KOŁYSANIE SILNIKIEM

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie OMEGOWCY 2,5DTSy.Mieszkam w Lubinie i od lutego mam tą nieszczęsną OMEGĘ 2,5DTS,w której zdążyłem wymienić już silnik bo poprzedni urwał sobie korbowód i zrobił wielką dziurę w bloku.Ten drugi mimo regul.pompy na kompie pracuje jakoś nierówno i kołysze na jałowym b.Może coś doradzicie,co z tym zwierzem zrobić?Ponadto ostatnio skrzynka aut.nie chciała ruszyć auta z miejsca po przejechaniu zaledwie 60km i dopiero po ostygnięciu tj.po 4ch godz.ruszyłem dalej.Czy prócz niskiego stanu oleju przyczyną może być coś innego?Miałem różne samochody,ale jeszcze takiego "OKAZU" jeszcze nie miałem!!! Co to za jazda,jak człowiek jadąc w trasę cały czas myśli,co następne padnie?!
POZDRAWIAM,hogan1.
  
 
Witam
Ja wprwadzie nie TDS tylko benzynka, ale miałem przez kilka lat automat "skomputeryzowany" i muszę Ci powiedzieć, że jak już się uporasz z silnikiem to czeka Cię duuuuuuuuużo drogich kłopotów ze skrzynią.
Po objawach jakie opisujesz można mieć najgorsze obawy, naprawy automatów są drogie i jeśli nie wymieniasz w środku prawie całości, to można ją naprawiać nieomal bez końca wydając za każdym razem sporo kasy, szczególnie jak trafisz na naciągaczy.

PZDR
  
 
Witam!

Z tymi nierownymi obrotami na biegu jalowym:
- to moze masz przytkane filtry,
- a moze wtryski sa jakies zapchlone,
- poprzedni wlasciciel oszczedzal i polewal opal zamiast ropy ??
Powodow moze byc 100.
Napisz czy silnik przy wyzszych obrotach zachowuje sie rowno,
jaki ma przebieg, czy ma/mial jakies bledy na TECHu?

Ja tez mam automata, ma przejechane 130tys.
Wczesniej przez 6 lat smigalem Vectra C20NE automat. Teraz ma przejechane 386tys km i w skrzyni nawet nie musialem uzupelniac oleju.

Moral jest taki, ze jak sie kupuje auto z nieznajomego zrodla to mozna dostac niezly pasztet.
Ludzie po prostu nie szanuja aut i nie umia jezdzic automatami!
  
 
Ja bym popdjechal na komputer i zobaczyl jakie pokaze bledy. U mnie tez cos takiego sie pojawilo ze na wolnych obrotach troche zaczelo kolysac i troche nie rownop pracowal i okazalo sie ze siedzial czujnik walu. Po wymianie tego czujnika wszystklo wrocilo do normy. Komputer powinien pokazac co w niej siedzi nie tak.

Nie wiem czy to Ci pomoze ale ja mialem podobne objawy wiec pisze

A co do automata, to troche przerabane bo jak automat sie posypie to posypie sie tez gotowka Fakt automat ma swoj urok ale jak juz trzeba cos w skrzyni naprawic to troche po kieszeni ciagnie
  
 
Czołem,
U mnie kołysze silnikiem ale tylko czasami - efekt trudno opisać ale wrażenie jest takie jakby cos co 1 sekundę potrząsało silnikiem. Czasem to mija jak go zgaszę i zapalę ponownie, ale czasem nic to nie zmienia. Zaraz po odpoaleniu jest OK a po parunastu sekundach zaczyna wpadać w ten rezonans. Na techu byłem - zero błędów. Kiedyś myślałem że to skrzynia "popuszcza" ale efekt telepania jest również gdy przełączę na N, przyznam że na P nie próbowałem.
Pozdrawiam
Piotr


  
 
WITAJCIE.Dzięki,że jesteście ze mną i dodajecie otuchy.Bylem dziś w servisie OPLA i okazało się,że brakowało w skrzynce przeszło 1,5l oleju,moze stąd taka reakcja,którą opisywałem?Pożyjemy,zobaczymy.Co do silnika to skorzystam z WASZEJ rady i sprawdzę jeszcze co z tymi wtryskami i czujnikiem położenia wału.Chociaż był sprawdzany TECHEM i nie wykazało żadnych błędów.Ten poprzedni właściciel musiał być katem bo zajechał to biedne autko jak starą szkapę i kompletnie o nie nie dbał.Każdy samochód,który sprzedawałem był zawsze bez zarzutu bo wszystko wymieniałem na bieżąco,dlatego nie mogę zrozumieć,jak można tak zaniedbać auto,które ma słuzyć długie lata.POZDRAWIAM-hogan1.
  
 
Kolysze bo nieróno pracuje, nierówno pracuje bo nie pali na 1 cylinder.....????
  
 
...a raczej - bo przerywa regularnie na 1 cylindrze...


[ wiadomość edytowana przez: Solltys dnia 2005-05-10 07:41:06 ]
  
 
W R4 to nie jest jakiś wielki problem, wiadomo, że przy 4 cylindrach wyrownoważenie silnika nie jest idealne jak w 6-cio i więcej cylindrowych. Drgania na biegu jałowym mogą się brać właśnie stąd, ale przede wszystkim są objawem tzw "wypadania zapłonow" Najczęściej jest to skutek niewłaściwego składu mieszanki na biegu jałowym, a to z kolei skutek kolejnych ewentualnych usterek. Jeśli nie jest uciążliwe, to bym sobie odpuścił tym bardziej, że nawet w nowym aucie silnik rzadko pracuje rowniutko.
  
 
Cytat:
Jeśli nie jest uciążliwe, to bym sobie odpuścił tym bardziej, że nawet w nowym aucie silnik rzadko pracuje rowniutko.


Jeśli jest to nowa Dacia Logan (której dotychczas w polsce sprzedano zaledwie 800 szt) to może i pracuje nierówno ale niewyobrażam sobie nierównej pracy w takim np nowym Signum, ba nawet nowej ASTRZE.
A propo's technologi GM to posiadam w swojej stajni Corse 1.0 12V,której praca przypomina pralkę Wiatka przy odwirowaniu.
Rozumię że liczba 3 cylindry jako nieparzysta jest trudna do wyrównoważenia ,ale Matiz w trzech garach chodzi wzorcowo w porównaniu z tysiączkiem GM.