Zabezp. oryginalnego niezamykanego korka wlewu paliwa w 2107

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ciekawi mnie jedna rzecz:
Jak większość klubowiczów zapewne wie Łady klasyczne mają niezamykaną klapkę oraz korek wlewu paliwa.
Jak sobie z tym radzicie?
Czasami widzę wstawiony zamek do klapki podobny do tego z fiata 125p. Może ktoś z was ma takie rozwiązanie i czy dużo jest z tym roboty? Czy może polecacie jakiś inny korek z kluczykiem - jeśli tak to od jakiego samochodu?
Mnie jakoś korki na szyfr nie podobają się.
Parkowanie samochodu z korkiem odkręcanym jedynie za pomocą ręki może spowodować, że paliwo dziwnie się ulotni.
  
 
Cytat:
2005-03-20 12:01:18, SylwekTbg2 pisze:
Czasami widzę wstawiony zamek do klapki podobny do tego z fiata 125p. Może ktoś z was ma takie rozwiązanie i czy dużo jest z tym roboty?


Tak, ja mam właśnie od DF-a. Robota na 10 min: wyjąć klapkę, wywiercić otwór, przykręcić zamek i założyć.
  
 
Witam
Pasuje zamykany od malucha
  
 
Polecam taki:
z Allegro za 8PLN
  
 
Ja mam zameczek od Poloneza
 
 
A ja mam korek w Samarce na "tradycyjny" kluczyk. Ale oryginalnie miałem też niezamykany. Poprzedni właściciel wymienił. Nawet do samochodu mi dorzucił ten oryginalny korek ))
  
 
A od czego pasuje do Samary bo "odkryłem" dziś , że zamka tam brak (kilka dni temu kupiłem Łade) ?
  
 
Cytat:
2005-03-20 16:10:11, Grzegorz2107 pisze:
Polecam taki: z Allegro za 8PLN


Kupiłem sobie taki korek jakisczas temu, dla mnie bomba. Mam nadzieje, ze sie nie rozsypie po roku.

-----------------
Dawniej najszybsza Łada w klubie i prawdopodobnie najlepsza Łada na świecie.
  
 
Ja do jesiemi zeszłego roku jeżdziłem z oryginalnym korkiem - czyli zero zabezpieczenia, ale raz ktoś mi zakosił paliwko i kupiłem od Hueya i Adama korek na szyfr (dokładnie taki sam jak na allegro). Super sprawa - najweselej jest na stacjach benzynowych gdybyście widzieli miny pompiarzy
  
 
Ja mam koreczek wlewu od malucha zamykany na kluczyk i na razie nikt mi paliwa nie podebrał
  
 
Cytat:
2005-03-20 18:50:16, Dadi pisze:
A od czego pasuje do Samary bo "odkryłem" dziś , że zamka tam brak (kilka dni temu kupiłem Łade) ?


Do samary pasuje taki sam tylko, że z kluczykiem Tylko zależy jeszcze na jaki model trafisz, bo jeśli na francuski - ja mam taki - jest on dłuższy i gdy mam nalany cały bak do wylewała się benzynka, ale przełożyłem uszczelkę z tego niezabezpieczonego korka, do tego który ma zamek i już nie wylewa się dzięki dwóm uszczlelkom
Jak niedawno, to zapraszamy do przyłączenia się do klubu nawiedzonych maniaków
  
 
ja mam korek zamykany od malucha ale mi go kiedys otworzyli nawet go nie uszkadzajac i paliwo zniknelo.... zrobilem wiec koleczek do tej klapki taki jak przy drzwiach i do alarmu podlaczylem i sie skonczylo... ale najlepszym sposobem jest zamotnowanie do baku rurki ktora jest na spodzie zaslepiona a po bokach ma dziurki wtedy mozna lac do baku ale nic sie z niego nie wyciagnie
  
 
Cytat:
2005-03-20 16:10:11, Grzegorz2107 pisze:
Polecam taki: z Allegro za 8PLN



ten korek mozna rozpracowac w chwile moment. kombinacja tylko dwoch cyfr.
mialem kiedys taki
a teraz nie mam zadnego, bo tylko GAZ
  
 
Dobra - to na nastepnym zlocie dam ci chwile moment
  
 
Ja mam z malucha.
Kiedys mialem taki, ale ktos mi go zakosil, z paliwem razem - tj chyba nie byl zamkniety.
Jest mala szansa ze przez roztargnienie sam go nie zakrecilem i zostawilem na bagazniku na stacji.

ALE! Cholerni mi sie ten korek nie podoba, bo sie zacina - nie wiem w skutek zassania, zapiecznia czy inny, ale czesto gesto mi sie nie chce odkrecic, doszlo nawet do tego ze na stacji a raczej sasiednim parkingu musialem bak wyciagac i wten czas dopiero porzadnie przylozyc sie do odkrecenia.

Nie wiem, byc moze powinna byc na korku uszczelka gumowa, (badz na baku-w miejscu zetkniecia z korkiem) u mnie jej nie ma.

To jest powod wlasnie tego ze czasem paliwo mi sie wylewa delikatnie, bo po prostu nie dokrecam korka, bo sie zacina.
  
 
Mi ten oryginalny korek sie raz zaciał zimą, ze na stacji nie mogłem odkrecić Pustka w baku a ja się siłuje a badziewiem. Do tego ta dziura mała i reki porzadnie nie mozna wsadzić Aż w końcu monika włozyła swoją małą łapkę i odkręciła CO za wstyd.
  
 
Cytat:
2005-05-24 17:26:01, Fruwak pisze:
ten korek mozna rozpracowac w chwile moment. kombinacja tylko dwoch cyfr. mialem kiedys taki a teraz nie mam zadnego, bo tylko GAZ



Nie zgodzę się, nim sprzedałem taki korek Leszkowi, rozkręciliśmy go z ojcem, kiedy złożyliśmy go z powrotem to oczywiście szyfr był już inny, potrzebowaliśmy kilkudziesięciu prób żeby dojść jaki


[ wiadomość edytowana przez: Huey dnia 2005-05-24 19:52:57 ]
  
 
ja tylko napisalem jakie byly moje doswiadczenia.
  
 
Cytat:
2005-05-24 19:52:05, Huey pisze:
Nie zgodzę się, nim sprzedałem taki korek Leszkowi, rozkręciliśmy go z ojcem, kiedy złożyliśmy go z powrotem to oczywiście szyfr był już inny, potrzebowaliśmy kilkudziesięciu prób żeby dojść jaki [ wiadomość edytowana przez: Huey dnia 2005-05-24 19:52:57 ]



Trzeba było rozłożyć i złożyć w pozycji "otwarte" , zamiast bawić się we włamywacza . Można sobie ustawić taki kod jaki się chce, odpowiednio przestawiając części zamka.
  
 
Cytat:
2005-05-24 19:57:34, Fruwak pisze:
ja tylko napisalem jakie byly moje doswiadczenia.



To ma być element zaskoczenia - złodziej otwiera klapkę, a tam taki sprzęt Pewnie nie chciałoby się mu ślęczeć nad tym korkiem