Przydatne info

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzisiaj stwierdziłem, że trzeba przedmuchać 16V bo ostatnio coś jakby mi trochę się przymulił i dodatkowo dokładnie przy 1800 obr czasem przyksztuszał na chwilę.
Przedmuchiwanie polegało na wyjechaniu spod wiaduktu na Mickiewicza w Łodzi przy 150 km/h i tym sposobem dogonieniu..... radiowozu jadącego na sygnale
Później pojechaliśmy ze Słonkiem do Łasku i na trasie gdzie tylko się dało przy wyprzedzaniu trzymałem klepisko. Nie podobało mi się zachowanie silnika powyżej 4500 obrotów.... Powinien ślicznie ( jak to zawsze ) ciągnąć do 4800 obr, a tu wyraźnie mi słabł
Po powrocie do Łodzi nie chciał trzymać wolnych obrotów - chodził qrwa jak diesel mając 500 obr na jałowym Wcześniej też czasami jałowe były chusteczkowe.
Już miałem powoli robić to co się robi w takich przypadkach i o czym było na forum, czyli silnik krokowy, parownik, kable, druty czy inne wichajstry, ale... po prostu zajrzałem pod maskę wieczorem. Jałowe w miarę normalnę, tylko słyszę że coś mnie syczy
Jest taki mały gumowy przewodzik o długości może 5 cm idący od głowicy do rury idącej do kolektora ssącego ( odma ). To cienkie gówno sparciało i zrobiła się w nim dziura - dostawał lewego powietrza. Po zdjęciu przewodu zagasł zupełnie.
Tak więc w przypadku dławienia się silnika, spadku mocy, czy innych tego typu problemów obejrzeć wszystkie odmy !!!!
Kafel mi się jarzy, że tfu tfu, ale nie będzie wydatków
  
 
hmmmm, tak się zastanawiam....

Która rurka (w 1,8/2,0) jest odpowiednikiem tej odmy z 1,5.
Czy może ta, która idzie od pokrywy zaworów???
Czy ta krótka, która jest z boku głowicy???
  
 
JACO - nie nabijaj się mnie tu z Dee Jay'a bo Cię pogryzę
Tylko bez żadnych skojarzeń bo to jest poważny temat, a nie o jakichś..... rurkach
  
 
Wbrew pozorom to było poważne pytanie
  
 
JACO: a nie chodzi przypadkiem o tą krótką tuż nad przewodami WN całkiem z przodu silnika ? (przyp. w 2,0)
  
 
Ale powaga.... Sprawdzajcie zawsze wszystkie odmy - sparcieje czy się przetrze i zaraz nierówna praca
Teraz sam wiem, jak prozaiczny może być powód....
Espero to fura, która się nie psuje - winne są w 99 % pierdoły za grosze.
Normalnie jutro złoję kogoś z radości - dzisiaj na trasie kolo w Golfie V startował..... i pomimo spadku mocy u mnie minę miał nietęgą
  
 
A mnie dzisiaj na stracie spod świateł wziął 2 długości Citroen C3
  
 
Kupiłem przewód - sprzedali minimalną długość jaką mogli, czyli 10 cm, tak więc posiadam jeszcze zapas który mogę odsprzedać
Za 10 cm zapłaciłem 40 groszy
  
 
Cześć

Skoro jesteśmy już przy odmach, przewodach gumowych, itp., to czy jakaś dobra dusza mogłaby wspomóc mnie numerem kat. przewodu gumowego, widocznego na poniższym zdjęciu. Chodzi mi o ten, który wychodzi z pokrywy zaworów i kończy sie w kanale dolotowym przed przepustnicą.
Zauważyłem ostatnio, ze mi sparciała, a skoro DeeJay radzi by odpowiednio traktować wszystkie odmy, to sie posłucham i wymienie



No i jeszcze małe pytanko ... Mniej więcej w połowie tego przewodu odchodzi z niego przewodzik o mniejszej średnicy gdzieś w głąb silnika. Nie mogę dojrzeć gdzie ... Mogłbym liczyc na podpowiedz?

Pozdrawiam.
Paweł.
  
 
Kufel!
Ale to nie jest silnik od espero, tylko jakieś ferrari co najmniej...!!!

  
 
E no ... Pyrek ... przeciez to silnik Maćka Nie wiedziales o tym ?
  
 
Cytat:
2004-07-19 21:19:19, Mihty pisze:
E no ... Pyrek ... przeciez to silnik Maćka Nie wiedziales o tym ?





  
 
  
 
A ja dzisiaj przejechałem się chwilę z butem w podłodze po wymianie tego przewodu......
Czułem się jakby auto przeszło tuning, a on po prostu powoli mi się rozszczelniał, tak że nie zauważyłem....
5 cm przwodu, a odebrało autu z 10 koni
  
 
Kurna blacha, to ja też poproszę o numer katalogowy tej odmy, która idzie od pokrywy zaworów (1,8/2,0).
Moja jest dziurawa (w tej chwili zakleiłem dziurę izolacją), a środek jakiś takiś zasyfiony, więc jej przepustowośc nie jest idealna.

Może odbiera mi to moc i może to jest powodem tych lekkich drgań na obrotach jałowych
  
 
Hmmm też będe musiał przyjrzeć się tej odmie w wekend próbowałem przepalić mojego potwora ale jakoś więcej niż 160km/h nie chciał iść a do tego powyzej 3500obr/min jakoś tak od czasu do czasu dziwnie jakby przerywał oby to było to
  
 
Czy to chodzi o ten wężyk?
Odma
U mnie również silnik na jałowym biegu nierówno chodzi.
Po dłuższym postoju po uruchomieniu słychać syczenie.
Oględziny wykazały,że koniec węża opierał się o silnik i pod wpływem ciepła po prostu się wytopiła ładna dziura.
Czy ktoś wymieniał go samodzielnie? Ten mały wężyk gdzieś niknie i nie wiem czy można go dosięgnąć od spodu bez kanału czy podnośnika?



[ wiadomość edytowana przez: jcichonj dnia 2005-05-11 22:56:12 ]
  
 
Dołączam sie do pytanka czy ta odma może powodowac nierówne obroty na biegu jałowym na benzynie? Na gazi eobroty sa OK.
  
 
Cytat:
2005-05-12 19:34:41, SebaE pisze:
Dołączam sie do pytanka czy ta odma może powodowac nierówne obroty na biegu jałowym na benzynie? Na gazi eobroty sa OK.


Miałem dziurawą odmę, ale obroty na jałowym trzymał idealnie, na mocy też mu nie zbywało. Wąż kazałem wymienić gazownikom przy okazji montażu instalki bo raził moje poczucie estetyki. Nie wiem więc niestety gdzie sięga ta wąska odnoga. Nie wydaje mi się jednak aby odma miała aż tak kolosalny wpływ na obroty i dynamikę w przypadku jej przedziurawienia, chyba że może w jej pobliżu jest jakiś czujnik, którego zafałszowane wskazania powodują falowanie obrotów w określonej sytuacji.
  
 
Ja też miałem dziurę (i to dużą) w tej odmie.

Po wymianie na nową nic się nie zmieniło.