasu, nerwów i prawdopodobnie trochę kasy na eksperymenty z wymiana podzespołow.



To ostatnie zrobiłem - podłączyli do skanera i doopa... No i taki jest poziom dzisiejszych speców z ASO - jak komp nie pokaże co jest nie tak, to oni nie wiedzą. Takim specem to ja też będę po zakupieniu interface'u.
  
 
Miałem też kiedyś problemy z odpalaniem auta, jednak objawy nie były takie jak same. Przyczyną okazała się najprawdopodobniej wada w benzynie. Dolałem deneturatu (nie wlewać żadnego deneturaxu i tym podobnych wynalazków, to musi być spirytus a podróbki zawierają jakieś rozpuszczalniki) i się skończyły problemy (odpukać).
  
 
W końcu znalazłem i rozwiązałem problem (nie sam).
Udałem się do warsztatu elektromechanicznego w Tarnowie.
Pracują tam młodzi i zdolni ludzie i znaleźli przyczynę.
Okazało się, że powodem długiego kręcenia i co za tym idzie prblemem z odpalaniem był uszkodzony regulator ciśnienia paliwa (zalewało świece).
Dzisiaj kupiłem i założyłem używany regulator i autko pali super.
Informacja dla zainteresowanych. Sprawdźcie czy u Was jest sprawny regulator. Robi się to bardzo prosto. Ściągacie przewód gumowy na połączeniu z kolektorem podciśnienia i .... jeżeli z wężyka wycieka paliwo to na 100% dziurawy jest regulator ciśnienia paliwa. Niestey w sklepie z częściami do Daewoo nie mieli nowych regulatorów i zdecydowałem się kupić używany (problem był nawet ze zdobyciem używanego).
Wniosek!
Moim zdaniem do serwisu Daewoo można jechać tylko w celu ustawienia świateł itp . Jeżeli ktoś ma jakiś problem z silnikiem to oni nie wiedzą (lub im się nie chce) gdzie szukać usterki.
I jeszcze jedno: w moim przypadku auto nie chciało palić zarówno na gazie jak i na benzynie.
Pozdrawiam wszystkich miłośników Esperczaków.

  
 
witam espero mojego sąsiada niechce odpalic i szukałem czujnika wstrząsu czy ktos wie czy on jest wtym aucie a jak jest to wie ktos gdzie moze znajdowac sie ten czujnik wstrząsu
  
 
Cytat:
2005-05-07 22:01:57, Oskarontkoo pisze:
witam espero mojego sąsiada niechce odpalic i szukałem czujnika wstrząsu czy ktos wie czy on jest wtym aucie a jak jest to wie ktos gdzie moze znajdowac sie ten czujnik wstrząsu



W Espero ten czujnik nie występuje (na 100%).
  
 
ok dzieki a tak to niewiesz co moze byc
  
 
samochód ma gassss????
  
 
nie niema gazu
  
 
Sprawdzałeś czy jest napięcie na wtyczce wchodzącej do pompy paliwa???
  
 
błąd imobilajzera w 97%. przechodzilem bunt mojego bolida ale odpalil.po kilku kreceniach nalezy wyjac kluczyk i wlozyc go po obrocie o 180" polecam.
  
 
nie raczej myslałem ze to moze by czujnik a pozatym nic niesprawdzałem
  
 
Podepnij multimetr do wtyczki wchodzącej do pompy paliwa.

Druga osoba niech przekręci kluczyk w pozycję zapłon.

Sprawdź to i napisz jakie są efekty.

Robilismy to z Tomkiem u mnie w Esperko, jak byliśmy w Iłkach.


[ wiadomość edytowana przez: -JACO- dnia 2005-05-07 22:21:16 ]
  
 
ok dzieki