| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
SpeedR Była biała lodówka, ... Wawa/ Perth (Aussie) | 2005-05-14 14:45:50 Po wielu perturbacjach z różnymi oponami i rozmairami obręczy, doszedłem do wniosku, że "pozostanę wiernym" felgom 15 calowym.
Pomysł z 16" upadł ze względu na ogromny wzrost dyskomfortu jazdy na nierównościach. Poza tym mój spokój też jest ograniczony i wystarczyły 4 dni jazdy na 16" by rozwiać wątpliwości. Z tego powodu muszę zakupić opony 195/ 50 R15 i co ciekawe... Prawie żadna nie spełnia wymogów normy dopuszczalnego obciążenia (nośności). Fabryczne "kapetki" mogą być obciążone (dopuszczalnie) masą 530 kg. (index 86). W rozmiarze 195/ 50 15 jedna z niewielu opon, która pod tym względem może im dorównać to YOKOHAMA V102A. Reszta z oponek oscyluje z dop. obciążeniem 450 - 475 kg. (index 80 - 82). Jako, że nie przepadam za produktami Yokohamy (jakoś tak ), stwierdziłem, że zainwestuję np. w Bridgestone RE 720. A d... tam. Oczywiście nośność najwyżej 475 kg
Dobra - kupię Toyo T1 - S. Rewelacyjne na suche drogi. Na mokrym pływają a poza tym są głośne - shit happends. I co... nośność max. 475 kg.
Ok, pomyślałem. Zakupię najnowszy produkt Toyo, czyli T1 - R (podobno fajne). Żeby było śmieszniej wykluczając model RE- 888 jest to praktycznie najwyższa półka "oponiarska". No i jak myślicie... naturalnie max. nośność jest zbyt niska. Przecież nie zainstaluję do Esperyny opon torowych (choćby 88 , aby zabić się w czasie pierwszej mrzawki.
A teraz zasadnicze pytanie. Czy nośność dla opony o niższym profilu określa się inaczej, niż dla popularnej o prof. 65
Już zgłupiałem? Pozdrawiam - SpeedR |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2005-05-14 14:57:16 Mniej wiesz = dłużej żyjesz. Chcesz złomiaka na pikapa przerobić? |
Cwikus DU Espero 1.5GLX 16V Piekary Śląskie | 2005-05-14 15:38:22 ja sie przy okazji opon zapytam czy ktos uzywal jakichs markerow do opon. Wiem piotrku, ze to wiesniackie ale mi sie podoba (oczywiscie bez przesady zbytniej)
pytam o markery nie za 3zl z allegro z wkladem korekcyjnym papierowym jak z papierniczego tylko jakies bardziej wytrzymale. |
SpeedR Była biała lodówka, ... Wawa/ Perth (Aussie) | 2005-05-14 16:06:15 Wiem, że markery do opon produkuje np. Motip.
Pogadaj z Czarkiem Rejem, powinien Ci pomóc. Jak się sprawdza... nie wiem gdyż nie korzystałem
Pozdrawiam - SpeedR |
SpeedR Była biała lodówka, ... Wawa/ Perth (Aussie) | 2005-05-14 16:07:28
No. Why are you asking
Pozdrawiam - SpeedR |
bogdan1 Klubowy Weteran Verona ..& Epica ;) Katowice | 2005-05-14 16:10:34
Nooooo...jak Cię czytam w tym poście jaki masz "problem" to stanowczo MUSZĘ SIĘ Z TOBĄ ZGODZIĆ ! |
SebaE Było Daewoo Espero 1 ... Katowice | 2005-05-14 16:25:00
Szwagier zapodał w golfie sobie opony markerem z tym że jakims tanim i po miesiącu wyglada to juz nie ciekawie. |
SpeedR Była biała lodówka, ... Wawa/ Perth (Aussie) | 2005-05-14 17:31:00
Jednak coś w tym jest
A tak na serio, to może ktoś się orientuje jak wygląda kwestia oznaczeń i dopuszczalnej nośności w oponach o różnym profilu ??? Moim zdaniem, profil nie ma tu nic do żeczy. Nośność jest stała, bez względu na zwymiarowanie opon, ale być może jest coś o czy mnie wiem. Liczę na sugestie. Pozdrawiam - SpeedR |
the_undertaker Klubowy Weteran Passat/New Beetle Złotniki Kujawskie | 2005-05-15 00:36:02
HAHAHA, ale okazuje się co ciekawe, że to właśnie korektor najlepiej się trzyma na oponach!!! Bawiłem się już w malowanie opon farbą chlorokauczukową, kiepsko to wyglądało, dalej kupiłem z ciekawości właśnie pisak motipa i ten działa jako tako. Emulsja trzyma się na gumie lepiej niż farba ch-k ale podczas malowania opon biała emulsja szybko się zabrudza od brudu na oponach i w efekcie napis jest lekko zabrązowiony (nie jest biały). No i z ciekawości kiedyś zapodałem na opony korektor i co ciekawe jest to chyba kompromisowe rozwiązanie. Trzyma się zadowalająco długo bo około 1.5 do 2-óch miesięcy a napis jest koloru białego. Zużycie korektora w moim zakładzie znacznie wzrosło. No, ale jest to zabawa głupiego bo często trzeba powtarzać zabawę. Ścieranie starego warstwy i malowanie na nowo,ale czasami się nudzę więc... Korektor jest odporny na wadę ale nie jest wystarczająco elastyczny i z czasem się kruszy. Wygląda toto tak:
Ciekawe jak to się robi w oryginale, że napisy są białe??? |
Cwikus DU Espero 1.5GLX 16V Piekary Śląskie | 2005-05-15 08:29:45
lepne se wiec jednak te dwa paski przez auto albo trzy, przynamniej bede mial oryginalnego adidasa
piotrku moj pomysl i tak upadl bo mi sie to podoba ale mojemu starszemu juz mniej. nie bede robil mu na zlosc ![]() |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2005-05-15 08:36:23
Widzę, że za autoryteta zaczynam robić |
iampinki ESPERO, cabrio juz n ... bydgoszcz | 2005-05-15 10:48:00 dobra...to ja tez dodam swoje rozwazania...
1) zalozmy ze mam opone 185/65/r14 i 195/55/r15...czyli obie maja taka sama wysokosc i nie przeklamuja na liczniku...czy prawda jest ze na oponie 195 spalanie bedzie zauwazalnie wieksze... 2) i teraz drugie pytanie...zalozmy ze mam opone 195/50/r15 i 195/60/r15 czyli dosyc zauwazaln roznica w profilu(ponad 6%)...i ponad 6km/h przeklamania na liczniku przy 100km/h.czy prawda jest ze i tu bedzie zauwazalna roznica w spalaniu? pozdrawiam |
the_undertaker Klubowy Weteran Passat/New Beetle Złotniki Kujawskie | 2005-05-15 12:59:59 Moje zdanie jest takie co do pkt.1: Większa szerokość opony-większe opory toczenia-większe spalanie. U mnie to przynajmniej ma zastosowanie gdyż mam różnicę 1 litra przy zmianie szerokości z 185 na 205.
Co do drugiego punktu to wydaje mi się, że spalanie też wzrośnie, ale niestety jako, że jestem jeszcze niewyspany nie potrafię poprzeć tego jakimiś rzeczowymi argumentami
Ale ciekawi mnie sam temat zwiększenia prędkości auta poprzez zmianę średnicy koła. Na jeden obrót większej opony przypada większa drogą a zatem mamy wiekszą prędkość. Jakie są granice zastosowania tej metody (oprócz pojemności nadkoli). Czyda się tak bezkrytycznie zwiększać średnicę opony? |
plump Espero 1,8 CD + LPG Kraków | 2005-05-15 13:49:07
No 13:00, któż by się wyspał |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2005-05-15 14:02:20
Ja przykimałem pół godziny. |